reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Znieczulenie puszcza i niestety lepiej nie jest. ZałamkA. W pt zapłaciłam 200 zł, dzisiaj 150 zł a ząb boli :-( boję się o małą i o szyjkę. Mam leżeć a muszę latać po dentystach i jeszcze tak cierpieć.
 
reklama
A jeszcze jutro muszę zrobić krzywą cukrową. Gin kazał mi już wcześniej ale nie zrobiłam. A na środę mam mieć wyniki. Wszystko jest nie tak jak być powinno.
 
Jestem juz po glukozie. Właśnie tak to zapamiętalam z ciąży z Martynka. Obrzydliwe cholerstwo do picia, a potem mdłości. Do tego masa emerytów którzy kłócą się kto był przed kim i mega niewygodne krzesło ;-) bo o leżeniu to mogłam pomarzyc.
Jak myślę o mojej szyjce to nie wiem, co zastanę w środę u Gina.
Ząb po tym otwarciu trochę lepiej. Dzisiaj jest tylko żona dentysty, wiec chyba podjadę dopiero jutro, nie wiem.

A co u Was?
 
Dobrze,ze juz jestes po Mitaginko.
Nie martw sie na zapas,
Pessar napewno trzyma szyjke.

Ja właśnie wydzwaniam po szpitalch i przychodniach i nigdzie nie można sie położyc :-(

Od wczoraj ciśnienie 90/60 słabo i niedobrze.
Nawet bez tej glukozy.
 
Mitaginka, którą glukozę miałaś 50 czy 75?

Jup Ty mieszkasz w jakimś większym mieście? U mnie np. jest laboratorium Alab i pobierają krew w domu jeśli jest taka potrzeba. Niestety nie wiem ile taka przyjemność kosztuje, ale dobrze, że coś takiego jest.

Mi dziś mijają 4 tygodnie z niebieskim przyjacielem.
 
reklama
Malinowa, miałam 75 g. Jeszcze te wszystkie zapachy. Jakiś dziadek pachniał naftalina, a ze siadł kolo mnie to same wiecie ;-)

Jup, to siedzenie najgorsze. U nas tez nie miałam laboratorium w którym mogłabym leżeć niestety.
 
Do góry