Ja biorę inulatard na noc, zastrzyki mam robić w uda.Czy są na tym forum mamy z cukrzycą ciążowa - mam pytanie w które miejsce podawały sobie insulinę w ciąży? Mi diabetolog zalecił w brzuch - boję się o dzidzię
reklama
kluseczka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2018
- Postów
- 441
ja nie ćwicze ale skoro można to chętnie się wezmę za siebie Nic też mój gin mi na ten temat nie mówił, a ja sie nie pytałam:/Cześć dziewczyny, chwilkę mnie tutaj nie było. Szyjka skrócona stwierdzona w 24+6, brak rozwarcia, 2,5 cm. Dzisiaj byłam na wizycie (30+6) szyjka ma 2,3 cm, brak rozwarcia. Biorę luteinę i magnez. Funkcjonuję w miarę normalnie, trochę leżakuję.
Mam pytanie trochę z innej beczki. Czy któraś z was ćwiczy mięśnie Kegla przed porodem?
Pytałam dzisiaj ginekologa, czy nie ma przeciwskazań do takich ćwiczeń przy skróconej szyjce- powiedziała że nie. A czy wy macie jakieś informacje w tym temacie od swoich lekarzy?
To będzie mój pierwszy poród- trochę zaczynam się stresować- boję się też nacięcia/pęknięcia krocza- a te ćwiczenia podobno pomagają.
Vanilia120
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 300
My wczoraj wyszliśmy że szpitala. Moja ginekolog wyslala mnie do szpitala bo u niej szyjka z 2.7 cm niby skrocila sie do 1.6 cm czy jakos tak. Jak mnie przyjęli tydzień temu do szpitala to szyjka miała u nich niby 2.2 cm. Teraz jak w poniedziałek mi ja mierzyli to miała 2.5 cm. Lekarz zaczął gadać o pessarze, ale jak się dowiedział że to "już " 32 tydzień to powiedział, ze decyzję podejmą we wtorek jak będzie zastępca ordynatora... więc czekałam jak na szpilkach na poranny obchód we wtorek...No i jak zawsze rano chodzi 3 lekarzy i dwie położne tak we wtorek przyszła jedna lekarka i jedna położna.. no i we wtorek zostałam wypisana do domu, powiedziała że ta szyjka taka na pograniczu. A jak mnie zbadała ręcznie to myslalam że urodze na tym fotelu, prawie zemdlalam jak wróciłam do swojego pokoju. Oblaly mnie zimne poty i zaczęło mi piszczec w uszach. Tragedia. No i od wczoraj leżymy w domu. Kazali mi po 7 dniach zgłosić się do lekarza na kontrole ale mój lekarz jest zagranica a nie chce iść do innego..no i wizytę mamy dopiero 3 lipca. Mam nadzieję że się nie rozpakujemy do tego czasu ogolnie w kwietniu tez bylam w szpitalu.. u mojej ginekolog też wtedy szyjka wyszła 1.6 cm A u nich w szpitalu 2.7 cm i mnie wypuścili po tygodniu. Później jak mi ginekolog ja mierzyla na wizycie to u niej już miała niby znowu 2.77 cm.
Mikasa7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 893
Ja mam informację,że jeśli jesteś pewna,że robisz to dobrze, możesz przy tym swobodnie oddychac, to można pocwiczyc Ja przy szyjce 19 mm czasem cwiczeCześć dziewczyny, chwilkę mnie tutaj nie było. Szyjka skrócona stwierdzona w 24+6, brak rozwarcia, 2,5 cm. Dzisiaj byłam na wizycie (30+6) szyjka ma 2,3 cm, brak rozwarcia. Biorę luteinę i magnez. Funkcjonuję w miarę normalnie, trochę leżakuję.
Mam pytanie trochę z innej beczki. Czy któraś z was ćwiczy mięśnie Kegla przed porodem?
Pytałam dzisiaj ginekologa, czy nie ma przeciwskazań do takich ćwiczeń przy skróconej szyjce- powiedziała że nie. A czy wy macie jakieś informacje w tym temacie od swoich lekarzy?
To będzie mój pierwszy poród- trochę zaczynam się stresować- boję się też nacięcia/pęknięcia krocza- a te ćwiczenia podobno pomagają.
Przyszla_mama_kama
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2018
- Postów
- 44
Ja ćwiczę od początku ciąży, a jak mi się szyjka zaczęła skracac to nawet dostałam takie zalecenie od mojej lekarki - podobno dzieła dobrze na szyjke. Obecnie 38+6 także w moim przypadku nie zaszkodziło a może pomóc przy porodzie ale wiadomo każdy przypadek jest innyCześć dziewczyny, chwilkę mnie tutaj nie było. Szyjka skrócona stwierdzona w 24+6, brak rozwarcia, 2,5 cm. Dzisiaj byłam na wizycie (30+6) szyjka ma 2,3 cm, brak rozwarcia. Biorę luteinę i magnez. Funkcjonuję w miarę normalnie, trochę leżakuję.
Mam pytanie trochę z innej beczki. Czy któraś z was ćwiczy mięśnie Kegla przed porodem?
Pytałam dzisiaj ginekologa, czy nie ma przeciwskazań do takich ćwiczeń przy skróconej szyjce- powiedziała że nie. A czy wy macie jakieś informacje w tym temacie od swoich lekarzy?
To będzie mój pierwszy poród- trochę zaczynam się stresować- boję się też nacięcia/pęknięcia krocza- a te ćwiczenia podobno pomagają.
kluseczka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2018
- Postów
- 441
a mialam pisać co u Ciebie, ze sie nie odzywasz z tymi szyjkami to czasami tak jest..mi też tak skakała..wiele razy..i na tych samych sprzętach..jak skacze bez przyczyny to trzeba chuchać.. mi ostatecznie tak zmiękła i się rozwarła a długość nie byla aż tak zła cos kolo 23mm, po tym wieczorze gdy sie musialam spakować do szpitala itd..ból był straszny i to ciągniecie w dół..rano poniżej 15mm.. w ciągu kilku godzin..bo wstałam zeby sie spakować.. 32tydz to juz bardzo ładnie aby do 34tyg dotrwać a na pewno dasz rade dali Ci sterydy? czasami szyjka jest krótka ale jej konsystencja i rozwarcie w miare i wtedy w tych końcowych tyg. juz nic nie robią, bo uważają ze sie spokojnie donosiMy wczoraj wyszliśmy że szpitala. Moja ginekolog wyslala mnie do szpitala bo u niej szyjka z 2.7 cm niby skrocila sie do 1.6 cm czy jakos tak. Jak mnie przyjęli tydzień temu do szpitala to szyjka miała u nich niby 2.2 cm. Teraz jak w poniedziałek mi ja mierzyli to miała 2.5 cm. Lekarz zaczął gadać o pessarze, ale jak się dowiedział że to "już " 32 tydzień to powiedział, ze decyzję podejmą we wtorek jak będzie zastępca ordynatora... więc czekałam jak na szpilkach na poranny obchód we wtorek...No i jak zawsze rano chodzi 3 lekarzy i dwie położne tak we wtorek przyszła jedna lekarka i jedna położna.. no i we wtorek zostałam wypisana do domu, powiedziała że ta szyjka taka na pograniczu. A jak mnie zbadała ręcznie to myslalam że urodze na tym fotelu, prawie zemdlalam jak wróciłam do swojego pokoju. Oblaly mnie zimne poty i zaczęło mi piszczec w uszach. Tragedia. No i od wczoraj leżymy w domu. Kazali mi po 7 dniach zgłosić się do lekarza na kontrole ale mój lekarz jest zagranica a nie chce iść do innego..no i wizytę mamy dopiero 3 lipca. Mam nadzieję że się nie rozpakujemy do tego czasu ogolnie w kwietniu tez bylam w szpitalu.. u mojej ginekolog też wtedy szyjka wyszła 1.6 cm A u nich w szpitalu 2.7 cm i mnie wypuścili po tygodniu. Później jak mi ginekolog ja mierzyla na wizycie to u niej już miała niby znowu 2.77 cm.
Mikasa7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 893
O proszę, jeszcze w dwupaku? A jak długo w ciągu dnia cwiczylas te mięśnie kegla? Jakieś konkretne sekwencje? czy tylko zaciskanie i puszczanie?Ja ćwiczę od początku ciąży, a jak mi się szyjka zaczęła skracac to nawet dostałam takie zalecenie od mojej lekarki - podobno dzieła dobrze na szyjke. Obecnie 38+6 także w moim przypadku nie zaszkodziło a może pomóc przy porodzie ale wiadomo każdy przypadek jest inny
kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
a mialam pisać co u Ciebie, ze sie nie odzywasz z tymi szyjkami to czasami tak jest..mi też tak skakała..wiele razy..i na tych samych sprzętach..jak skacze bez przyczyny to trzeba chuchać.. mi ostatecznie tak zmiękła i się rozwarła a długość nie byla aż tak zła cos kolo 23mm, po tym wieczorze gdy sie musialam spakować do szpitala itd..ból był straszny i to ciągniecie w dół..rano poniżej 15mm.. w ciągu kilku godzin..bo wstałam zeby sie spakować.. 32tydz to juz bardzo ładnie aby do 34tyg dotrwać a na pewno dasz rade dali Ci sterydy? czasami szyjka jest krótka ale jej konsystencja i rozwarcie w miare i wtedy w tych końcowych tyg. juz nic nie robią, bo uważają ze sie spokojnie donosi
A mi lekarz pokazał myk który sprawia ze na usg nawet na tym samym sprzęcie szyjka wyjdzie nawet cm dłuższa. Ważna jest technika badającego stad dobrze żeby to był tez jeden lekarz.
Mikasa7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 893
Ooo a jaki to myk?A mi lekarz pokazał myk który sprawia ze na usg nawet na tym samym sprzęcie szyjka wyjdzie nawet cm dłuższa. Ważna jest technika badającego stad dobrze żeby to był tez jeden lekarz.
reklama
Przyszla_mama_kama
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2018
- Postów
- 44
Sorki pomyłka 37+6 czyli 38 tydzień ale tak jeszcze w dwupaku chociaż robię już praktycznie wszystko łącznie z myciem podłogi na kolanach co do ćwiczeń to moja lekarka ma Stronę jak to sie mniej więcej ćwiczy a tak to chyba na you tubie można coś takiego znaleźć generalnie zasada taka sama naprzemiennie napinanie i rozluźnie mięśni, sama jestem ciekawa czy to cokolwiek da przy porodzieO proszę, jeszcze w dwupaku? A jak długo w ciągu dnia cwiczylas te mięśnie kegla? Jakieś konkretne sekwencje? czy tylko zaciskanie i puszczanie?
Podziel się: