reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

We Włoszech i w anglii też wykupowali. Nagromadzili rzeczy i teraz jest stabilnie;) lepiej przeczekać te dzikie tłumy w sklepie i pójść na spokojnie za tydzień, nie zabraknie;)

Skup się na ciąży, wirusem się nie martw, przejdzie. Nie martwi mnie brak jedzenia, jestem z tych szczęśliwców że nie potrzebuję leków specjalistycznych a coś na gardełko zawsze się w aptece znajdzie, trochę martwię się o dziadka ale już mu powiedziałam że ma jeść czosnek i nie pałętać się po mieście;) Nawet o mojego tatę który jest lekarzem rodzinnym i wszyscy na niego kichają a on nas odwiedza się szczególnie nie martwię bo mimo wieku ma odporność jak smok. Zresztą umieralność jest niska. Na razie wzrost choroby jest w funkcji wykładniczej ale to normalne. Na świecie toczy się ponad 80badań klinicznych testujących sposoby leczenia i szczepienia, nauka się zmobilizowała💪 Szkoda że o tym nie mówią w tv

Mnie martwi samotny poród ale dochodzę już z tym do akceptacji. Martwi mnie zakaz odwiedzin jeśli trafię tam na dłużej bo córka źle to znosi. Matrwi mnie że wcześniaczki zostają bez mam. Martwi mnie co ja z córką zrobię jak przedszkole zamkną na dłużej niż 2 tygodnie(a pewnie tak będzie) i z tego powodu synek urodzi się szybciej. Głównie martwi mnie ten dylemat czy dbać o starsze dziecko czy o młodsze☹
Optymistka jesteś :) podziwiam... może gdybym nie słuchała tv to o niczym bym nie wiedziała. Ale co tu robić jak się leży... dziś wieczorem mam wizytę u ginekologa i jak zwykle boje się :/ jutro już robie zakupy przez net i kupuje wyprawkę bo nie mam nic... kupiłam tylko 1 koszule do karmienia i biustonosz ale musze oddać bo za duże wszystko. Jestem mała i nawet teraz rozmiar S jest za duży. A staniki do karmienia gdzie mogę kupić? H Odziezowy mi o takie usztywniane i nawet z push up bo mam bardzo małe piersi :/
 
reklama
We Włoszech i w anglii też wykupowali. Nagromadzili rzeczy i teraz jest stabilnie;) lepiej przeczekać te dzikie tłumy w sklepie i pójść na spokojnie za tydzień, nie zabraknie;)

Skup się na ciąży, wirusem się nie martw, przejdzie. Nie martwi mnie brak jedzenia, jestem z tych szczęśliwców że nie potrzebuję leków specjalistycznych a coś na gardełko zawsze się w aptece znajdzie, trochę martwię się o dziadka ale już mu powiedziałam że ma jeść czosnek i nie pałętać się po mieście;) Nawet o mojego tatę który jest lekarzem rodzinnym i wszyscy na niego kichają a on nas odwiedza się szczególnie nie martwię bo mimo wieku ma odporność jak smok. Zresztą umieralność jest niska. Na razie wzrost choroby jest w funkcji wykładniczej ale to normalne. Na świecie toczy się ponad 80badań klinicznych testujących sposoby leczenia i szczepienia, nauka się zmobilizowała💪 Szkoda że o tym nie mówią w tv

Mnie martwi samotny poród ale dochodzę już z tym do akceptacji. Martwi mnie zakaz odwiedzin jeśli trafię tam na dłużej bo córka źle to znosi. Matrwi mnie że wcześniaczki zostają bez mam. Martwi mnie co ja z córką zrobię jak przedszkole zamkną na dłużej niż 2 tygodnie(a pewnie tak będzie) i z tego powodu synek urodzi się szybciej. Głównie martwi mnie ten dylemat czy dbać o starsze dziecko czy o młodsze☹
Ja już samotny poród i pobyt w szpitalu przeżyje póki co się tym nie martwię . Oby tylko moj mąż wrócił cały i zdrowy z Londynu w kwietniu to będzie bardzo dobrze.
 
Uważaj bo są 3 rozmiary. Raz się nacięłam na 0,3.. córce oddałam🤣 I nie lubią się ze zmywarką- 2 mi mąż stopił... przed samym wyjazdem na wakacje🤦‍♀️
Jeśli zamówisz butelkę brity a nie dafi to daj znać czy jest sztywna. Mam tyle filtrów do dafi że zamówiłam dafi ale brita mnie intryguje...

Hahahahahaha ja tez kiedyś stopiłam takie bidony w zmywarce . Nie czepiajmy się 🤣🤣🤣🤣
 
Optymistka jesteś :) podziwiam... może gdybym nie słuchała tv to o niczym bym nie wiedziała. Ale co tu robić jak się leży... dziś wieczorem mam wizytę u ginekologa i jak zwykle boje się :/ jutro już robie zakupy przez net i kupuje wyprawkę bo nie mam nic... kupiłam tylko 1 koszule do karmienia i biustonosz ale musze oddać bo za duże wszystko. Jestem mała i nawet teraz rozmiar S jest za duży. A staniki do karmienia gdzie mogę kupić? H Odziezowy mi o takie usztywniane i nawet z push up bo mam bardzo małe piersi :/
To fakt, nie oglądam tv- od 12 lat nie mam telewizora😂 Leci u mnie radio, czytam internet

Położna w szpitalu wysmisła mój biustonosz do karmienia, polecała na początek biustonosz sportowy z pepco, taki tylko zeby trzymał wkładki laktacyjne. Miała rację😉
A po pierwszym miesiącu kupiłam alles mama z ich strony internetowej, dużo lepsze niż h&m. Brałam wg cm z tabeli rozmuarów. Koleżanka jeszcze polecała firmę Unikat
 
U mnie szpital zamknięty na całego, klucz w drzwiach i przepuszczają tylko rodzące. W praktyce bedzie tak ze maz mnie wyrzuci z auta pod drzwiami i resztę drogi przejdę sama ;) a ciekawe jak z wypisem bo oczywiście zapomniałamzapytac , chyba nie brać odrazu ubranek i nosidełka nie muszę. Wizytę miałam mieć 2 kwietnia ale zle policzyłam luteinę i umówiłam sie tydzień szybciej. To bedzie juz ostatnia wizyta. Szyjka powiedział mi ze jak na ten tydzień super 22 mm moge chodzić ale nie przesadzać. A badanie moczu do powtórki .
 
U mnie szpital zamknięty na całego, klucz w drzwiach i przepuszczają tylko rodzące. W praktyce bedzie tak ze maz mnie wyrzuci z auta pod drzwiami i resztę drogi przejdę sama ;) a ciekawe jak z wypisem bo oczywiście zapomniałamzapytac , chyba nie brać odrazu ubranek i nosidełka nie muszę. Wizytę miałam mieć 2 kwietnia ale zle policzyłam luteinę i umówiłam sie tydzień szybciej. To bedzie juz ostatnia wizyta. Szyjka powiedział mi ze jak na ten tydzień super 22 mm moge chodzić ale nie przesadzać. A badanie moczu do powtórki .
W ktorym tygodniu jestes ze mozesz chodzic z ta szyjka? Pytam bo tez bym z checia sie gdzies wyrwala z moja nawet na 10min spacer.
Dzieki dziewczyny chyba faktycznie nie mam co panikowac.. Jutro mam wizyte u ginekologa :/ ale teraz cala ta akcja z tym koronawirusem napedza strach i az sie boje tam isc :/ a wiadomo ze w przychodniach to zdrowi nie chodza. Oby wszystko bylo dobrze..i oby szybko jakos zapanowali nad ta sytuacja..
 
Cześć dziewczyny. Pytanie trochę z innej beczki. Czy przez te wszystkie zawirowania szpital może odmówić przyjęcia na założenie szwu? Wszystkie zabiegi planowe odwołują a jak z tym? Macie jakieś aktualne info na ten temat. Może któraś z was jest teraz w szpitalu? Zbliża mi się tydz, w którym w poprzedniej ciazy zaczęła skracac się szyjka i boję się co to bedzie:/
 
Niestety ale u nas pozamykali szpitale na klucz. Jeśli rodzisz to wzywasz ratowników medycznych a w innych sytuacjach tez są podane numery. Wszelkie zabiegi planowane, przyjęcia są zawieszone do tego stopnia, ze wszystko jest zamknięte na klucz.
Ja za 1,5 tyg miałam iść na sterydy, ale chyba tez sie nie uda, mam nadzieje ze młody przeczeka ten trudny czas.
 
Cześć dziewczyny. Pytanie trochę z innej beczki. Czy przez te wszystkie zawirowania szpital może odmówić przyjęcia na założenie szwu? Wszystkie zabiegi planowe odwołują a jak z tym? Macie jakieś aktualne info na ten temat. Może któraś z was jest teraz w szpitalu? Zbliża mi się tydz, w którym w poprzedniej ciazy zaczęła skracac się szyjka i boję się co to bedzie:/
Też się nad tym zastanawiałam. Jeśli jest zgrożenie to to chyba rządzi się własnymi regułami? Ale nie mam potwierdzonych informacji..
Może zadzwoń do swojego lekarza albo do szpitala..
Moja corka rok czekała do poradni okulistycznej, ma wizytę za tydzień. Dzisiaj dzwoniłam żeby rutynowo potwierdzić wizytę jak zawsze a pani w recepcji sama wystrzeliła "jeszcze nie odwołujemy wizyt". Fak, czyli mogą nam odwołać w przyszłym tygodniu...
 
reklama
Mam pytanie z gatunku nieco fuj, sorry ale tu szaleją mi nerwy: od rana wyszły ze mnie 3 ok 0,5cm gęste glutki. Kiedyś już ze mnie takie wyszły, jakoś wtedy kiedy zrobił się lejek. Przesadzam i dopatruję się? Nie przesadzam? Mam wizytę w sobotę rano: jechać do lekarki jutro czy leżeć grzecznie bo i tak nawet jeśli to szyjka to nic nie zmieni?
 
Do góry