Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[dzuliana95]

Fakt, że tworzy się rozwarcie nie świadczy o szybkim porodzie. Nie wiem ile razy juz pisałam, że w poprzedniej ciaży rozwarcie miałam od 34tyg na 3 cm czyli na okolo jeden dosyć gruby paluch mojego lekarza. W 38tyg już na 5cm czyli na dwa palce, a urodziłam w 41tyg już bez oszczędzania się od 38tyg. Obecnie rozwarcie na palec miałam od 23tyg, a w sobotę zaczynam 34tydzień i rozwarcie już na luźny palec. W tej ciąży słabo się oszczędzam, bo mam male dziecko. Wiadomo, każdy jest inny ale Ty już jesteś bardzo daleko. Masz rozwarcie wewnętrzne czyli niewielki lejek, a część zewnętrzna zamknięta tak? Jezeli tak, to jesteś w dobrej sytuacji. Oszczędzać się i jeszcze dwa tygodnie, już jesteś bezpieczna

Zewnątrzna zamknięta tylko robi sie maly wewnętrzny lejek ostatnio na wizycie jak byłam skróciła sie do 1.77cm szyjka przez 4 dni. Bo bylam na kontroli i byla 2 cm i bez rozwarcia później letkie plamienie pojechałam do lekarza i sie znów skróciła i zrobił sie właśnie te rozwarcie strasznie sie boje ze urodze wcześniej ale próbuje leżeć chociaż te 2 tyg jeszcze żeby wytrzymać. Nie mam nawet poprawnych ubranek dla dziecka torbe spakowanej nic. Jestem kompletnie nie przygotowana leże już 3 miesięce

 

[Amnesia]

Zewnątrzna zamknięta tylko robi sie maly wewnętrzny lejek ostatnio na wizycie jak byłam skróciła sie do 1.77cm szyjka przez 4 dni. Bo bylam na kontroli i byla 2 cm i bez rozwarcia później letkie plamienie pojechałam do lekarza i sie znów skróciła i zrobił sie właśnie te rozwarcie strasznie sie boje ze urodze wcześniej ale próbuje leżeć chociaż te 2 tyg jeszcze żeby wytrzymać. Nie mam nawet poprawnych ubranek dla dziecka torbe spakowanej nic. Jestem kompletnie nie przygotowana leże już 3 miesięce

Witam w klubie, też nic nie mam spakowane, bo nie potrafię się do tego zabrać hehe. Takie pierwsze ubranka wystarczy, ze przyszykujesz do szpitala by spakować w torbę, a ręsztą będziesz się martwić po 37tyg heh. Pamiętaj, ze kazde usg jest obarczone +/- błędem pomiaru więc Twoja szyjka moze być dluższa jak i krótsza. Nastawiaj się na dłuzszą, bo lekarze nie sa wstanie idealnie wymierzyć. U mnie tak bylo w pierwszej ciąży. Latwiej z dłuższej zrobić krótsza

 

[dzuliana95]

Witam w klubie, też nic nie mam spakowane, bo nie potrafię się do tego zabrać hehe. Takie pierwsze ubranka wystarczy, ze przyszykujesz do szpitala by spakować w torbę, a ręsztą będziesz się martwić po 37tyg heh. Pamiętaj, ze kazde usg jest obarczone +/- błędem pomiaru więc Twoja szyjka moze być dluższa jak i krótsza. Nastawiaj się na dłuzszą, bo lekarze nie sa wstanie idealnie wymierzyć. U mnie tak bylo w pierwszej ciąży. Latwiej z dłuższej zrobić krótsza

Miałam ktg dobrze że skurczy nie mam. Ale i tak sie martwie strasznie ale dobrze że mój syn waży już 2700

 

[KatGde]

To nie jest irytujacy typ pacjenta, tylko należny Twojej osobie, kobiecie i ciężarnej szacunek, który personel medyczny poeinien szanować, bo gdyby nie Ty, ich zawód nie miałby racji bytu. Bardzo dobrze, ze walczysz o swoje.

Odliczam dni do skończenia 37tc. Dziś 34+3. Jak tylko dociągniemy to szukam innego szpitala. Większość znajomych rodzi w Wałbrzychu. Bez prezentów dla personelu nie mam tam co liczyć na miłe traktowane. Jak nie dociągniemy do 37tc to i tak muszę rodzić w moim mieście ponieważ mają bardzo dobrą opiekę nad wcześniakami, dobry sprzęt itp. Cholernie ciężko wybrać szpital bez wizyty z okazji dni otwartych placówki. We wtorek (30 czerwca) mam wizytę i liczę, że szyjka jest stabilna. Podobno mam nie dociągnąć do 30.06, ale zdecydowałam się oszukać przeznaczenie.

 

[Krajka]

W którym jesteś teraz tygodniu? Jak się funkcjonuje z szwem? Trzeba leżeć? Czy można normalnie żyć? Mam w domu syna 2,5 i córkę 1 rok. Ciężko jest oszczędzać się przy nich. Nie mam nikogo pod ręką do pomocy

Przy takiej szyjce jaka ja mam to jak już pisałam, leżenie bezwzględne. Jedynie do toalety wstaję. Teraz mam 24+4. Ja mam 3latka. Ale sam mnie zadziwia swoją samodzielnością. Au u Ciebie ojoj i 2,5 i roczna córa, kurcze ciężko. Może że szwem będziesz mogła coś robić. Nie wiem, niech się wypowiedzą dziewczyny że szwem. Bo ja mam pessar.

 

[KatGde]

Tak z innej beczki, jak silne są skurcze porodowe widoczne na KTG? Pamiętam, że ciągle pytałam rodzące i każda ma inaczej. Jedna już przy 30-40 umierała z bólu i inna mówiła że dopiero 100 to skurcze porodowe. Już zgłupiałam. Mi jeden dzień latało od 40-90, ale czułam tylko twardość brzucha (kiedy odstawiono mi duphaston w szpitalu). Później już po pompie z atosibanem od zera do 10 max i poleciałam do domu.

 

[KatGde]

Zewnątrzna zamknięta tylko robi sie maly wewnętrzny lejek ostatnio na wizycie jak byłam skróciła sie do 1.77cm szyjka przez 4 dni. Bo bylam na kontroli i byla 2 cm i bez rozwarcia później letkie plamienie pojechałam do lekarza i sie znów skróciła i zrobił sie właśnie te rozwarcie strasznie sie boje ze urodze wcześniej ale próbuje leżeć chociaż te 2 tyg jeszcze żeby wytrzymać. Nie mam nawet poprawnych ubranek dla dziecka torbe spakowanej nic. Jestem kompletnie nie przygotowana leże już 3 miesięce

Ja pogoniłam męża do pakowania walizki jak tylko dostałam skierowanie do szpitala. Wysłałam go też po odbiór wózka. Chociaż to pewnie syndrom pierwszego dziecka

 

[Amnesia]

Miałam ktg dobrze że skurczy nie mam. Ale i tak sie martwie strasznie ale dobrze że mój syn waży już 2700

O kurcze, to kawał chlopa, bo mój w poniedziałek niecałe 2kg, a 33tgydzień mam hehe

 

[dzuliana95]

O kurcze, to kawał chlopa, bo mój w poniedziałek niecałe 2kg, a 33tgydzień mam hehe

No spory jest lekarz powiedział że nawet jak będzie porod przedwczesny to mam sie nie martwić ale itak bym wolałabym te 3 tyg jeszcze żeby posiedział

 

[dzuliana95]

Ja pogoniłam męża do pakowania walizki jak tylko dostałam skierowanie do szpitala. Wysłałam go też po odbiór wózka. Chociaż to pewnie syndrom pierwszego dziecka

Mój też pierwszy i właśnie mąż bardziej przeżywa ta wyprawke nisz ja