reklama
Katiuszka81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2019
- Postów
- 155
Codziennie myśle o Tobie i tak mi strasznie przykro,że Ciebie to spotykaCześć:*
Nie mam siły pisać szczegółów co i jak codziennie, wiwc ede tylko dawac znac czy sie trzymamy, bo jestem zmęczona. Najważniejsze jest to , ze dziś 24t3d A my nadal budzimy się w 3paku. Nadal niestety na porodowce, bo na patologie boja się przenieść. Jest ciężko- psychicznie i fizycznie. Nie jestem ani trochę samodzielna to też dobija. Położne doprowadzają mnie do szału , ale niektóre są ok. Dobrze, ze są przemiłe studentki to się mną zajmują tak naprawdę dopóki ktoś mnie nie odwiedzi.
Czekam na wizytę.
Nie liczę już na to , że będzie lepiej. Moim marzeniem jest słyszeć , że jest stabilnie.
Nic nie jest tak jak być powinno , rozwarcie trochę jest , szew się zsunal , to 1szy przypadek w tym szpitalu po założeniu przez tego konkretnego lekarza - jeszcze trzyma ale zakładają , że mam skurczy których nie czuje , więc nie ma sensu zakładać pessara. Infekcji na szczęście brak
Także stosują leki przeciwskurczowe- Adalat tabletki, pompa fenoterol, magnez kroplowke. Do tego standardowe moje leki. No i ja mam reżim lozkowy.
Ciśnienie mi szaleje. Więc kontroluja je w razie czego podają dodatkowe leki.
Gdyby tego było mało dopadło mnie przeziębienie. Oczywiście sama sobie lecze bo internista w tym szpitalu to jakiś matoł. Coś w stylu " ciąży nic nie można brać bo wszystko szkodzi A nie jest z Panią najgorzej. Może sobie Pani wziąść leki dla kobiet w ciąży ale one nic nie daja " głowa mi pęka.. więc lecze się paracetamolem Wit C tabletkami do ssania i tabletkami emskimi na kaszel no i już trochę leoiej. Przynajmniej nie dusze cała noc co wg niego nie było tragedia.. no cóż
Już po obchodzie...
Żeby nie było zbyt kolorowo CRP 23..czekam na kolejne pobranie i zobaczymy... mam nadzieję , że to od przeziębienia.
Rozwarcie nadal na opuszek , szew jako tako trzyma , ale bez szału... no i tyle... leżeć.. brać leki przeciwskurczowe i nic więcej się nie da.. eh.. liczyć na cud.
Trochę nas tu kwietniowych jestNa 9 kwiecień termin ale raczej nie doczekamU mnie właśnie jak chodzę jest lepiej,bo mi się wydaje,że mały śpi i tak nie naciska.Najgorzej jak siedzę to jest masakra później wstać i chodzić.Właśienie taki mega kłucie,że do podłogi przegina.A Ty na kiedy termin?Suwaczków u mnie nie widać o ile masz
![]()
Magdalenams
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2018
- Postów
- 7 058
Ja byłam dzisiaj na wizycie. Rozwarcie w badaniu ginekologicznym na dwa palce. Dzisiaj 35+5 tc. Poza tym ok ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Katiuszka81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2019
- Postów
- 155
Mój raczej też będzie marcowyTrochę nas tu kwietniowych jestAle u mnie raczej marzec... Mój łobuz jest tak ułożony, że jak tylko opróżnię pęcherz czuję straszny ból, doktorka mi mówiła, ale nie pamiętam na co dokładnie naciska. Plus powikłania po ZUMie ;/ "Stan błogosławiony"
![]()
tak coś czuję
Naysan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2018
- Postów
- 804
@Oczekujaca123 wyobrażam sobie, jak Ci cieżko i że nie masz siły. Martwiłam się o Was, ale cieszę się, że sytuacja stabilna, teraz trzeba walczyć o każdy kolejny dzień. Jesteś mega dzielna, wszystkie tu Cię wspieramy.
@Katiuszka81 @Ika88 no to wszystkie w okolicy końca marca - początku kwietnia jakoś. Ja wstępnie 5 lub 12go kwietnia mam miec cesarkę, nastawiam się na 5go, ale niewykluczone, ze skurcze rozkręcą się wcześniej.
@Magdalenams cieszą nas takie wieści
czyli da się żyć z rozwarciem ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
@Katiuszka81 @Ika88 no to wszystkie w okolicy końca marca - początku kwietnia jakoś. Ja wstępnie 5 lub 12go kwietnia mam miec cesarkę, nastawiam się na 5go, ale niewykluczone, ze skurcze rozkręcą się wcześniej.
@Magdalenams cieszą nas takie wieści
Dobrze wiedzieć, że nie jestem w tym sama! W internecie NIC na ten temat nie ma, jest ból podczas, przed sikaniem, pieczenie itd., ale o pustym mowy nie maMój raczej też będzie marcowy
tak coś czujęJa ten straszny ból pęcherza po siku mam też ale tylko w nocy.Nie wiem o co kaman.
Naysan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2018
- Postów
- 804
Mnie też mocno boli pęcherz zawsze jak kończę sikać, myślę, ze to o niczym złym nie świadczy.Dobrze wiedzieć, że nie jestem w tym sama! W internecie NIC na ten temat nie ma, jest ból podczas, przed sikaniem, pieczenie itd., ale o pustym mowy nie ma![]()
Oczekujaca, trzymaj sie Kochana, modlę się o Was.
@Oczekujaca123 Boże trzymaj się tam Kochana , myślami z Tobą. Pomodlę się dzisiaj za Was.
reklama
Trzymam kciuki I modlę sie za Was . Zaglądam tu co chwilę wlasnie nawet będąc w pracy czy coś napisałaś czy nieCześć:*
Nie mam siły pisać szczegółów co i jak codziennie, wiwc ede tylko dawac znac czy sie trzymamy, bo jestem zmęczona. Najważniejsze jest to , ze dziś 24t3d A my nadal budzimy się w 3paku. Nadal niestety na porodowce, bo na patologie boja się przenieść. Jest ciężko- psychicznie i fizycznie. Nie jestem ani trochę samodzielna to też dobija. Położne doprowadzają mnie do szału , ale niektóre są ok. Dobrze, ze są przemiłe studentki to się mną zajmują tak naprawdę dopóki ktoś mnie nie odwiedzi.
Czekam na wizytę.
Nie liczę już na to , że będzie lepiej. Moim marzeniem jest słyszeć , że jest stabilnie.
Nic nie jest tak jak być powinno , rozwarcie trochę jest , szew się zsunal , to 1szy przypadek w tym szpitalu po założeniu przez tego konkretnego lekarza - jeszcze trzyma ale zakładają , że mam skurczy których nie czuje , więc nie ma sensu zakładać pessara. Infekcji na szczęście brak
Także stosują leki przeciwskurczowe- Adalat tabletki, pompa fenoterol, magnez kroplowke. Do tego standardowe moje leki. No i ja mam reżim lozkowy.
Ciśnienie mi szaleje. Więc kontroluja je w razie czego podają dodatkowe leki.
Gdyby tego było mało dopadło mnie przeziębienie. Oczywiście sama sobie lecze bo internista w tym szpitalu to jakiś matoł. Coś w stylu " ciąży nic nie można brać bo wszystko szkodzi A nie jest z Panią najgorzej. Może sobie Pani wziąść leki dla kobiet w ciąży ale one nic nie daja " głowa mi pęka.. więc lecze się paracetamolem Wit C tabletkami do ssania i tabletkami emskimi na kaszel no i już trochę leoiej. Przynajmniej nie dusze cała noc co wg niego nie było tragedia.. no cóż
Już po obchodzie...
Żeby nie było zbyt kolorowo CRP 23..czekam na kolejne pobranie i zobaczymy... mam nadzieję , że to od przeziębienia.
![]()
Rozwarcie nadal na opuszek , szew jako tako trzyma , ale bez szału... no i tyle... leżeć.. brać leki przeciwskurczowe i nic więcej się nie da.. eh.. liczyć na cud.
Podziel się: