reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Teresa32 brzuch tylko sie napina, czy takze sa przy tym bolesci? jak cos Cie bardzo niepokoi to zostaje tylko szpital. Twoj lekarz bardziej mógł sie zainteresowac Twoimi dolegliwosciami.
Ja przed chwila rozmawialam z moim gin, bo brzuch mnie boli, ma do jutra dyzur w szpitalu i jak cos to mam przyjechac. Kazal wziac mi nospe i lezec.
Znowu zaczyna sie kryzys na naszym forum. Gdzie ten Duch Świat???
 
Nie nazwałbym tego bólem czuje ciągnięcie w podbrzuszu do tego stopnia że chodzę pochylona. Samo twardnienie nie boli ale uczucie ucisku podczas skurczu jest wyczuwalne. Czuje że lekarz totalnie mnie olal chyba nie ma już na mnie pomysłu
 
Ciagniecie moze byc od rosnacej macicy, tez mam tak w podbrzuszu.Czasami mam wrazenie jakbym kamien nosila w brzuchu, cos ciężkiego i wtedy czesto chodze do toalety. Dobrze, ze Twoja siostra jest polozna, to zawsze mozesz z nia porozmawiać.
 
Tak kochane a ja na IP pod kroplówką taki duch swiat
Po tej kawce czeste twardnienia i jak poszłam siusiu to zobaczyłam krew :/ w badaniu krwi nie było ale twardnienia czuje. Ktg nie robili...
 
Odebrala mi Mama wyniki. Jestem zadowolona. Mocz ok. D dimery po odstawieniu acardu tez super..crp tez 4.95. Leukocyty 12.97 nie jest zle. Uf kamień z serca. Balam.sie ze skocza d dimery po odstawieniu acardu. Zastanawiam sie czy nie skonczyc juz brac witamin zostalo mi jeszcze na tydzień.
 
Tak kochane a ja na IP pod kroplówką taki duch swiat
Po tej kawce czeste twardnienia i jak poszłam siusiu to zobaczyłam krew :/ w badaniu krwi nie było ale twardnienia czuje. Ktg nie robili...
Matko to sie musialas nastraszyc. Mzoe krew od odbytu czyli hemoroidy? Robili Ci usg? Badali szyjke? Wspolczuje i trzymam kciuki. Mysle ze jedna kawa sobie nie zaszkodzilas. Predzej od siedzenia.
 
Ale ja lezalam jak przyszly kolezanki. Nie mierzyli szyjki bo według nich , szyjki w pessarze sie nie mierzy' :/ stres ogromny. Byle miesiąc jeszcze wytrzymać :(
 
Ja też sobie kompletnie nie radzę ze stresem. Przynajmniej kilka razy dziennie wybucham płaczem. Jak nie boli, to jest wszystko super, ale to już się zdarza bardzo rzadko. Wczoraj już myślałam, że mnie rozerwie, wyłam z bólu, ale nie pojechałam do szpitala, bo jestem sama od tygodnia, mąż dopiero dziś w nocy przyjedzie. Bałam się, że nie dojdę do taksówki, a wcześniej w nerwach pokłóciłam się z mamą i nie miałam zupełnie nikogo. Byłam też po 2 nieprzespanych nocach, prawa powieka cały dzień drgała mi bez żadnej przerwy. No i ten ból - masakra. Nie wiem, czy to był dobry pomysl, ale skonstruowałam sobie takie koło z ręczników, z dziurą w środku i położyłam się na nim, a brzuch wsadziłam do tej dziury, żeby swobodnie zwisał i wreszcie koło 3:00 w nocy udało mi się w takiej pozycji zasnąć na 20 minut. Obudziłam się cała zdrętwiała, bo to jednak dość niewygodna pozycja, ale jakieś 50% bólu minęło dzięki odciążeniu pleców i wreszcie po tym zasnęłam normalnie. Spałam do 14:00, a dziś mnie prawie nic nie boli!
 
reklama
Ale ja lezalam jak przyszly kolezanki. Nie mierzyli szyjki bo według nich , szyjki w pessarze sie nie mierzy' :/ stres ogromny. Byle miesiąc jeszcze wytrzymać :(
Jejku trzymaj się [emoji17] wiem przez jaki stres przechodzisz teraz... A powiedzieli chociaż skąd ta krew? robili usg ? sprawdzali łożysko ?
 
Do góry