Nic lekarz mi o tym nie wspominał, ciężko było wogole o informacje bo byl zakaz odwiedzin i byłam tylko na chwilę dosłownieashisohi przetrwacie to! Dobrze, ze pokarm udaje Ci sie odciągać, to jest bardzo cenne dla Twoich coreczek i to zaprocentuje ich zdrowiem:-) A co z infekcja, ktora mialy przez odplywajace wody płodowe?
reklama
Tak, czytałam że do 2 tyg coś strasznego ciężko się ruszyć lepiej chyba rodzic naturalnieashisohi a jak Ty sie czujesz? Dalej jestes obolala po cesarce?
A nacinali Cię?Ja Cie piciesze, po porodzie naturalnym miesiac nie moglam siedziec na tylku, mialam problem ze zwieraczami i chodzilam w pampersie. Teraz paralizuje mnie na mysl o porodzie.
Ja myslalam, ze mozesz przebywac ile chcesz z dziećmi.Nic lekarz mi o tym nie wspominał, ciężko było wogole o informacje bo byl zakaz odwiedzin i byłam tylko na chwilę dosłownie
BaskaW
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2018
- Postów
- 1 352
Kocha
Kochana to zalezy od organizmu..ja szybko sie regeneruje. Na pewno nie byly to 2 tyg..Ja Cie piciesze, po porodzie naturalnym miesiac nie moglam siedziec na tylku, mialam problem ze zwieraczami i chodzilam w pampersie. Teraz paralizuje mnie na mysl o porodzie.
Tak bylam nacięta. Mialam duze rozearcie i nic poza tym, dostałam oksytocyne i chyba wszystko ruszylo zbyt gwaltownie i dlatego tak sie porobiło.A nacinali Cię?
Nie, dzisiaj był zakaz z powodu zarazkow bo smog wszędzie i lekarzy denerwuje to że przychodzi cała rodzina a powinni tylko rodzice bo to jednak maluchy podatne na infekcje, wchodzę popatrzę pogadam do nich i tyle[emoji57]Ja myslalam, ze mozesz przebywac ile chcesz z dziećmi.
reklama
O Jezu, w sumie ja miałam tylko bóle parte i to było coś okropnegoTak bylam nacięta. Mialam duze rozearcie i nic poza tym, dostałam oksytocyne i chyba wszystko ruszylo zbyt gwaltownie i dlatego tak sie porobiło.
Podziel się: