reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Mi 2 tygodnie temu lekarz przepisał laktulozę na zaparcia, ale ani razu się tego nie napiłam, bo o ironio, od tamtej pory permanentna biegunka. Wcześniej, jak czułam, że w tym temacie może być słabo, piłam 1-2 tabletki musujące Magnesolu, u mnie od tego momentalnie zaparcie się kończy.
@Kleo83 staraj się wyluzować czekając, zawsze masz jakieś opcje w zanadrzu, a stres może tylko pogarszać ból. Mówię to również samej sobie i staram się wierzyć, że tak jest.
 
reklama
[QUOTE="Naysan, post: 17503194, me
@marlena222x na takim etapie ciąży skracająca się szyjka już nie jest aż takim problemem - najgorzej jak się to zaczyna dziać w okolicy połowy ciąży albo wcześniej, tak samo twardnienia brzucha mogą lekarza nie niepokoić. Myślę, że jego podejście było właściwe, dla spokoju - leż, jeśli tylko możesz. Czemu myślisz, że operacja pęcherzyka mogła jakoś na to wpłynąć?

A taka operacja wiąże się w ogóle z jakąś ingerencją w szyjkę? Pytam, bo nie mam o tym pojęcia. Sama miałam 2x usuwanego polipa szyjki, łyżeczkowanie macicy i kanału i 2 razy histeroskopię, podczas której też dokonuje się poszerzenia szyjki, nie wspomnę o operacji usunięcia 5cm guza z samej macicy, do tego mam na szyjce nadżerkę i lekarz uważa, że żadna z tych rzeczy nie ma wpływu na zachowanie szyjki podczas ciąży. Dawno miałaś tą operację? Może po prostu nie ma się co za bardzo przejmować, wtedy i stres będzie mniejszy. Trzymam za Ciebie kciuki.
 
Powodzenia dziewczyny w szpitalach! Mam nadzieję, że z Wami i Dzieciątkami będzie wszystko okej i wyjdziecie jutro :-)
Kurcze ja dziś jestem tak zabiegana, od rana coś robię.
Aż mnie pięty bolą :D ja mam w czwartek wizytę, mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Póki co nic mnie nie boli i jest nieźle.
Doszłam do wniosku, że mi leżenie nie pomaga, a szkodzi. Jestem obolała, zmęczona, jak leżę mam wszelkie dolegliwości i oznaki porodu, moja psycha szkodzi mi i mojemu związkowi. A jak sobie pracuje powoli to jest odwrotnie.
Wracam do kuchni.
Powodzenia wszystkim :)
 
Kazdy musi miec swój złoty srodek. Ja też ogolnie zauwazylam, ze jak sie poruszam to lepiej sie czuje i nie skupiam sie na brzuchu. Ale ostatnio ciagnie mnie brzuch jak chodze, takze chwile cos porobie i sie klade. Moze macica coraz wieksza i dlatego tak to odczuwam, nie jest to mile.
 
Naysan szacun tyle zabiegów:o ja czekam na obchód. Z jednej strony chce wyjść a z drugiej podbrzusze bóli i myślę ze to od kopania ale boli.
 
Ciągnięcia brzucha to zly objaw. Jak twardnieje i ciagnie. Ja wtedy tez szybko sie kładę. Na szczescie u mnie trochę spokojniej ostatnio. Az sie boje wizyty czy nie przesadzilam.
 
reklama
Dzięki @Zzzzzz :) Po obchodzie coś już będziesz wiedzieć czy raczej dopiero jutro?
Zazdroszczę tym z Was, które wiedzą co im szkodzi, a co pomaga. U mnie to totalna loteria, czasem to, co wcześniej pomagało zaczyna szkodzić. Ale na szczęście teraz jest trochę lepiej, nawet pomagałam ubierać choinkę :)
 
Do góry