Hejka, ja już po wizycie. Mały podrósł malutko, znów brzuszek daleko w tyle za innymi częściami ciała. Dziś mamy 2456g. Co ciekawe - ja przytyłam 3 kg w 2 tygodnie!!! To prawie drugie tyle, co od początku ciąży. W każdym razie, termin cesarki się nam przesunął na 11 kwietnia. Nie wiadomo, czy znajdą dla mnie normalny termin, jak nie, to będą mnie ciąć o 21:30
![Er... what? o_O o_O](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
. Wolałabym nie, ale tego się dowiem jutro. Tak czy tak, czeka nas jeszcze jedna wizyta położnicza za 2 tygodnie.
Dowiedziałam się też, że u mnie w szpitalu po cc dziecko można tylko zobaczyć na chwilkę, a potem 4-6 godzin zajmuje sie nim pediatra
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Jakby mnie cięli wieczorem, to dostanę go dopiero rano
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
No i dziećmi zajmują się położne - kąpią, przebierają, jeśli trzeba karmią. Rzeczy dla dziecka mam przygotować dopiero na wyjście. Jakoś nie tak sobie to wyobrażałam, no ale nic. Przeżyjemy.
@Ika88 weź nie panikuj
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Będzie dobrze, zdejmą Ci krążek i nic się nie rozkręci. Jesteś już na tak zaawansowanym etapie, że nie ma co schizować. Niektóre kobiety mają w 36 tc planową cesarkę. Jak duże jegst Twoje dziecko dziś?
@Zzzzzz dawno nie dawałaś znaku życia, co słychać? Jak sobie radzisz?