reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Hej dziewczyny 😊 po tych 12 tygodniach leżenia byłam dziś na pobraniu krwi masakra to co się że mną dzieje nie potrafię ustać w kolejce zaraz mi się robi słabo, bolą nogi ręce i jestem przerażona tym jak chodzę😔 skrzywiona i do tego aby że mną się przejść chociaż 100 metrów potrzeba z 10 minut! Kurczę czy ja jeszcze zacznę normalnie funkcjonować. Lekarz powiedzial ze po 34tyg mam wracac od zywych ale jak i do tego nie wyobrażam sobie porodu przecież to wysiłek... kurczę ma któraś też tak ?
 
reklama
Hej dziewczyny 😊 po tych 12 tygodniach leżenia byłam dziś na pobraniu krwi masakra to co się że mną dzieje nie potrafię ustać w kolejce zaraz mi się robi słabo, bolą nogi ręce i jestem przerażona tym jak chodzę😔 skrzywiona i do tego aby że mną się przejść chociaż 100 metrów potrzeba z 10 minut! Kurczę czy ja jeszcze zacznę normalnie funkcjonować. Lekarz powiedzial ze po 34tyg mam wracac od zywych ale jak i do tego nie wyobrażam sobie porodu przecież to wysiłek... kurczę ma któraś też tak ?

Ja mam. Ostatnio na pobraniu mąż trzymał mnie pod rękę, bo nikt nie ustąpił mi miejsca, nikt nie wpuścił przed siebie i do tego kilka minut szłam do labo po schodach asekurowana przez męża, a jak doszłam, to potem zejść nie mogłam. Gdy już zaczniesz normalniej funkcjonować, nauczysz się na nowo utrzymywać taką postawę ciała, by jakoś chwilę na stojaco wytrzymać. Pełna sprawność dopiero po porodzie. Chyba, że z tego szczęścia i entuzjazmu, że już możesz wracać do żywych dostaniesz takiej mocy jak spiderman 😀
 
Hej dziewczyny 😊 po tych 12 tygodniach leżenia byłam dziś na pobraniu krwi masakra to co się że mną dzieje nie potrafię ustać w kolejce zaraz mi się robi słabo, bolą nogi ręce i jestem przerażona tym jak chodzę😔 skrzywiona i do tego aby że mną się przejść chociaż 100 metrów potrzeba z 10 minut! Kurczę czy ja jeszcze zacznę normalnie funkcjonować. Lekarz powiedzial ze po 34tyg mam wracac od zywych ale jak i do tego nie wyobrażam sobie porodu przecież to wysiłek... kurczę ma któraś też tak ?

My chyba zaczynamy zaraz 34tydzień? Ja jutro i za tydzień już zycie zrobi się 100 razy piękniejsze 🥰
 
Hej dziewczyny 😊 po tych 12 tygodniach leżenia byłam dziś na pobraniu krwi masakra to co się że mną dzieje nie potrafię ustać w kolejce zaraz mi się robi słabo, bolą nogi ręce i jestem przerażona tym jak chodzę😔 skrzywiona i do tego aby że mną się przejść chociaż 100 metrów potrzeba z 10 minut! Kurczę czy ja jeszcze zacznę normalnie funkcjonować. Lekarz powiedzial ze po 34tyg mam wracac od zywych ale jak i do tego nie wyobrażam sobie porodu przecież to wysiłek... kurczę ma któraś też tak ?
Ja mam identycznie 😉 ostatnio pakowalam torbę to szpitala to dałam radę tylko dla siebie spakować, dla maluszka już mi sił nie starczyło. Jestem 35+2tc i zaczęłam od paru dni troszkę więcej chodzić /stać (nadal siedzę w domu i głównie leżę, bo brzuch twardnieje a szyjki to pewnie już nie mam) i powoli, powoli kondycja się poprawia... Dłużej ustoje na nogach😉 Kiedy dziewczyny odstawiacie luteinę i magnez?
 
Hej dziewczyny 😊 po tych 12 tygodniach leżenia byłam dziś na pobraniu krwi masakra to co się że mną dzieje nie potrafię ustać w kolejce zaraz mi się robi słabo, bolą nogi ręce i jestem przerażona tym jak chodzę😔 skrzywiona i do tego aby że mną się przejść chociaż 100 metrów potrzeba z 10 minut! Kurczę czy ja jeszcze zacznę normalnie funkcjonować. Lekarz powiedzial ze po 34tyg mam wracac od zywych ale jak i do tego nie wyobrażam sobie porodu przecież to wysiłek... kurczę ma któraś też tak ?
Biedactwo 😟 Ja po miesiącu aresztu domowego mam tragiczne ciśnienie podobno dodatkowo progesteron obniża. Piję kawę inaczej nie wstanę z łóżka.

Czy możliwe jest żebyś skorzystała z pomocy fizjoterapeuty? Oczywiście po przekroczeniu bezpiecznego terminu i zgodzie od lekarza. Po długim leżeniu przyda się pomóc.
 
Ja mam. Ostatnio na pobraniu mąż trzymał mnie pod rękę, bo nikt nie ustąpił mi miejsca, nikt nie wpuścił przed siebie i do tego kilka minut szłam do labo po schodach asekurowana przez męża, a jak doszłam, to potem zejść nie mogłam. Gdy już zaczniesz normalniej funkcjonować, nauczysz się na nowo utrzymywać taką postawę ciała, by jakoś chwilę na stojaco wytrzymać. Pełna sprawność dopiero po porodzie. Chyba, że z tego szczęścia i entuzjazmu, że już możesz wracać do żywych dostaniesz takiej mocy jak spiderman 😀
Co za ludzie... Ja zawsze pcham się do gabinetu pierwsza i mówię, że jestem w ciąży. Nasłucham się komentarzy, ale trudno.
 
My chyba zaczynamy zaraz 34tydzień? Ja jutro i za tydzień już zycie zrobi się 100 razy piękniejsze 🥰
No ja taki prawdziwy 34 za równy tydzień 😊 w czwartek mam wizytę i po tej wizycie dowiem się czy jyz
My chyba zaczynamy zaraz 34tydzień? Ja jutro i za tydzień już zycie zrobi się 100 razy piękniejsze 🥰
Ja za równy tydzień zaczynam 34. Teraz mam 33 w czwartek mam wizytę więc wtedy dowiem się czy mogę zacząć już hulać😊 jestem mega szczęśliwa że jestem już tak daleko 🥰
 
Ja mam identycznie 😉 ostatnio pakowalam torbę to szpitala to dałam radę tylko dla siebie spakować, dla maluszka już mi sił nie starczyło. Jestem 35+2tc i zaczęłam od paru dni troszkę więcej chodzić /stać (nadal siedzę w domu i głównie leżę, bo brzuch twardnieje a szyjki to pewnie już nie mam) i powoli, powoli kondycja się poprawia... Dłużej ustoje na nogach😉 Kiedy dziewczyny odstawiacie luteinę i magnez?
Ja duphaston odstawiam za 3dni , luteine mam przyjmować do 17lipca, a magnez do samego końca.
 
No ja taki prawdziwy 34 za równy tydzień 😊 w czwartek mam wizytę i po tej wizycie dowiem się czy jyz
Ja za równy tydzień zaczynam 34. Teraz mam 33 w czwartek mam wizytę więc wtedy dowiem się czy mogę zacząć już hulać😊 jestem mega szczęśliwa że jestem już tak daleko 🥰

A ja jestem z Ciebie fumna, bo po tym co przeszłaś wreszcie odpoczniesz przynajmniej psychicznie, bo fizycznie już chyba za cały rok odpoczełaś hehe 😊
 
reklama
Do góry