Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Ddomi]

Wczoraj byłam na wizycie u swojego lekarza. Szyjka bez zmian 21 mm- przez 2 tyg leżenia nic się nie zmieniło. Pozwoliła trochę chodzić po domu i nawet się cieszyłam.
Ale dziś znów brzuch twardnieje co kilka minut Trochę pobolewal jak na miesiączkę. Cały czas leżę i myślę czy nie wziac no-spy ( moja gin nie jest za tym by ją przyjmować , bo podobno skraca i rozwiera szyjkę ),ewentualnie nie pojechać na IP , bo się boje tego przedwczesnego porodu

 

[Ola2017]

Wczoraj byłam na wizycie u swojego lekarza. Szyjka bez zmian 21 mm- przez 2 tyg leżenia nic się nie zmieniło. Pozwoliła trochę chodzić po domu i nawet się cieszyłam.
Ale dziś znów brzuch twardnieje co kilka minut Trochę pobolewal jak na miesiączkę. Cały czas leżę i myślę czy nie wziac no-spy ( moja gin nie jest za tym by ją przyjmować , bo podobno skraca i rozwiera szyjkę ),ewentualnie nie pojechać na IP , bo się boje tego przedwczesnego porodu

Masz szew lub krążek? Który tydz ciazy?

 

[Ddomi]

Masz szew lub krążek? Który tydz ciazy?

Nic nie mam. 29+4 tyg.

 

[Ola2017]

Nic nie mam. 29+4 tyg.

Hmm, ciekawe. Czemu lekarz nie chce Ci założyć szwu albo krążka? Ja z szyjka długości 22mm miałam zakładany szew, ale to było w 26tyg. Twoja ciąża jest starsza może to dlatego i uważa, że wystarczy lezenie

 

[Ddomi]

Hmm, ciekawe. Czemu lekarz nie chce Ci założyć szwu albo krążka? Ja z szyjka długości 22mm miałam zakładany szew, ale to było w 26tyg. Twoja ciąża jest starsza może to dlatego i uważa, że wystarczy lezenie

Nic nie mówiła na temat zakładania czegokolwiek. Mówiła żeby najlepiej leżeć . Nawet do szpitala nie dała skierowania bo powiedziała że tam jest to samo co w domu.

 

[Ola2017]

Nic nie mówiła na temat zakładania czegokolwiek. Mówiła żeby najlepiej leżeć . Nawet do szpitala nie dała skierowania bo powiedziała że tam jest to samo co w domu.

A wcześniej się skrocila, czy od początku masz taką?

 

[Ddomi]

A wcześniej się skrocila, czy od początku masz taką?

Zawsze jak badała to nic nie zauważyła niepokojącego. Dopiero jak zaczęłam się skarżyć że brzuch jest cały czas jak kamień to zmierzyła szyjkę USG, i wyszło że ma 21 mm i nie ma rozwarcia. Powiedziała że raczej nie donoszę ciazy do końca , tylko urodzę około 36 tyg jak będę się oszczędzać i większość czasu leżeć. Nawet nospe nie bardzo pozwoliła brać , bo według niej ten lek rozwiera i bardziej skraca szyjkę.

 

[Ola2017]

Zawsze jak badała to nic nie zauważyła niepokojącego. Dopiero jak zaczęłam się skarżyć że brzuch jest cały czas jak kamień to zmierzyła szyjkę USG, i wyszło że ma 21 mm i nie ma rozwarcia. Powiedziała że raczej nie donoszę ciazy do końca , tylko urodzę około 36 tyg jak będę się oszczędzać i większość czasu leżeć. Nawet nospe nie bardzo pozwoliła brać , bo według niej ten lek rozwiera i bardziej skraca szyjkę.

Mój lekarz powtarzał mi, że jak szyjka jest poniżej 25mm to trzeba jej się przyglądać żeby w porę zareagować, ale z tego co widzę co lekarz to inna opinia. Może twoja szyjka od początku była krótsza i to nie oznacza, że dzieje się coś złego. Co do nospy powiem szczerze, że pierwszy raz słyszę taka opinie. Ja brałam w ciazy, wiadomo, ze staralam sie unikac, ale lekarz mi powtarzal, ze jest bezpieczna. Duzo znajomych tez mialo podobny problem i braly nospe, ale najlepiej sluchaj swojego lekarza, bo ona zna twoj przypadek. W ciazy bralam mnostwo lekow a corka jest zdrowa, waga urodzeniowa 4400g i nie widze zeby to na nia zle wplynelo. Nie jestem lekarzem dlatego nie sugeruj sie moja opinia, ewentualnie umow sie na wizyte do innego lekarza i zobaczysz co ci powie.

 

[marta021993]

Zawsze jak badała to nic nie zauważyła niepokojącego. Dopiero jak zaczęłam się skarżyć że brzuch jest cały czas jak kamień to zmierzyła szyjkę USG, i wyszło że ma 21 mm i nie ma rozwarcia. Powiedziała że raczej nie donoszę ciazy do końca , tylko urodzę około 36 tyg jak będę się oszczędzać i większość czasu leżeć. Nawet nospe nie bardzo pozwoliła brać , bo według niej ten lek rozwiera i bardziej skraca szyjkę.

Ja biorę nospe 3x2 (plus buscopan i magnez) od ponad miesiąca i szyjka stoi w miejscu, więc nie wiem skąd twoja lekarka wzięła takie info, bo pierwsze słyszę o czymś takim [emoji848]

 

[_vixen_]

I skąd ta lekarka wie, w ktorym tygodniu ciazy urodzisz, przecież nie jest prorokiem. Było sporo przypadków, ze dziewczyny z mega krótkimi szyjkami rzędu kilku mm nosiły ciąże tygodniami (znam osobiście), a z niepowiklanymi ciążami rodziły z dnia na dzień (choćby przypadek blogerki SuperStyler).
Ostatnio lekarz mi powiedział, ze wielu ginekologów nie potrafi prawidłowo zmierzyć szyjki, bo trzeba ja uchwycić w odpowiednim momencie, wiec moze warto sie skonsultować z kimś innym.