Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[akacjova89]

Wiadomo że waga dobra, ale zawsze usg może zawyzyc jednak co w brzuszku to najlepiej ciekawa jestem czy rozwinie się jakaś akcja u mnie.. Oj stres się załącza

Moja koleżanka miała szew zdejmowany w 37TC, też ją straszyli że po zdjęciu zacznie się akcja, a urodziła dokładnie w dniu terminu.

 

[Cookie_]

Moja znajoma urodziła 2 dni po zdjęciu pessara. Nie ma reguły grunt, że już i tak bezpieczniej jest.

 

[Myszka123456]

Wiadomo) ja się tylko. Boję w razie zerowej akcji, powrót do domu.. Gdzie ja mam ponad 60 km do szpitala w razie nagłej Akcji jak mąż w pracy.... Przeraża to

 

[Alleksandra20]

Myszka a może Cię zostawia? Chociaż też różne są procedury. Mnie po zdjęciu wypuścili i za 5 dni urodziłam nagle z PPROM. A koleżanki nie chciał wypuścić w 37tc aż urodziła.

Akacjova Tobie tyle co mi zostało?

 

[akacjova89]

Myszka a może Cię zostawia? Chociaż też różne są procedury. Mnie po zdjęciu wypuścili i za 5 dni urodziłam nagle z PPROM. A koleżanki nie chciał wypuścić w 37tc aż urodziła.

Akacjova Tobie tyle co mi zostało?

Nie, ja mam 28 TC

 

[Myszka123456]

Właśnie to jest to, że co kobitka to ordynatorzy inne decyzje zobaczyny... Mam mało wód nadal. Bo ok 10, i nadciśnienie się zrobiło więc cholera wie czy wyrzuca czy zostawia)

 

[Cookie_]

Ja leżałam w szpitalu, aż do porodu. Śmiali się że przenoszę po końskich dawkach leku a tu wystarczyło że odstawili rano w 36tc i bach popołudniu poród

 

[Myszka123456]

No nasze ciaze to w gratisie wizyt u gin powinien. Byc psyxhiatra kuźwa nic się nie wie, nic zaplanować nie idzie.. Rosyjska ruletka

 

[Ddomi]

Hej. Dotrwalam do końca ,Leki odstawiłam w 36 tygodniu.Finalnie urodziłam 40+2 ,zastanawiano się czy nie będzie wywoływane za kilka dni. Poród express. O 9 dostałam nieregularnych skurczy. O 12.30 podjechaliśmy na IP sprawdzić czy to już i okazało się że już jest prawie pełne rozwarcie. O 14 było po wszystkim 3830 gram i 52 dl. 10 pkt

 

[Cookie_]

Hej. Dotrwalam do końca ,Leki odstawiłam w 36 tygodniu.Finalnie urodziłam 40+2 ,zastanawiano się czy nie będzie wywoływane za kilka dni. Poród express. O 9 dostałam nieregularnych skurczy. O 12.30 podjechaliśmy na IP sprawdzić czy to już i okazało się że już jest prawie pełne rozwarcie. O 14 było po wszystkim 3830 gram i 52 dl. 10 pkt

Gratulacje. Poród wynagrodził wszelkie niedogodności