Magdalenams
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2018
- Postów
- 7 008
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
@luigi89 gratuluje córki u mnie synuś. Ja jak pytałam mojego gina o pessar to powiedział, ze jak będzie trzeba to założy ale teraz profilaktycznie mam być leniwa królowa. Nie mylić z leżeniem plackiem , bo od leżenia znowu macica się za bardzo rozleniwia ;/ Zastanawiam się jaka taktykę na pranie rozpracować , kucać nie można rozumiem , a klękać ?
Malo sal porodowych, duzo pacjentek, więc zamiast na porodowke, klada z I faza porodu na septycznej. Na poloznictwie w ogole nie ma wsparcia laktacyjnego.Lazienki sa slabe a sale ciasne. Ja z wszystkimi dziecmi siedzialam w szpitalu minimum tydzien, w tym musialam ostro pracowac nad piersiami i wazne dla mnie sa warunki bytowe po porodzie. Kliniki tez maja swoje grzeszki, ale jak komus nie zalezy na porodzie rodzinnym, to Kamienskiego jest bez sensu. Ja tam pojechalam, bo prowadzilam ciaze u lekarki stamtąd i jeszcze liczylam, ze poleze na patologii z peknietym workiem owodniowym. Niby kilka dni wczesniej ona mi mowila, ze juz po 34tc nikt nie bedzie stopowal porodu i moge jechać gdziekolwiek, ale jeszcze sie ludzilam, ze cos mi da bycie jej pacjentka. Jakbym wiedziala, ze urodze za te kilka godzin, pojechalabym na Borowska. Ale czy byłoby nam tam lepiej? Tego nie wie nikt.Który z nich poleciłabyś? I czym podpadł ten na Kamieńskiego?
Czyli po powrocie ze szpitala możesz szybki obiadek zrobić jak Ty się zmusisz do aktywności teraz? Bo przecież strach tak szybko nie odpuści.@luigi89 to ja takie cos mialam 1 dzien jak dostalam w szpitalu boli taki jakby babel w srodlu sie zrobil ale potem juz bylo U
Nie win siebie. Ja w pierwszej ciazy chodzilam na spacery, wyjezdzalismy na wycieczki chodzilam na basen i nagle plamienie pecherz plodpwy w pochwie porod w 23tc.. ile ja sie naplakalam i rozmyslalam dlaczego.. co zle zrobilam. Ze moze za duzo jezdzilam autem.moze infekcja z basenu itp itd. Ludzilam sie tak caly czas.. zaszlam w druga ciaze w 4 cyklu po stracie.. dp 16tc szyjka 6cm! Rozwazano szew ratunkowy ale z taka dlugpscoa noe bylo mowy. Profesor zalecil cotygodniowe wizyty u prowadzacej.. i co? Miedzy 18 a 19 tc sie posypalo.. najpoer 4cm pptem 3cm potem Y poten U i co? Wiekszosc lekarzy problemu nie widziala.. moja gin o mmie walczyla. Wypisala mnie z 1 szpitala wyslala do profesora i od wczoraj mam szew... a w tej ciazy.. mimo 6cm szyjki i wiary ze tamto to byl nieszczesliwy wypadek... wychodzilam gora 2razy w tyg gdziekolwiek nigdzie daleko. Duzo lezalam nie wyjezdzalan nie prowadzilam auta od 12tc, chuchalam i dmuchalam.. i co?... i tak dupa.. wiec wychodzi na to, ze to nie mialo znaczenia bynajmniej w moim.przypadku. ja potrzebowalam szwu ! Mi nawet samo lezenie nie pomoglo. Szyjka.po porostu sie zaczela otwierać. Wymazy czyste. Raz wyszedl zly ale od razu bralam antybiotyk i to bylam w szpitalu wiec lezalam 24h na dobe... no wiec... robimy co mozemy a co bd to bd...
@Zzzzzz tez mysle ze bede sobie w aucie na pollezaco a u gin postoje chyba to lepsze nawet 1h niz siedzenie
@olaa90 ja nie wiem ile teraz zostalo u mnie ale tez raczej mysle ze max 1 x na tydzien zejdę i wejde chyba ze bd cos mega pilnego
U mnie tez mowia ze 2.5 jest ok ale ze profesor widzial ze bylo 6 i zrobilo sie U to nie olal jak inni tylko zadzialal.. oby do czwartku i zobaczymy czy trzyma i na jaka dlugosx bylo zalozone..
Ja sie uginam.. w sensie glownie M wstswia pranie ale jak potrzebuje na szybko cos przeprac albo cos mi spadnie to sie nachylam... tak jak nie powinno czyli naciagam kregoslup. Innego.pomyslu brak... a najlepiej nie robic tego zbyt czesto.
@Ika88 uspokoj sie ! Mowie ci to ja... ktora z 6cm szyjki zoatalo jek 2.6cm i mam szew nawet nie wiem na jakiej dlugosci bo pomiar byl 3 dni przed zalozeniem. wdech wydech.... bd dobrze ! Proponuje konsultacje z innym lekarzem. Skąd jestes? Moze ktos poleci kogos kto zaklada szwy i ogarnia temat. Ka gdyby nie moja gin i profesor tez pewnie nie mialabym szwu...
Ktory masz tydzien? Jestes po sterydach? Wyluzuj !
@Naysan tu jednej dziewczynie robili ktg i tez zaczęło wyc ze puls ponad 180. Zrobili jej nawet usg i powtorzyli ktg okazalo sie ze maly wtedy szalal wiec jak sie ruszal to i puls mial wysoki !
Dzis na wieczornym obchodzie dowiedziałam sie, ze szrw mam po to zebu normalnie funkcjonowac i nie caly czas lezec bo mi to zaszkodzi...
Przegadam sprawę z moja gin to po 1sze. Nie bede wychodzic czesciej niz na wizyty bo schody mnie przerazaja i wole nie kusic losu. Wiec raz max 2 razy jak trzeba bd na tydzien. Mysle ze po domu moze sie troche pokrece ( ale bez godzinnego stania w kuchni sprzatania itp) raczej tryb kanapowo-lazienkowy z przerwa na zrobienie kanapki ... a potem sie zobaczy... musze tez wiedziex na jaka dlugosx jest zalozona ta szyjka w jakim stsnie itpCzyli po powrocie ze szpitala możesz szybki obiadek zrobić jak Ty się zmusisz do aktywności teraz? Bo przecież strach tak szybko nie odpuści.
Takie cos tez czuje... ale na usg wygladalo to inaczej.. zaraz narysuje [emoji14]@Oczekujaca123 możesz ten bąbel doprecyzowac? W sensie ze czułaś jakieś bąble z panny szanownej ? Ja czasem takie coś czuje... jak by mi tam coś bulgotało albo powietrze jakieś „wyszlo”