reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziś już tylko leżałam jak mnie ten ból rano poczułam. Wczoraj się ruszałam więcej. Po południu wczoraj też krzyż mnie pobolewał ale przeszło. Dziś co jakiś czas tylko boli. I bol tak jak piszesz na okres.
 
reklama
Dziś już tylko leżałam jak mnie ten ból rano poczułam. Wczoraj się ruszałam więcej. Po południu wczoraj też krzyż mnie pobolewał ale przeszło. Dziś co jakiś czas tylko boli. I bol tak jak piszesz na okres.
Jak ja coś więcej porobię w domu to też mnie krzyż boli, no ale w końcu mamy co nosić:)
Ja takie lekkie bóle jak na okres mam już gdzieś ze dwa tygodnie, pojawiają się i znikają.
 
Cześć dziewczyny. Ja też od dwóch dni odczuwam ból w dole brzucha jak na okres. Jestem w 32 tygodniu, mam założony pessar od 28 tygodnia. Przy zakładaniu szyjka miała 2 cm. Biorę luteine, aspargin i dużo leżę. Dzisiaj strasznie zaczęły mnie boleć jakby kości miednicy i pachwiny, brzuch był cały czas twardy. Zaczęłam się więc szykować na wizytę na izbie przyjęć. Trochę pochodziłam przy pakowaniu torby, wzięłam prysznic i przeszło... chyba że to zasługa nospy, ale minęło po 5 godzinach od zażycia...
 
Hej Dziewczyny:-)
Urodziłam córkę Weronike 11.08 o godz. 2.35:) 3720 g i 56 cm. 10.08 przyjechałam na sor bo dosdałam gorączki ponad 38 i dziwnego bolu w podbrzuszu. Przy przyjęciu u małej stwierdzili tachykardia. Okazało się że mam podwyższone crp. Pan dr wylądował mooooooocno szyjke i stwierdził że lepiej będzie rozwiązać ciążę. Pod wieczór dostałam nieregularnych skurczy,ale przeszły... gorączką znowu wybiła. Crp wzrosło do 50. Decyzja, że jedziemy na porodowke. O 1.30 byłam na trakcie, podlaczyli pod oksytocona, ale po 10 min odlaczyli bo przyszły moje skurcze. Dostałam gaz rozweselajacy:) po jakichś 40 min skurczy z 3 cm ekspresowo zrobiło się 10 cm, położna w szoku. 10 min partych boli i witaj corko:) nie peklam, nie nacinali mnie, 1 szew:) funkcjonuje normalnie:)
Dostaje póki co cały czas antybiotyk. Mała zdrowa, czekam na wyniki krwi.
Życzę powodzenia wszystkim w dwupaku!!! :-*
 
Hej Dziewczyny:-)
Urodziłam córkę Weronike 11.08 o godz. 2.35:) 3720 g i 56 cm. 10.08 przyjechałam na sor bo dosdałam gorączki ponad 38 i dziwnego bolu w podbrzuszu. Przy przyjęciu u małej stwierdzili tachykardia. Okazało się że mam podwyższone crp. Pan dr wylądował mooooooocno szyjke i stwierdził że lepiej będzie rozwiązać ciążę. Pod wieczór dostałam nieregularnych skurczy,ale przeszły... gorączką znowu wybiła. Crp wzrosło do 50. Decyzja, że jedziemy na porodowke. O 1.30 byłam na trakcie, podlaczyli pod oksytocona, ale po 10 min odlaczyli bo przyszły moje skurcze. Dostałam gaz rozweselajacy:) po jakichś 40 min skurczy z 3 cm ekspresowo zrobiło się 10 cm, położna w szoku. 10 min partych boli i witaj corko:) nie peklam, nie nacinali mnie, 1 szew:) funkcjonuje normalnie:)
Dostaje póki co cały czas antybiotyk. Mała zdrowa, czekam na wyniki krwi.
Życzę powodzenia wszystkim w dwupaku!!! :-*
Suuuuuper gratuluję [emoji4]
 
Hej Dziewczyny:-)
Urodziłam córkę Weronike 11.08 o godz. 2.35:) 3720 g i 56 cm. 10.08 przyjechałam na sor bo dosdałam gorączki ponad 38 i dziwnego bolu w podbrzuszu. Przy przyjęciu u małej stwierdzili tachykardia. Okazało się że mam podwyższone crp. Pan dr wylądował mooooooocno szyjke i stwierdził że lepiej będzie rozwiązać ciążę. Pod wieczór dostałam nieregularnych skurczy,ale przeszły... gorączką znowu wybiła. Crp wzrosło do 50. Decyzja, że jedziemy na porodowke. O 1.30 byłam na trakcie, podlaczyli pod oksytocona, ale po 10 min odlaczyli bo przyszły moje skurcze. Dostałam gaz rozweselajacy:) po jakichś 40 min skurczy z 3 cm ekspresowo zrobiło się 10 cm, położna w szoku. 10 min partych boli i witaj corko:) nie peklam, nie nacinali mnie, 1 szew:) funkcjonuje normalnie:)
Dostaje póki co cały czas antybiotyk. Mała zdrowa, czekam na wyniki krwi.
Życzę powodzenia wszystkim w dwupaku!!! :-*
Gratuluje ja już wyczekuję finału. Z każdym dniem coraz bardziej się niecierpliwie. Jutro ktg w szpitalu - zobaczymy....
 
Hej Dziewczyny:-)
Urodziłam córkę Weronike 11.08 o godz. 2.35:) 3720 g i 56 cm. 10.08 przyjechałam na sor bo dosdałam gorączki ponad 38 i dziwnego bolu w podbrzuszu. Przy przyjęciu u małej stwierdzili tachykardia. Okazało się że mam podwyższone crp. Pan dr wylądował mooooooocno szyjke i stwierdził że lepiej będzie rozwiązać ciążę. Pod wieczór dostałam nieregularnych skurczy,ale przeszły... gorączką znowu wybiła. Crp wzrosło do 50. Decyzja, że jedziemy na porodowke. O 1.30 byłam na trakcie, podlaczyli pod oksytocona, ale po 10 min odlaczyli bo przyszły moje skurcze. Dostałam gaz rozweselajacy:) po jakichś 40 min skurczy z 3 cm ekspresowo zrobiło się 10 cm, położna w szoku. 10 min partych boli i witaj corko:) nie peklam, nie nacinali mnie, 1 szew:) funkcjonuje normalnie:)
Dostaje póki co cały czas antybiotyk. Mała zdrowa, czekam na wyniki krwi.
Życzę powodzenia wszystkim w dwupaku!!! :-*

Gratuluje [emoji4]
 
reklama
Do góry