reklama
Kara, no i dobrze. W razie czego będziesz spokojniejsza 
a masz skurcze? Ja po powrocie do domu czuję się nawet nieźle. Tyle że chodzić to chyba w ogóle nie mogę, bo nawet wyjście do toalety to brzuch się spina i ciągnie do dolu.
a masz skurcze? Ja po powrocie do domu czuję się nawet nieźle. Tyle że chodzić to chyba w ogóle nie mogę, bo nawet wyjście do toalety to brzuch się spina i ciągnie do dolu.Dziewczyny, mam takie dziwne pytanie... Jak aplikujecie luteinę dopochwowo to udaje Wam się to bezproblemowo? Zwykle wkładam ja na całą długość palca wskazującego, aż poczuje opór, ale czasem udaje się tylko do połowy palca. Ma to związek ze skracajaca się szyjka? Nie chcę nic na siłę robić, ale ponoć im głębiej, tym bardziej działa na szyjkę.
Mi na każde wstanie z łóżka też się spina...Kara, no i dobrze. W razie czego będziesz spokojniejsza
Narazie jestem w domu, odesłali mnie, bo miejsca nie mają...ale do jutra powinnam dać radę się dostać...w Poznaniu po kolei zamykają szpitale z powodu braku miejsc...masakra jakaś.
Co do luteiny nie wiem...też tak czasem mam, ale u mnie to raczej kwestia rozluźnienia tam na dole[emoji39]
Do którego szpitala dostałaś skierowanie? Nie wiedziałam, że jesteś z Poznania
Hehe Raszei[emoji3]Do którego szpitala dostałaś skierowanie? Nie wiedziałam, że jesteś z Poznania
Oo to super
jak ja tam ostatnio leżałam to aż byłam zaskoczona jak tam jest miło i po 3 dniach podawania magnezu i sterydow dostałam wypis Też mam nadzieję na taka krótka opcje leżenia[emoji4]Oo to super
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2019
- Postów
- 11
Staraj się wkładać luteinę delikatnie, nie do oporu. W ten sposób możesz drażnić ją mechanicznie i doprowadzić np do infekcji. Albo gorzej
Luteina działa miejscowo to fakt, ale nigdzie nie ma zapisu że im bliżej szyjki tym lepiej (patrz ulotka) reklama
