reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

W Polsce jest trochę paranoja szyjkowa, zakłada się pessary i każe leżeć często na wyrost, mam wrażenie ;) Wiem, jakie przypadki były w szpitalu, to nie były dziewczyny z szyjkami po 3 cm, tylko raczej po 6mm, z wczesnymi rozwarciami. I bardzo często ciąże jednak donaszały (a raczej doleżały).
 
reklama
Z tym masz rację, w większości krajów europejskich bardzo rzadko zalecają leżenie.
Kurcze tylko tak, jak nie będę leżeć, chociaż gin karze i coś się stanie, to wszyscy na około powiedzą, wariatka sama sobie winna i ja pewnie też sobie bym wyrzucała, że się nie zastosowałam do zaleceń, a z drugiej strony nie wiem czy to takie zdrowe, leżę dopiero od tygodnia, gdzie tam jeszcze do "wolności", a już krzyże mnie napierdzielają, mała żyłka na nodze się powiększyła i boli:baffled::wściekła/y::wściekła/y:, strach pomyśleć co będzie dalej.
 
Leżenie plackiem zdrowe na pewno nie jest, dlatego zaleca je się tylko w bardzo ciężkich przypadkach typu spore rozwarcie, w moim szpitalu tak było. Resztę obowiązuje tzw. oszczędny tryb życia.
 
Hej dziewczyny, do tej pory tylko tu Was podczytywałam trochę..
Ja od 27 tyg mam założony pessar, szyjka miała wtedy 19 mm. Ale zarówno w szpitalu jak i moja gin powiedzieli, żeby dużo leżeć i raczej nie spacerować. Więc leżakuję i liczę, że pod koniec ciąży może będę mogła trochę pochodzić. Może - jak piszecie - nie jest to za zdrowe, ale nigdy nie wybaczyłabym sobie, gdyby mojemu Dziecku coś się stało przez to, że zignorowałam zalecenia lekarzy. Leżę już od 25 tygodnia i jeszcze mam zamiar kilka tyg pozostać w tej pozycji :-)
 
KulkaPrzytulka mnie ginka powiedziała, że jak skończę 35t mogę sobie już łazić, bo nawet gdyby dzieć się urodził to będzie ok. Tego się trzymam i dni odliczam, jeszcze 44;-) I w piątek wielki dzień, do na badanie krwi idę
 
reklama
Hejka!Jestem w 25 t.c. -to moja 3 ciaza. Wczoraj przez 3h miałam skurcze-bolesne twardnienia macicy co 3-4 min a nawet co 1 min. To drugi taki incydent bo pierwszy raz miałam pare dni temu ale tylko przez dobra godzine. Dzwonilam do lekarza ale go w tej chwili nie ma i powiedział ze jak sie powtorzy to mam isc na IP. Boje sie...i nie wiem co mam myslec...
 
Do góry