kochane dziewczyny urodziłam, dziekuje Wam za wsparcie i kciuki
Urodziłam przed 12.00 w nocy, akcja super szybka, skurcze do pelnego rozwarcia praktycznie nie wyczuwalne a piszace sie na ktg, szyjka tak miekka ze polozna pomasowala mnie chwile i bylo pelne rozwarcie..czułam w sumie tylko parte.. moze wszystko trwało 30min wg moich odczuć. A od odejscia wód ok 2.5 godz. Mała delikatny wcześniak, nie dali mi jej odrazu bo nie trzymala ciepla, skóra tez troche wczesniacza, nie płacze praktycznie i nie chciala do tej pory jeść co tez ponoć wynika z tego lekkiego niedopieszczenia. Ale ogólnie jest z nami ok, czekam tylko zeby mala calkiem doszla do siebie