U mnie tak było w momencie badania kiedy lekarz stwierdził , że szyjka się skróciła.Dziewczyny, czy u którejś z Was był problem z tym, że główka była za nisko i napierała na szyjkę, przez co dochodziło do jej skracania?
reklama
Zzzzzz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2018
- Postów
- 2 574
Ja w 28 tygodniu czułam ręce we wzgórku. Nieprzyjemne uczucie. Mi zdjeli krążek w 35tc i teraz jak rusza glowa to nie jestem w stanie chodzic z bólu ALE jeszcze nie wyskoczyła. Pomysl o krążku bo masz jeszcze 10 tygodni a to bedzie dla Ciebie zabezpieczenie i komfort psychiczny.
olaa90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2017
- Postów
- 4 481
Na innym wątku na którym jestem wiele dziewczyn ma szyjkę w okolicach 3 lub 3,5 i wg lekarzy to są b. Dobre długości ... widzę , ze nie tylko mój tak uważa... a wy tu przy takich długościach macie krążki... ja zauwazylam poprawę , bardzo często twardnial mi brzuch i szyjka miała 3,3. Dostalam luteinę , zmieniłam na magneb6 forte i odpukać nie pamietam kiedy miałam twardy brzuszek... ciekawe czy tak samo dobrze wpłynęło to na szyjkę i jakims cudem się wydłużyła...
Oczekujaca123
Fanka BB :)
Olaa90 bo szyjka 3 cxy 3.5 to nic zlego jesli taka jest caly czas... ale np jak lekarz zmierzyl i ma 4 albo jak u mnie prawie 6.. a potem 5 potem 4 potem 3.5.. to dla niego trgo 3.5 jest zle (dla tego co badal) bo w pierwszym szpitalu badalo mnie z 3 roznych i kazdy uwazal ze 3.5 i lejek to nic takiego ! Z tym sie zyje.. szkoda ze 3 dni pozniek bylo 2.6 i na szczescie czekalam wtedy juz na szew.. jak ma 3.5 i yo pierwszy pomiar to moim zdaniem min. Co 2 tyg trzeba ja kontrolowac bo to moze byc problem w krotkim czasie...Na innym wątku na którym jestem wiele dziewczyn ma szyjkę w okolicach 3 lub 3,5 i wg lekarzy to są b. Dobre długości ... widzę , ze nie tylko mój tak uważa... a wy tu przy takich długościach macie krążki... ja zauwazylam poprawę , bardzo często twardnial mi brzuch i szyjka miała 3,3. Dostalam luteinę , zmieniłam na magneb6 forte i odpukać nie pamietam kiedy miałam twardy brzuszek... ciekawe czy tak samo dobrze wpłynęło to na szyjkę i jakims cudem się wydłużyła...
Ja rozmawialam z moja gin o pesarze czy jajby co czy zalozy ale ona mowi , ze nie lubi. Ze to zrodlo infekcji, ze wolalaby mnie dsc do szpitala z nogami do gory.. ale no poki co mam sie nie martwic i wierzyc ze szew da rade
Magdalenams
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2018
- Postów
- 7 008
Mi się cały czas szyjka skraca i dla ginka ciągle jest okNa innym wątku na którym jestem wiele dziewczyn ma szyjkę w okolicach 3 lub 3,5 i wg lekarzy to są b. Dobre długości ... widzę , ze nie tylko mój tak uważa... a wy tu przy takich długościach macie krążki... ja zauwazylam poprawę , bardzo często twardnial mi brzuch i szyjka miała 3,3. Dostalam luteinę , zmieniłam na magneb6 forte i odpukać nie pamietam kiedy miałam twardy brzuszek... ciekawe czy tak samo dobrze wpłynęło to na szyjkę i jakims cudem się wydłużyła...
Mam już 1,5 cm (przynajmniej na koniec stycznia tak mialam) ale w tym tc dla ginka jest spoko. I jeszcze mówią że mocna i donoszę ciążę wątpię.
Zzzzzz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2018
- Postów
- 2 574
3mam kciuki za poród w terminie : ))Mi się cały czas szyjka skraca i dla ginka ciągle jest ok
Mam już 1,5 cm (przynajmniej na koniec stycznia tak mialam) ale w tym tc dla ginka jest spoko. I jeszcze mówią że mocna i donoszę ciążę wątpię.
Ach no z tymi pessarami jest różnie wśród lekarzy. Mi na szczęście lekarka mądrze prowadzila ciąże przy pessarze, wiec infekcji duzo nie mialam. Tzn wcale nie więcej niż kobiety ktore krazka nie mialy badz mialy szew. A dodam że nie bralam zadnych globulek zapobiegawczo i bralam luteine na potęgę. Grunt to częste posiewy i czeste kontrole. Generalnie jestem zadowolona ale żadnej kobiecie nie doradze czy ma wybrac szew, pessar czy lezec z nogami do góry. To sa tak indywidualne wybory, ktore tycza sie samej ciezarnej i prowadzącego lekarza.
Ola szyjka 3cm jest okej o ile na początku tez tyle miala. Jezeli kobieta na poczatku ma szyjke 6 cm a po 2 tyg 3cm to nie za dobrze.
Oczekujaca123
Fanka BB :)
@Zzzzzz moze zle to okreslilam ona nie jest za pessarem jak juz mam szew , bo infekcje itp ale sama przyznała , ze gdyby mi szwu nie zalozono mialabym u niej pessar. U mnie szyjka sie rozwalala wiec trzeba bylo szew inaczej jest moze przy samym skroceniu czy miekkiej szyjcw. W sensie wiem, ze nie zostawiła by mnie bez niczego. Teraz bede miala posiewy raz na miesiac, to chyba tak jak Ty? Jedna wizyta robie posiew, na drugiej wynik albo dobor lekow potem znow posiew to tak wyjdzie raz na miesiac chyba ze cos sie wczesniej podzieje.3mam kciuki za poród w terminie : ))
Ach no z tymi pessarami jest różnie wśród lekarzy. Mi na szczęście lekarka mądrze prowadzila ciąże przy pessarze, wiec infekcji duzo nie mialam. Tzn wcale nie więcej niż kobiety ktore krazka nie mialy badz mialy szew. A dodam że nie bralam zadnych globulek zapobiegawczo i bralam luteine na potęgę. Grunt to częste posiewy i czeste kontrole. Generalnie jestem zadowolona ale żadnej kobiecie nie doradze czy ma wybrac szew, pessar czy lezec z nogami do góry. To sa tak indywidualne wybory, ktore tycza sie samej ciezarnej i prowadzącego lekarza.
Ola szyjka 3cm jest okej o ile na początku tez tyle miala. Jezeli kobieta na poczatku ma szyjke 6 cm a po 2 tyg 3cm to nie za dobrze.
Zzzzzz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2018
- Postów
- 2 574
Kurcze u mnie się zdarzało że mialam posiew nawet co 2 tyg. Sluchaj to kosztuje grosze a komfort psychiczny jest. Jak masz wizyty co 2 tyg to na wizycie niech Ci pobierze, Ty to zawieziesz do labu i za 4 dni masz wynik i na kolejnej wizycie znowu możecie pobrac. Moze to przepis wariatki ale nie twierdzę że jestem normalna w ciąży.@Zzzzzz moze zle to okreslilam ona nie jest za pessarem jak juz mam szew , bo infekcje itp ale sama przyznała , ze gdyby mi szwu nie zalozono mialabym u niej pessar. U mnie szyjka sie rozwalala wiec trzeba bylo szew inaczej jest moze przy samym skroceniu czy miekkiej szyjcw. W sensie wiem, ze nie zostawiła by mnie bez niczego. Teraz bede miala posiewy raz na miesiac, to chyba tak jak Ty? Jedna wizyta robie posiew, na drugiej wynik albo dobor lekow potem znow posiew to tak wyjdzie raz na miesiac chyba ze cos sie wczesniej podzieje.
reklama
Katiuszka81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2019
- Postów
- 155
Dziewczyny,znowu mam skurcze
Podziel się: