reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Moja dzidzia od 30 tc jest już w kanale rodnym ustawiona do wyjścia, jak doktor to zauważyła to dala skierowanie do szpitala żeby sterydy podali.Jednak do szpitala nie pojechałam, bo od samego początku brzuch był tak nisko i Mała nisko czułam. Także rzeczywiście też zauważyłam, że kłuje mnie bardziej jak Mała fika koziołki, więc pewnie dlatego ze jest niziutko. Co do szczepień to nie jestem przekonana ani w jedną ani w drugą stronę ale dla świętego spokoju też bym wolała zaszczepić, ale mąż się uparł i cały czas przekonuje żeby nie szczepić.
Bardzo czesto właśnie jak te małe bobasy fikają to odczuwa sie to nisko w pochwie, moja dosłownie tam tłucze w strone ujścia szyjki, przynajmniej tak mi sie wydaje i wtedy odczuwam okropne rwanie w pochwie/bolące skurcze. Spokojnie to na pewno tak ma być i wszystko jest ok:)
 
reklama
Co do szczepień syna szczepilam 5w1, pentaximem, plus rotawirusy, pneumokoki i meningo. Nic się nie działo...Ale teraz z córcia chyba polecę szczepionkami na NFZ. Do tego na pewno rota, pneumokoki i meningokoki.
 
Ja na pewno wszystkie zrobie przymusowe szczepienia na te najgorsze choroby i dodatkowo na rota wirusy..bo z synem to caly czas w szpitalu leżalam na roznego rodzaju rota..ktore przynosił ze żłobka..i sama 2 razy lezalam w szpitalu z ciężkim odwodnieniem, bo mnie zarażał szczepami na które jak widać nigdy nie chorowałam.. Dziecko nieprzytomne..odwodnione..spanie ma korytarzach oddziału..jak sobie to przypomne..teraz zaplace chocby 3razy tyle aby choc w połowie lżej mloda przeszla, a licze na to ze w ogóle lub lekko.
 
Oj, moj pierwszy poród był az za szybki-ledwo dojechalam do szpitala, ale bez nacinania sie nie obylo:-/ lekarz powiedzial, że skoro pierwszy byl szybki to teraz też raczej będzie podobnie...ale wcześniej leżałam tylko 3 miesiące, więc zobaczymy co to będzie po 5 miesiącach leżakowania i faszerowania sie magnezem i duphastonem...sama jestem ciekawa:wink:

A masz juz zielone światło na chodzenie?
 
Co do szczepień syna szczepilam 5w1, pentaximem, plus rotawirusy, pneumokoki i meningo. Nic się nie działo...Ale teraz z córcia chyba polecę szczepionkami na NFZ. Do tego na pewno rota, pneumokoki i meningokoki.
Ja też rozważałam na Nfz. Pytałam.cioci która jest pediatrą i powiedziała żeby głupot nie robić i szczepić 5w1. Pneumokoki są już refundowane:) a rotarix to super sprawa u mnie syn ani razu a ma już 5 lat nie miał biegunki. A do przedszkola poszedł od 3 lat. Inne dzieci leżały w szpitalu a nas ominęło. Zdrowie dziecka jest bezcenne.
 
Ja też rozważałam na Nfz. Pytałam.cioci która jest pediatrą i powiedziała żeby głupot nie robić i szczepić 5w1. Pneumokoki są już refundowane:) a rotarix to super sprawa u mnie syn ani razu a ma już 5 lat nie miał biegunki. A do przedszkola poszedł od 3 lat. Inne dzieci leżały w szpitalu a nas ominęło. Zdrowie dziecka jest bezcenne.
Jestem tego samego zdania:) też rotarix mieliśmy, syn od 1,5 roku chodził do żłobka. I odpukac, ma 3 lata i też te jelitowe wirusy nas nie biorą. No nic, zobaczę jeszcze z tym pentaximem ;)
 
reklama
Ja też rozważałam na Nfz. Pytałam.cioci która jest pediatrą i powiedziała żeby głupot nie robić i szczepić 5w1. Pneumokoki są już refundowane:) a rotarix to super sprawa u mnie syn ani razu a ma już 5 lat nie miał biegunki. A do przedszkola poszedł od 3 lat. Inne dzieci leżały w szpitalu a nas ominęło. Zdrowie dziecka jest bezcenne.
U mnie córka 4 lata i też ani razu biegunki, ani żadnej poważnej choroby (raz zapalenie ucha, raz bostonka przytaczana ze żłobka). Nie szczepiona :)
 
Do góry