Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Zzzzzz]

Dziewczyny a z tą położna, która przychodzi do leżących księżniczek to serio jest takie coś ? Bo tu u mnie od znajomych nic takiego nikt nie słyszał. Do swojej jeszcze nie dzwoniłam.

Do mnie przychodzi polozna i realizujemy program ze szkoly rodzenia. Na NFZ, więc całkiem zacnie.

Ja tez jadlam miecha duzo ale Zuza tak se rośnie wiec od kilku dni zmieniłam diete. Dla organizmu szok ale mam nadzieje ze po tym przybierze. Pochlaniam ogromne ilości bialka. Jem twaróg i popijam mlekiem. Czego nie robi się dla córy ...

 

[Katiuszka81]

Dziewczyny a z tą położna, która przychodzi do leżących księżniczek to serio jest takie coś ? Bo tu u mnie od znajomych nic takiego nikt nie słyszał. Do swojej jeszcze nie dzwoniłam.

Chodzi o tą położną co trzeba było wybrać jeszcze przed porodem?U mnie raz była raz dzwoniła i tyle.A mnie kazała dzwonić jakby mnie coś niepokoiło albo bym chciała żeby tętno małemu zmierzyła.

 

[luigi89]

Do mnie przychodzi polozna i realizujemy program ze szkoly rodzenia. Na NFZ, więc całkiem zacnie.

Ja tez jadlam miecha duzo ale Zuza tak se rośnie wiec od kilku dni zmieniłam diete.
Dla organizmu szok ale mam nadzieje ze po tym przybierze. Pochlaniam ogromne ilości bialka. Jem twaróg i popijam mlekiem. Czego nie robi się dla córy ...

To fajna sprawa że przychodzi. Moja ma tyle pacjentek... Ciekawe co mi powie ale będę się kontaktować po wizycie u gin. Ja chodziłam na NFZ na szkole rodzenia , przydało mi się bo zawsze to jakieś przygotowanie a nie tylko czytanie książek czy blogów.

 

[luigi89]

Chodzi o tą położną co trzeba było wybrać jeszcze przed porodem?U mnie raz była raz dzwoniła i tyle.A mnie kazała dzwonić jakby mnie coś niepokoiło albo bym chciała żeby tętno małemu zmierzyła.

Tak , środowiskowa. Ale chodziłaś do niej na szkole rodzenia ?

 

[luigi89]

Tzn czy miałaś możliwość uczestniczenia w szkole rodzenia ?

 

[Oczekujaca123]

Jestem juz po badaniu. Na badaniu recznym super wszystko trzyma... ale ze ja czlowiek maruda, upierdliwy to zgodzili sie zrobic jeszcze usg. No mialam takie wypasione bo akirat szkolenie z nowego aparatu bylo wiec usg 3D i u dzieciaczkow wszysyko ok.
Ale oczywiście szyjka ma 1.92 (ci prawda mierzina przez inna lekarke ale ona mowi ze więcej nie bd...) przerazilam sie, no i ona to skonsultowala z profesoren znow no i mimo to mam isc do domu. Szew trzyma, jest zawiazany mocno nic wiecej na ta chwike zrobic nie moga... skonsultuje to sobie ze swija gin we wtorek... ja wien ze moze dlugosc to nie jakas masakara i ze czesto pozniej juz badaja czy szew trzyma nie skupiajac sie na dlugosci usg.. ale ja oczywiscie sie zmartwilam i plakac mi sie chce...
Czekam na wypis i po 14tej do domu...

 

[Katiuszka81]

Tak , środowiskowa. Ale chodziłaś do niej na szkole rodzenia ?

Nie,zwykła położna środowiskowa z przychodni.

 

[Katiuszka81]

Jestem juz po badaniu. Na badaniu recznym super wszystko trzyma... ale ze ja czlowiek maruda, upierdliwy to zgodzili sie zrobic jeszcze usg. No mialam takie wypasione bo akirat szkolenie z nowego aparatu bylo wiec usg 3D i u dzieciaczkow wszysyko ok.
Ale oczywiście szyjka ma 1.92 (ci prawda mierzina przez inna lekarke ale ona mowi ze więcej nie bd...) przerazilam sie, no i ona to skonsultowala z profesoren znow no i mimo to mam isc do domu. Szew trzyma, jest zawiazany mocno nic wiecej na ta chwike zrobic nie moga... skonsultuje to sobie ze swija gin we wtorek... ja wien ze moze dlugosc to nie jakas masakara i ze czesto pozniej juz badaja czy szew trzyma nie skupiajac sie na dlugosci usg.. ale ja oczywiscie sie zmartwilam i plakac mi sie chce...
Czekam na wypis i po 14tej do domu...

Jest dobrze Najważniejsze,że szew trzyma.Moja miała 17 mm.

 

[Oczekujaca123]

Jest dobrze Najważniejsze,że szew trzyma.Moja miała 17 mm.

W ktorym tyg? Masz szew?

 

[Katiuszka81]

W ktorym tyg? Masz szew?

W 24 tyg.miałam zakładany szew na 17 mm.