Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Magdalenams]

No i mam g... a nie zdjęty pessar, mam dziwnie wygiętą do tyłu szyjkę i ginka nie dała rady (moje wycie z bólu raczej nie pomagało), będą próbować w szpitalu w poniedziałek. Już mi się żyć odechciewa przez coraz to nowsze problemy...
Odrobinę pociesza mnie fakt, że z małym ok, w tydzień przybyło mu prawie 200g.

Ale to nawet lepiej bo będzie tak jak chciałaś. W szpitalu.

 

[Ika88]

Hahah, no bałam się wyjęcia, a teraz boję się jak cholernie będzie bolało Czuję się jak zmasakrowana, mimo że ginka naprawdę starała się być delikatna, w szpitalu różnie to bywa, no i zwykle nie mają takiego sprzętu jak w prywatnych gabinetach...

 

[Ola124]

Hej, miałam dziś wizyte, szew zsuniety, rozwarcie na 3cm. Mała wazy 2313g w 35+0tc. Lekarz mówił ze troszkę za mało, ale nie jest źle. Kolejna wizyta za 2tyg i dostanę wtedy skierowanie do szpitala na ściągnięcie szwu o ile nie urodzę wcześniej

 

[Magdalenams]

Hej, miałam dziś wizyte, szew zsuniety, rozwarcie na 3cm. Mała wazy 2313g w 35+0tc. Lekarz mówił ze troszkę za mało, ale nie jest źle. Kolejna wizyta za 2tyg i dostanę wtedy skierowanie do szpitala na ściągnięcie szwu o ile nie urodzę wcześniej

E tam za mało. Jak dla mnie fajna waga. trzymam kciuki żebyś jeszcze trochę wytrzymała w dwupaku.

 

[Naysan]

@Ola124 mi przy takiej wadze powiedział, że już jest ok, tak że raczej możesz być spokojna. No, ale trzymam kciuki, żeby jeszcze posiedziała w brzuszku.
@Grabcia123 trzymam kciuki za wizytę

A ja dziś byłam na ktg - skurczy zero - wcale mi się to nie podoba :/
Dostałam skierowanie na przyjęcie do cesarki na 11go, podobno mam być cięta następnego dnia, czyli 12go. Trzymajcie kciuki, żeby udało się rano, bo jak mnie nie zmieszczą, to podobno jest opcja, że lekarz będzie mnie ciął po 21:00. Aż strach się bać.

 

[luigi89]

@Ola124 mi przy takiej wadze powiedział, że już jest ok, tak że raczej możesz być spokojna. No, ale trzymam kciuki, żeby jeszcze posiedziała w brzuszku.
@Grabcia123 trzymam kciuki za wizytę

A ja dziś byłam na ktg - skurczy zero - wcale mi się to nie podoba :/
Dostałam skierowanie na przyjęcie do cesarki na 11go, podobno mam być cięta następnego dnia, czyli 12go. Trzymajcie kciuki, żeby udało się rano, bo jak mnie nie zmieszczą, to podobno jest opcja, że lekarz będzie mnie ciął po 21:00. Aż strach się bać.

Trzymam kciuki!
Ja mam wizytę w poniedziałek.

 

[luigi89]

Hej, miałam dziś wizyte, szew zsuniety, rozwarcie na 3cm. Mała wazy 2313g w 35+0tc. Lekarz mówił ze troszkę za mało, ale nie jest źle. Kolejna wizyta za 2tyg i dostanę wtedy skierowanie do szpitala na ściągnięcie szwu o ile nie urodzę wcześniej

Czyli jak szew zasunięty to się nic nie stanie jakbys zaczęła rodzić ?

 

[Grabcia123]

@Ola124 mi przy takiej wadze powiedział, że już jest ok, tak że raczej możesz być spokojna. No, ale trzymam kciuki, żeby jeszcze posiedziała w brzuszku.
@Grabcia123 trzymam kciuki za wizytę

A ja dziś byłam na ktg - skurczy zero - wcale mi się to nie podoba :/
Dostałam skierowanie na przyjęcie do cesarki na 11go, podobno mam być cięta następnego dnia, czyli 12go. Trzymajcie kciuki, żeby udało się rano, bo jak mnie nie zmieszczą, to podobno jest opcja, że lekarz będzie mnie ciął po 21:00. Aż strach się bać.

Nie dziękuje
Ktora cc to będzie?

 

[Ola124]

Czyli jak szew zasunięty to się nic nie stanie jakbys zaczęła rodzić ?

Będą musieli go na szybko ściągnąć, ale jest zsuniety dość mocno, trzyma się tylko na jednej stronie, jak to mówi lekarz na przedniej wardze szyszki

 

[Magdalenams]

Będą musieli go na szybko ściągnąć, ale jest zsuniety dość mocno, trzyma się tylko na jednej stronie, jak to mówi lekarz na przedniej wardze szyszki

Przynajmniej ci nie uszkodzi szyjki jakby się coś zaczęło szybko dziać. To jakiś plus jest.