reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Meldujemy się w nowym roku! Dużo zdrowia dla nas i naszych pociech! :))
Ja dalej walcze z refluksem chyba nie da mi spokoju już :p najgorzej właśnie o tej godzinie- mam pospane conajmniej do 3 :/ i tabletki nie pomagają, mleko zimne, nic kompletnie nie daje ulgi :-(
My wczoraj poszaleliśmy i siedzieliśmy/leżałyśmy aż do 5 ;o
Nie wiem czy ze zmęczenia ale znowu wróciły mi krosty na wargach :/ dobrze, że już po wszystkich świętach i mogę jutro normalnie to zgłosić lekarzowi :)
Moim celem teraz jest 18.01- wtedy pyknie 34 tc :D
W tym tygodniu domykamy etap wyprawki, już postanowione :)
Jak wczoraj przyjechały koleżanki też ciężarne to zostałam w ciężkim szoku, że ciążowy brzuszek może być taki miękki :( ja przy nich to mam skałę, a zaczynam wyczuwać już części ciała małego jak się powygina śmiesznie :)
 
reklama
Za mną ciężka noc, pierwszy raz od bardzo dawna bolał mnie brzuch. Bez tragedii, ale zauważalnie, nawet wzięłam spasmoline. Krzyż boli nadal ale to moze być na zmianę pogody bo często tak reaguje jak ma dużo padać. Chyba czas spakować torbę do szpitala. Mam nadzieję że dotrzymam wizyty 9 stycznia :(
 
@Audia20 Ty jestes jakos w podobnym tyg ciazy jak ja? Ja dzisiaj 32+5. Juz mam prawie wszystko. torba do szpitala spakowana prawie cala jeszcze rzeczy dla malego musze spakowac..jeszcze jakies drobnostki poprac typu kocyk torba do wozka itp.

Mnie dzisiaj w nocy bolala glowa i wykrecalo mi dlonie...masakra mialam reumatyzm jak stara baba. Strasznie to bolalo. I ostatnio bardzo ciagnie szew nie tak na zmienię pozycje i czuje mocne klucie w szyjke.

U mnie kolejny cel to wizyta. Czyli 14-16 stycznia. I tez juz to bedzie przekroczony 34 tc.
 
Jeszcze nie bralam antybiotyku na tego gronkowca miałam na mysli antybiotyk na grzybka :p
Stoje w kolejce na prenatalne.
Dziewczyny mam nadzieję, że Wasze bóle mina. Każda tu ma chyba dni w których jest super i dni kiedy boli :(
@Paula_12345 a my jaki teraz mamy cel? Ja mysle ze 32 tydz czyli 15 stycznia.
 
Jeszcze nie bralam antybiotyku na tego gronkowca miałam na mysli antybiotyk na grzybka :p
Stoje w kolejce na prenatalne.
Dziewczyny mam nadzieję, że Wasze bóle mina. Każda tu ma chyba dni w których jest super i dni kiedy boli :(
@Paula_12345 a my jaki teraz mamy cel? Ja mysle ze 32 tydz czyli 15 stycznia.
Ja mam też 32 tc i potem koniec stycznia, czyli 34 tc :) no i każda wizyta u gina to też cel dla mnie. Idę zrobić badania właśnie, pogoda zdecydowanie nie zachęca do wyjścia :p
 
A u mnie znów początek samotności. Mąż nad ranem zawinął się do Warszawy i teraz będziemy się widywać w weekendy :( Na razie nie panikuję, ból jest lekki, sytuacja chyba stabilna. Dwa dni chorowałam na gardło i katar, wczoraj byłam już tak rozbita, że myślałam, że bez wizyty u lekarza się nie obędzie, ale dziś na szczęście znacznie lepiej. Herbatka z imbirem czyni cuda jednak. Mój najbliższy cel to 1kg u maluszka, brakuje nam do tego 327gramów.
 
@Naysan dobrze że przeziębienie przechodzi? Gdzie je złapałas jak lezysz?

Ojjj a ja po badaniu prenatalnym. Dziecko zdrowe. Ale szok bo moja gin zmierzyla ja tydzień temu na 1300 coś a tu dziś na prenatalnych zmierzyli ja na 1250g. Jest w 30 centylu. W terminie porodu bedzie ważyła coś 2900-3100... To mnie trochę zasmuciło. W razie porodu przedwczesnego nie chce myśleć nawet.
Dodatkowo położona jest już naprawdę nisko, tak ze nie dalo się jej zrobić zdjęcia. Niby okej ale ja dalej w strachu.
 
@Naysan dobrze że przeziębienie przechodzi? Gdzie je złapałas jak lezysz?

Ojjj a ja po badaniu prenatalnym. Dziecko zdrowe. Ale szok bo moja gin zmierzyla ja tydzień temu na 1300 coś a tu dziś na prenatalnych zmierzyli ja na 1250g. Jest w 30 centylu. W terminie porodu bedzie ważyła coś 2900-3100... To mnie trochę zasmuciło. W razie porodu przedwczesnego nie chce myśleć nawet.
Dodatkowo położona jest już naprawdę nisko, tak ze nie dalo się jej zrobić zdjęcia. Niby okej ale ja dalej w strachu.
Niestety te pomiary mają duży margines błędu, więc takie rzeczy mogą się zdarzać. A maluszek też nie rośnie zawsze w tym samym tempie, tylko raczej skokowo, więc może akurat trafiłaś na taki moment przestoju. 30. centyl jest ok, to cały czas norma i to całkiem ładna. Mój ma jeden pomiar powyżej 90. centyla i lekarze uważają, że to ok. Tak że tym się zupełnie nie martw. 3000g przy porodzie to też ok, ja tyle ważyłam :)
A co Ci powiedziała odnośnie tego niskiego położenia córeczki? O co z tym chodzi?

Mnie pewnie mąż zaraził, on ciągle coś do domu przynosi, potem jemu mija, a ja zostaje z problemem :/
 
@Audia20 Ty jestes jakos w podobnym tyg ciazy jak ja? Ja dzisiaj 32+5. Juz mam prawie wszystko. torba do szpitala spakowana prawie cala jeszcze rzeczy dla malego musze spakowac..jeszcze jakies drobnostki poprac typu kocyk torba do wozka itp.

Mnie dzisiaj w nocy bolala glowa i wykrecalo mi dlonie...masakra mialam reumatyzm jak stara baba. Strasznie to bolalo. I ostatnio bardzo ciagnie szew nie tak na zmienię pozycje i czuje mocne klucie w szyjke.

U mnie kolejny cel to wizyta. Czyli 14-16 stycznia. I tez juz to bedzie przekroczony 34 tc.

Dziś mam 31+6 czyli jesteś tydzień starsza heh :) no to ładnie, ja jestem w czarnej ... z wyprawką i torbą :d nie mam nic prócz pustej torby :) chciałam dziś jechać pooglądać wózki ale praktycznie wszędzie inwentaryzacja :/
Też często mi drętwieją rece :(
Ale najbardziej mi dokucza refluks :(((
 
reklama
Niestety te pomiary mają duży margines błędu, więc takie rzeczy mogą się zdarzać. A maluszek też nie rośnie zawsze w tym samym tempie, tylko raczej skokowo, więc może akurat trafiłaś na taki moment przestoju. 30. centyl jest ok, to cały czas norma i to całkiem ładna. Mój ma jeden pomiar powyżej 90. centyla i lekarze uważają, że to ok. Tak że tym się zupełnie nie martw. 3000g przy porodzie to też ok, ja tyle ważyłam [emoji4]
A co Ci powiedziała odnośnie tego niskiego położenia córeczki? O co z tym chodzi?

Mnie pewnie mąż zaraził, on ciągle coś do domu przynosi, potem jemu mija, a ja zostaje z problemem :/

Ja też mam podobno nisko ułożonego, już w 24 tc lekarz mi o tym powiedział, dziś już prawie 32 tc więc jest ok. Ostatnio na wypisie miałam nawet informacje: położenie główkowe niskie, ale nikt nic o tym mi nie mówił. Co do wagi to tak jak mówisz, nie ma się co martwić na zapas. Jest w normie czyli jest dobrze.

Na przeziębienie najlepszy imbir, cytrynka i miód [emoji4]
Współczuje Ci takiej różnicy km z mężem i tego, że jesteś tam sama [emoji20] Netflixa odpal, ja już chyba 3 seriale po kilka sezonów zobaczyłam [emoji14]
 
Do góry