No mam nadziejęSpokojnie, podejrzewam, że ryzyko iż nie poczujesz, że to JUŻ nie istnieje![]()
![Face with tongue :stuck_out_tongue: 😛](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f61b.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No mam nadziejęSpokojnie, podejrzewam, że ryzyko iż nie poczujesz, że to JUŻ nie istnieje![]()
Ja w poprzedniej ciazy na pytanie czy szyjka jest miekka czy twarda uslyszalam, ze w moim przypadku nie ma juz o czym mowic. A pessar sie ladnie trzymal i bylby trzymal dalej, gdyby nie odejscie czopa, po ktorym mi go wyjeto i zdecydowano o cc nastepnego dnia (o ile dotrwam, jak mi powiedziano). Pessar chyba nie moze uciec z szyjki tak bezobjawowo, zdarza sie, ze wypada podczas parcia w toalecie, ale mnie sie to nie przytrafilo.No właśnie, to skąd wiadomo czy jest ok? Ja tak strasznie się boję, że on uciekł z szyjki, a mi się tylko wydaje, że jest ok![]()
Wydaje mi sie, ze to normalneDziewczyny a lekarz mierzy wam szyjkę dopochwowo po założeniu pessara? Mój wczoraj mi powiedział że teraz już nie bd mierzyć tylko ręcznie sprawdzać jak trzyma itd... Jestem zszokowana bo tak naprawdę nie wiem na czym stoję
Wiesz co, Twoja szyjka jest bardzo okej. Zaufaj swojemu lekarzowi, wydaje mi sie, ze jesli zacznie sie robic nieciekawie, to zawsze Cie moga wspomoc pessarem. Juz niedlugo 30tc, a pozniej to chyba normalne, ze szyja sie powolutku skraca. Po prostu uwazaj na siebie, zebys czegos nie przegapila. Po to sa czestsze wizyty, zeby moz zareagować na czasDokładnie tak jak ty 26+2jedziemy prawie na tym samym wózku, tylko ja nie mam szwu, ale to chyba kwestia czasu, bo moja szyjka jest niby twarda i zamknięta, ale co wizyta to dowiaduje się, że jest krótsza o 1-2mm. Ostatnio miała 35mm, ale wiadomo dziecko coraz cięższe, napiera na szyjke. Mój lekarz czeka aż się znacznie skróci, bo mówi że zakładanie czegos na 35mm to zbyt duże ryzyko powikłań, tylko ja nie wiem czy to jest normalne, że szyjka niby długa i zamknięta skraca się przed 30tc. W poprzedniej ciazy szew miałam zakładany w 25tc na szyjke 20mm i lejek od wewnątrz. Boję się, że teraz nie mam szwu a potem w tydz skróci się do zera...
Co do klucia to może macica się rozciąga. Na tym etapie maluszek bardzo intensywnie rośnie.
Właśnie nie wiem, czy ta szyjka może się tak szybko zacząć skracac nawet w okolicach 30tc, to przecież jeszcze ponad 2 mies do terminu. Mój gin też mi powiedział, że on do 28tyg zakłada szew, potem już tylko pessar. Tak bardzo chciałabym tego wszystkiego uniknąć, bo wiem co przeżyłam w poprzedniej ciazy i nie mam ochoty na powtórkę. Zamiast cieszyć się ciążą to odliczalam każdy dzień żeby dotrwać do tego 34tyg.Wiesz co, Twoja szyjka jest bardzo okej. Zaufaj swojemu lekarzowi, wydaje mi sie, ze jesli zacznie sie robic nieciekawie, to zawsze Cie moga wspomoc pessarem. Juz niedlugo 30tc, a pozniej to chyba normalne, ze szyja sie powolutku skraca. Po prostu uwazaj na siebie, zebys czegos nie przegapila. Po to sa czestsze wizyty, zeby moz zareagować na czas![]()
Właśnie nie wiem, czy ta szyjka może się tak szybko zacząć skracac nawet w okolicach 30tc, to przecież jeszcze ponad 2 mies do terminu. Mój gin też mi powiedział, że on do 28tyg zakłada szew, potem już tylko pessar. Tak bardzo chciałabym tego wszystkiego uniknąć, bo wiem co przeżyłam w poprzedniej ciazy i nie mam ochoty na powtórkę. Zamiast cieszyć się ciążą to odliczalam każdy dzień żeby dotrwać do tego 34tyg.
Ja w poprzedniej ciazy na pytanie czy szyjka jest miekka czy twarda uslyszalam, ze w moim przypadku nie ma juz o czym mowic. A pessar sie ladnie trzymal i bylby trzymal dalej, gdyby nie odejscie czopa, po ktorym mi go wyjeto i zdecydowano o cc nastepnego dnia (o ile dotrwam, jak mi powiedziano). Pessar chyba nie moze uciec z szyjki tak bezobjawowo, zdarza sie, ze wypada podczas parcia w toalecie, ale mnie sie to nie przytrafilo.
Zobaczymy, czy tak samo dobrze bedzie za tydzChciałabym mieć taką szyjkę jak Ty... Nie jest źle, jest nawet lepiej bo dobrze.![]()
Dobrze Cię rozumiem, ale 1 czy 2mm to moze byc nawet blad pomiaru. Patrz na moj przypadek:Właśnie nie wiem, czy ta szyjka może się tak szybko zacząć skracac nawet w okolicach 30tc, to przecież jeszcze ponad 2 mies do terminu. Mój gin też mi powiedział, że on do 28tyg zakłada szew, potem już tylko pessar. Tak bardzo chciałabym tego wszystkiego uniknąć, bo wiem co przeżyłam w poprzedniej ciazy i nie mam ochoty na powtórkę. Zamiast cieszyć się ciążą to odliczalam każdy dzień żeby dotrwać do tego 34tyg.
Niewiele, ale zawsze cos. Wymieniajac doswiadczenia zawsze sie czegos dowiadujemy, co moze nam potencjalnie pomoc. Ja jestem Wam wszystkim bardzo wdzieczna za informacje i dobre slowoDobrze, że zawsze jest ktoś, kto wie trochę więcej heh dzięki![]()