reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Mi przy pessarze lekarz dał podjęzykowa bo dopochwowa zwiększa ryzyko infekcji. Ale czy to dobrze to nie wiem....
Ja mam tez dopochwowa od razz w szpitalu dostalam po niej jakiej infekcji dawali mi globulki przeciwzapalne, teraz aplikuje recznie i tez czasem wystepuja podraznienia🤦🏻
 
reklama
Dziewczyny ja od wczoraj nie mogę dojść do siebie. Te dwie historie bardzo mnie podłamały i straciłam wiarę ze będzie dobrze :/ nie chce mi się nic .boje się wstać z łóżka nawet do wc. Wszystko mnie boli i w kroczu i plecy i brzuch bardziej twardnieje !!tak bardzo boje się ze urodze za wcześnie i synuś nie przeżyje. Do tego widzę ze ten mój lekarz chyba taki dobry nie jest .to tylko powiatowy szpital i hyba mało wie..... żadnego badania czystości pochwy jak Aleksandra nie miałam nigdy. Dwa razy posiew z pochwy i moczu w szpitalu a w gabinecie tylko sprawdza pH pochwy. A jak widać to nie wystarczy !!bo infekcja może być bezobjawowa. Czemu to wszystko tak musi wyglądać? ! :/ boję się bardzo. .

Nie możesz tak myśleć . Spokojnie .
Są różne sytuacje .
Ja tez nie miałam nigdy badania czystości pochwy - mimo , ze często łapie infekcje .
Tez mnie wszystko boli i brzuch i plecy i miednica . Taki czas - dziecko rośnie , naciska i boli .
Każda historia jest inna i każda z nas się boi i drży o życie dziecka . Ale nie jesteśmy teg w stanie w żaden sposób przeskoczyć . W takich sytuacjach tylko spokój może nas uratować .
 
Dziewczyny ja od wczoraj nie mogę dojść do siebie. Te dwie historie bardzo mnie podłamały i straciłam wiarę ze będzie dobrze :/ nie chce mi się nic .boje się wstać z łóżka nawet do wc. Wszystko mnie boli i w kroczu i plecy i brzuch bardziej twardnieje !!tak bardzo boje się ze urodze za wcześnie i synuś nie przeżyje. Do tego widzę ze ten mój lekarz chyba taki dobry nie jest .to tylko powiatowy szpital i hyba mało wie..... żadnego badania czystości pochwy jak Aleksandra nie miałam nigdy. Dwa razy posiew z pochwy i moczu w szpitalu a w gabinecie tylko sprawdza pH pochwy. A jak widać to nie wystarczy !!bo infekcja może być bezobjawowa. Czemu to wszystko tak musi wyglądać? ! :/ boję się bardzo. .
Popieram poprzedniczkę. Spokojnie, negatywne myślenie wywołuje tylko niepotrzebny stres. Każda z nas się martwi, ale każda z nas jest inna. Ja też nie miałam badanej czystości, nawet cytologii jeszcze nie miałam!
I też mnie poruszyły te historie, w nocy miałam koszmary, że i to mnie spotkało. Cały dzień czułam się fatalnie, ale zajęłam umysł dzierganiem i zrobiłam koślawego cycka (czapeczka) i napięcie zeszło 😜

IMG_20200219_180919.jpg

Już mam głowę pełną pomysłów, co jeszcze zrobię maluszkowi, co sprawia, że myślę pozytywnie i szybciej czas mi mija 😉
 
Popieram poprzedniczkę. Spokojnie, negatywne myślenie wywołuje tylko niepotrzebny stres. Każda z nas się martwi, ale każda z nas jest inna. Ja też nie miałam badanej czystości, nawet cytologii jeszcze nie miałam!
I też mnie poruszyły te historie, w nocy miałam koszmary, że i to mnie spotkało. Cały dzień czułam się fatalnie, ale zajęłam umysł dzierganiem i zrobiłam koślawego cycka (czapeczka) i napięcie zeszło [emoji12]

Zobacz załącznik 1082659

Już mam głowę pełną pomysłów, co jeszcze zrobię maluszkowi, co sprawia, że myślę pozytywnie i szybciej czas mi mija [emoji6]

Koślawego cycka hahahahaahahahahahahahahahahahaahhahaah 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
 
Ja mam pytanie do dziewczyn z cukrzycą... Otóż robiłam dzisiaj ogtt i tak wynik na czczo ok, po godzinie też ok a dwóch nieco podwyższony... Czy mam się już oswajać z pomiarem cukru? Czy jeden niepoprawny wynik diagnozuje już cukrzycę? 🤔
Jeden niepoprawny wskazuję cukrzycę.
Głowa do góry, będzie ok. U mnie po porodzie cukry ok.
 
Jeden niepoprawny wskazuję cukrzycę.
Głowa do góry, będzie ok. U mnie po porodzie cukry ok.

No właśnie - kochana czy ty byłaś na insulinie ??? Czy tylko na diecie ??? Miałaś przekroczenia na czczo czy po posiłkach ??? Mierzyłaś normalnie po porodzie glukometrem ??
 
Na te wszystkie bóle, skurcze i ciągnięcia to ciepła kąpiel w wannie by się przydał, człowiek by się trochę zrelaksował a i dolegliwości by puściły, no ale jak tu sobie kąpiel zafundować w naszym przypadku 😒ja kapałam się w wannie chyba ostatni raz we wrześniu, bo później leciałam już z luteina i bałam się infekcji itp. A nie mam prysznica więc wyobrażacie sobie jak jest... Kąpię się tak że zalewam całą łazienkę, niedługo mąż będzie mi pomagała płukać głowę 😂
 
Na te wszystkie bóle, skurcze i ciągnięcia to ciepła kąpiel w wannie by się przydał, człowiek by się trochę zrelaksował a i dolegliwości by puściły, no ale jak tu sobie kąpiel zafundować w naszym przypadku [emoji19]ja kapałam się w wannie chyba ostatni raz we wrześniu, bo później leciałam już z luteina i bałam się infekcji itp. A nie mam prysznica więc wyobrażacie sobie jak jest... Kąpię się tak że zalewam całą łazienkę, niedługo mąż będzie mi pomagała płukać głowę [emoji23]

Ja nie mam wanny - tylko prysznic , ale marze o kąpieli . Naprawdę jakbym się położyła w wannie to by mnie chyba musieli dźwigiem wyciągać 🤣🤣🤣
Obiecałam sobie , że jak dotrwam do 36 tygodnia to pójdę na basen , bo strasznie mnie to relaksuje .
 
reklama
No właśnie - kochana czy ty byłaś na insulinie ??? Czy tylko na diecie ??? Miałaś przekroczenia na czczo czy po posiłkach ??? Mierzyłaś normalnie po porodzie glukometrem ??
Byłam na insulinie 8j. Przekroczenia wyłącznie na czczo, wiadomo czasem po posiłku coś wyszło.
Po porodzie miałam zlecone 3x dziennie pomiar do laboratorium, ale sama tez mierzyłam. Niestety od razu po zabiegu dopadła mnie hipoglikemia, gdy im zgłosilam niski poziom powiedzieli, że tak może być. Dopiero jak po godzinie sami zmierzyli i zobaczyli cukier poniżej 50 zaczął się popłoch. Przybiegło 2 lekarzy, podłączali mi glukozę i jakieś jeszcze leki. Miałam drgawki, ale twierdzono, że to reakcja na znieczulenie po cc (tak może być, ale ja czułam że to nie to i dlatego mąż mierzył mi cukier).
Od tego momentu co rusz nadzorowali mój cukier. Po pierwszej dobie wszystko przeszło i do dziś jest ok.
Jedynie teraz niewiadomo co się dzieje i skąd stan zapalny w organizmie idzie. Obym nie złapała w czasie zabiegu czy po nim jakiejś szpitalnej bakterii 😱
Grunt, że mnie tknęło by zrobić crp a ginek szybko kazał jechać na SOR.
 
Do góry