Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Menia2018]

Ja miałam na początku czerwca dokladnie w 30 Tc. Założony w szpitalu. Za tydzień będę w 38 Tc i lekarka ma mi go zdjąć w gabinecie na wizycie.

Szyjka 1,5 cm

 

[Karlitta]

Jestem po wizycie. Aktualnie 35 tc., nawet już mi lekarz nie mierzył szyjki dokładnie tylko sprawdzał czy szew trzyma-badał i oglądał w usg. No i trzyma.
Ponieważ drugi lekarz do którego chodzę sugerował wcześniej że można pojawić się przed zdjęciem szwu na jakimś kontrolny ktg to zapytałam dziś lekarza o ktg. A on mówi...że jak nie czuje skurczów to po co...Hmm Ale jesli dobrze kojarzę to niektóre kobitki mają takie niewyczuwalne skurcze,które piszą się tylko na ktg. Ja przed urodzeniem pierwszego dziecka nie czułam do momentu odejścia wód ani 1 skurczu. Rozbraja mnie czasami podejście "po co"!!!

Ja dziś zaczynam 37 mój lekarz mi mówił ze dobrze jest od 36 tygodnia robić ktg regularnie. Ale to tez pewnie zależy od podejście. I może raczej że ze względu na stan dziecka niż skurcze, bo przecież porodu nie da się przegapić

 

[joanat]

Ja dziś zaczynam 37 mój lekarz mi mówił ze dobrze jest od 36 tygodnia robić ktg regularnie. Ale to tez pewnie zależy od podejście. I może raczej że ze względu na stan dziecka niż skurcze, bo przecież porodu nie da się przegapić

Wydaje mi się że w moim przypadku warto patrzeć że względu na szew, żeby w razie czego zdjąć wcześniej.
A to "regularnie" u Ciebie to oznaczało jak częste wizyty na ktg? Bo ja właśnie nie mogłam się dobić do mojego drugiego lekarza i chciałam zapytać tego pierwszego jak często mam się pojawiać...no i klops z moimi podchodami:/

 

[wojtyśka]

Hej a u mnie ściągnęli szew, szczęśliwie się nic nie dzieje, nie ma skurczy, delikatne plamienie. Nie bolało. A tak się bałam, że od razu poród będzie... Ufffff... :-)

 

[Deleted member 178444]

Hej a u mnie ściągnęli szew, szczęśliwie się nic nie dzieje, nie ma skurczy, delikatne plamienie. Nie bolało. A tak się bałam, że od razu poród będzie... Ufffff... :-)

No i super

 

[aspekt]

Ja miałam na początku czerwca dokladnie w 30 Tc. Założony w szpitalu. Za tydzień będę w 38 Tc i lekarka ma mi go zdjąć w gabinecie na wizycie.

Dziekuje Ci za odpowiedz, bo ja usłyszałam "kiedyś zakladalismy ale teraz nie" i zadnej propozycji alternatywnej poza lezeniem,luteina i sterydem na pluca.

 

[Menia2018]

Hej a u mnie ściągnęli szew, szczęśliwie się nic nie dzieje, nie ma skurczy, delikatne plamienie. Nie bolało. A tak się bałam, że od razu poród będzie... Ufffff... :-)

Świetnie.
Za tydzień pessar będę miała zdjęty i też się zastanawiam jak to będzie.

 

[Tusinka]

Dziekuje Ci za odpowiedz, bo ja usłyszałam "kiedyś zakladalismy ale teraz nie" i zadnej propozycji alternatywnej poza lezeniem,luteina i sterydem na pluca.

A jak wyglada obecnie Twoja szyjka ? Lekarz odmówił założenia pessara ?

 

[Menia2018]

Dziekuje Ci za odpowiedz, bo ja usłyszałam "kiedyś zakladalismy ale teraz nie" i zadnej propozycji alternatywnej poza lezeniem,luteina i sterydem na pluca.

U mnie na szew było by już za późno. To była alternatywa i oczywiście leżenie leki rozkurczowe i globulki dopochwowe aby uniknąć infekcji. I 8 tygodni wytrwałam donosiłam ciążę.

 

[Onaszczesliwa2018]

Jestem po wizycie. Aktualnie 35 tc., nawet już mi lekarz nie mierzył szyjki dokładnie tylko sprawdzał czy szew trzyma-badał i oglądał w usg. No i trzyma.
Ponieważ drugi lekarz do którego chodzę sugerował wcześniej że można pojawić się przed zdjęciem szwu na jakimś kontrolny ktg to zapytałam dziś lekarza o ktg. A on mówi...że jak nie czuje skurczów to po co...Hmm Ale jesli dobrze kojarzę to niektóre kobitki mają takie niewyczuwalne skurcze,które piszą się tylko na ktg. Ja przed urodzeniem pierwszego dziecka nie czułam do momentu odejścia wód ani 1 skurczu. Rozbraja mnie czasami podejście "po co"!!!

Dlatego czasami warto trochę sklamac i poprostu pokoloryzowac bo inaczej to lekarz z reguły się nie przejmuje