Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Ewellina]

Stwardniał 3x jakkolwiek idiotycznie to brzmi - ale cieszy mnie to mam nadzieję, że jutro przed wizytą nie zacznie być mięciutki jak pluszowa zabawka bo inaczej nie wiem co ja mojego ginowi powiem. Uzna mnie za psychopatkę

 

[Millly]

Nie możesz tak myśleć. Lekarz nie może ignorować niczego. Zwłaszcza w takim przypadku. Sama wiesz że Brzuch się stawia, nie musi w końcu cały czas być twardy, bo wtedy byłoby naprawdę źle. Poproś o dokładne Zmierzenie szyjki Koniecznie.

Ja jestem z Lubuskiego, małe miasteczko pod Zieloną Górą.

 

[mitaginka]

Ewelina, o której wizyta?

Milly, zakupy udane?

Ja znów nie mogłam spać. W nocy moje lęki przybierają na sile. Do tego Martynka coś chora, dużo kaszlala, wiec juz w ogóle.

 

[Ewellina]

Wizytę mam na 16.00 i sama nie wiem co powiedzieć lekarzowi.. Brzuch mi się stawiał ZA KAŻDYM razem kiedy wstawałam + dodatkowo sam z siebie kilka razy dziennie, a w niedzielę po zakupach to chyba z 20 razy wieczorem.. a od wczoraj odkąd umówiłam się na wizytę praktycznie cisza. Czuję się jak idiotka bo nie wiem co mu mam powiedzieć.. że twardnieje co chwilę ale przy nim akurat nie chce

Mitaginka Twoje lęki są związane z niedonoszeniem ciąży? Masz szew albo coś? Moja koleżanka w obu ciążach bardzo szybko miała zakładane szwy i ma teraz dwie zdrowe córeczki także oszczędzaj się i wszystko na pewno będzie dobrze :*

 

[mitaginka]

Ewelina, powiedz lekarzowi prawdę. I pisz po wizycie ;-)

Tak, moje lęki są z tym związane. I masakra jak są silne. Jak mi brzuch stwardnieje, normalnie jakbym widziała jak mi się szyjka rozwiera. Jakoś tak mega obrazowo. Przerasta mnie to...

 

[Ewellina]

Jakoś nie wiem jak mam mu to powiedzieć uzna mnie za kompletną idiotkę jak powiem, że nagle wszystko niemal ustąpiło.

Kurcze nie wiem jak Ci pomóc to musi być bardzo trudne.. ale przecież po to jest szew żeby szyjka się nie otwierała skoro zakładają go tylu kobietom to znaczy, że pomaga i tego się musisz trzymać! :*

 

[mitaginka]

Ale ja nie będę miała szwu. Ewentualnie krążek ale to też chyba zależy od posiewu z szyjki. Dzwoniłam dzisiaj ale jeszcze go nie mają, czyli muszę czekać do 30.12 . Kurcze, niby już raz to przechodziłam ale wcale nie jest mi łatwiej...

 

[mitaginka]

Dzwonili do mnie od Gina. Mam bakterie i muszę niezwłocznie zacząć leczenie antybiotykiem...

 

[Millly]

MITAGINKA - Wiesz, że również przez bakterie brzuszek może się stawiać? Dobrze, że już wiesz co robić, antybiotyk szybko załatwi sprawę i założą Ci pessar. Coś czuję, że może nawet nie będziesz musiała non stop leżeć, a mnie przeczucie rzadko kiedy myli :-)

 

[mitaginka]

Milly, dziękuję Ci za te słowa.
Dzisiaj to już w ogóle jestem skrawkiem nerwów.