reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

I jak lepiej? Pewnie pod pessarem się zbiera i puszcza później. Ja przy pessarze po badaniu a już na pewno po usg to miałam dosłownie wyciek, aż mi głupio było przed lekarzem, bo mi tak chlustalo 😒a były dni gdzie nic nie było i się niepokoiłam. Przy szwie mam mniej zdecydowanie. @Mahoska a Ty nadal w szpitalu?
Też tak mam. Jak leżę to leci ale mało. Ale jak wstanę do wc to czasami jak poleci to jak wody ! Sprawdzam szybko wtedy w stresie majtki .
 
reklama
Dziewczyny niedosc ze mialam okropne urodziny to jeszcze moj maz nie chce dalej wynajmowac mieszkania tylko chce zebysmy zamieszkali u niego w domu na pietrze z jwgo siostrami i rodzicami :( bo uwaza, ze dzieki temu oszczedzimy na swoj dom. Jestem zdruzgotana bo ja sobie tego nie wyobrazam :( mam takie nerwy okropne, ze jesli to dziecko urodzi sie zdrowe i w terminie to tylko bede dziekowac Bogu :( po co mi robi takie stresy
Powiedz mężowi
Ja też od 19 tygodnia jestem. A dzis zaczęłam 28 tc. Sporo za mną tych tygodni i stresów ale i sporo przede mną niestety. Czuje się zdecydowanie coraz gorzej. Ciągle jakieś ciągnięcia czuje w pochwie i nie wiem czy to szyjka czy to normalne bóle no bo przecież wszystko się przygotowuje do porodu... twardnienia brzucha coraz częściej mimo leżenia i leków. Boje się bardzo ze urodze za wcześnie i synuś będzie chory. Innym razem znów myślę że nawet jak dotrwam to boje się porodu bo lekarz powiedział ze mogę sama zdecydować czy chce cc czy naturalnie ... a ja nie wiem. I ciągle boje się się synek będzie chory !!!ten lek towarzyszy mi od momentu kiedy nawet nie byłam w ciąży tylko zaczęliśmy się starać bo dziecko. Przecież to nienormalne jest :/
28 tydzień to już pierwszy duży krok ku lepszemu, naprawdę i tak o tym myśl, ja tego tygodnia wypatruje bardzo intensywnie choć to jeszcze nie finał ale czas który ma już lepsze rokowania, zaraz będzie 3 z przodu💪
 
Ja też od 19 tygodnia jestem. A dzis zaczęłam 28 tc. Sporo za mną tych tygodni i stresów ale i sporo przede mną niestety. Czuje się zdecydowanie coraz gorzej. Ciągle jakieś ciągnięcia czuje w pochwie i nie wiem czy to szyjka czy to normalne bóle no bo przecież wszystko się przygotowuje do porodu... twardnienia brzucha coraz częściej mimo leżenia i leków. Boje się bardzo ze urodze za wcześnie i synuś będzie chory. Innym razem znów myślę że nawet jak dotrwam to boje się porodu bo lekarz powiedział ze mogę sama zdecydować czy chce cc czy naturalnie ... a ja nie wiem. I ciągle boje się się synek będzie chory !!!ten lek towarzyszy mi od momentu kiedy nawet nie byłam w ciąży tylko zaczęliśmy się starać bo dziecko. Przecież to nienormalne jest :/
To jak będziesz rodziła zależy też chyba od terminu porodu, niezawsze cesarka będzie dobra do dziecka i odwrotnie czasem poród SN będzie groźniejszy dla dziecka... Ja też miewam dziwne odczucia w pochwie... Nie mogę nazwać tego bólem ale czymś co mi tam siedzi, czasem ciąży, jakby cały brzuch miał przeleciec przez szyjke a czasem jest ok i nic nie czuje... Ale w pewnym momencie ciąży chyab podobne dolegliwości są normalne, w końcu dźwiga się nie taki mały ciazar a wszyysko się rozciąga...
 
Ja leżę od połowy listopada i zadziwię Was może ale zaczyna mi się podobać. Ile ja spraw przez telefon pozałatwiałam... Może to jest jakiś moment podobny do tego że po 3 tygodniach w szpitalu zupa zaczyna być smaczna? Jak podliczyć to mój 15 tydzień w wyrku.. To jest pikuś w porównaniu z leżeniem 10 lat temu. I jeszcze net w telefonie. Luksus😁 Żeby nie ta cukrzyca to bym leżała i jadła jak wielka niedźwiedzia matka.
 
Ja leżę od połowy listopada i zadziwię Was może ale zaczyna mi się podobać. Ile ja spraw przez telefon pozałatwiałam... Może to jest jakiś moment podobny do tego że po 3 tygodniach w szpitalu zupa zaczyna być smaczna? Jak podliczyć to mój 15 tydzień w wyrku.. To jest pikuś w porównaniu z leżeniem 10 lat temu. I jeszcze net w telefonie. Luksus😁 Żeby nie ta cukrzyca to bym leżała i jadła jak wielka niedźwiedzia matka.
Kochana powiedz jak to wytrzymuje cialo? Czy chodzisz czasami po domu/mieszkaniu czy w wiekszosci lezysz? Bo ja leze 3tydzien i juz czuje ze mi nogi zaczynaja puchnac i bolec🤷🏻mimo zd czasem podreptam zrobic sobie kanapke itp jakies rady?
 
Hej! Czy macie czasem zwiekszone uplawy, trochę się zaniepokoiłam bo dziś ich wyjątkowo wieczorem więcej, są przezrosczyste jasne... Już sama nie wiem i brzuch mi dziś bardziej ciąży, może się przejadłam. Stresująco...
Który tydzień? U mnie jest to samo (34) i musiałam skontrolować czy to nie wody. Na szczęście nie. Widocznie tak jest już w 8 miesiącu z tą wydzieliną. Najpierw są mokre plamy a zasychają białą lub jasnożółtą wydzielinę.
 
Hej dziewczyny, jednak wczoraj poród się rozwinął, później miałam uplawy z krwią a później to już mi pozdejmowali wszystko... Na szczęście była moja lekarka i rodziłam cesarka, mała była miednicowo położona. Waży teraz 670gram i jest bardzo dzielna. W środę też zaczęły byśmy 25 tydzien albo 26 jak ktoś inaczej liczy. Mała jest w miarę stabilna, modlimy się i wierzymy ze będzie dobrze bo jest silna. Naprawdę z tą szyjka nic się nie czuję, wczoraj myślałam że się przejadłam a to były już skurcze zapowiadające... Dzięki za forum i trzymam za Was kciuki! A ja zaczynam naukę z laktatorem :) pozdrawiam!!!!!
 
Hej dziewczyny, jednak wczoraj poród się rozwinął, później miałam uplawy z krwią a później to już mi pozdejmowali wszystko... Na szczęście była moja lekarka i rodziłam cesarka, mała była miednicowo położona. Waży teraz 670gram i jest bardzo dzielna. W środę też zaczęły byśmy 25 tydzien albo 26 jak ktoś inaczej liczy. Mała jest w miarę stabilna, modlimy się i wierzymy ze będzie dobrze bo jest silna. Naprawdę z tą szyjka nic się nie czuję, wczoraj myślałam że się przejadłam a to były już skurcze zapowiadające... Dzięki za forum i trzymam za Was kciuki! A ja zaczynam naukę z laktatorem :) pozdrawiam!!!!!
Trzymamy 🤞za małego wojownika Dużo zdrówka i siły
 
Hej dziewczyny, jednak wczoraj poród się rozwinął, później miałam uplawy z krwią a później to już mi pozdejmowali wszystko... Na szczęście była moja lekarka i rodziłam cesarka, mała była miednicowo położona. Waży teraz 670gram i jest bardzo dzielna. W środę też zaczęły byśmy 25 tydzien albo 26 jak ktoś inaczej liczy. Mała jest w miarę stabilna, modlimy się i wierzymy ze będzie dobrze bo jest silna. Naprawdę z tą szyjka nic się nie czuję, wczoraj myślałam że się przejadłam a to były już skurcze zapowiadające... Dzięki za forum i trzymam za Was kciuki! A ja zaczynam naukę z laktatorem :) pozdrawiam!!!!!
Trzymamy kciuki!! Dużo zdrówka dla Was dziewczyny :)
 
reklama
Hej dziewczyny, jednak wczoraj poród się rozwinął, później miałam uplawy z krwią a później to już mi pozdejmowali wszystko... Na szczęście była moja lekarka i rodziłam cesarka, mała była miednicowo położona. Waży teraz 670gram i jest bardzo dzielna. W środę też zaczęły byśmy 25 tydzien albo 26 jak ktoś inaczej liczy. Mała jest w miarę stabilna, modlimy się i wierzymy ze będzie dobrze bo jest silna. Naprawdę z tą szyjka nic się nie czuję, wczoraj myślałam że się przejadłam a to były już skurcze zapowiadające... Dzięki za forum i trzymam za Was kciuki! A ja zaczynam naukę z laktatorem :) pozdrawiam!!!!!
Myślałam dzisiaj o Tobie... Zastanawiała mnie ta cisza... 🙄Nie wiem co napisać... Trzymam kciuki za Maleństwo, całym sercem i za Ciebie również, bądźcie dzielne... Wiara czyni cuda 🙏
 
Do góry