reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

hej @Patka010890, a ostatnio nawet myslalam o Tobie:) w ogóle my w większości mamy jakieś zastoje na forum... ja w czw jak posiew wyjdzie dobry to będę miala pessar zakładany. Wyniki z posiewu beda jutro..
 
reklama
To dziwne bo mnie nic nie boli ale jest opuchlizna :baffled: zapytam lekarza w środę a jak nie to wizyta u specjalisty ehhh :/
moze masz hemoroidy ale łagodne:) tam jest kilka grup, nie zawsze tez sa w stanie zapalnym..i co najwazniejsze nie zawsze są krwiaki..bo to one powodują ból. Także pewnie masz lagodne guzki:) takich to chyba nawet sie nie leczy i nic z nimi nie robi. Takich juz"wygojonych" tez troche mam i to trzeba chirurgiczne usuwać albo sie do nich przyzwyczaić niestety...
 
Pytam bo też mam szew a stosuje macmirror i już się wystraszyłam, że i mój szew się rozpuści...
No odezwałaś się w końcu?! Martwią się o Ciebie...ale cieszę się,że wszystko dobrze!!! Ja narazie uniknelam szwu, posiew mam pierwszy zrobiony i jest jalowy:) dzis 27+2 coraz bliżej pierwszego levelu. Chociaż mam wyrzuty sumienia bo dziś dużo na tej Komunii siedziałam i boli mnie podbrzusze. ..
 
moze masz hemoroidy ale łagodne:) tam jest kilka grup, nie zawsze tez sa w stanie zapalnym..i co najwazniejsze nie zawsze są krwiaki..bo to one powodują ból. Także pewnie masz lagodne guzki:) takich to chyba nawet sie nie leczy i nic z nimi nie robi. Takich juz"wygojonych" tez troche mam i to trzeba chirurgiczne usuwać albo sie do nich przyzwyczaić niestety...
Dzięki za odpowiedź, trochę się uspokoiłam i naprawdę współczuję bólu, na pewno to nic miłego ból w tych okolicach, jakbyśmy jeszcze miały mało w tych naszych ciążach :( ale czego się nie robi dla naszych małych szkrabow :)
 
Cześć Dziewczyny! To mój pierwszy post.. wczoraj dowiedziałam sie ze moja szyjka ma tylko 24 mm a to dopiero 17 tydzień ciąży.. w przyszłym tygodniu zakładamy pessar. Strasznie sie tym zmartwiłam .. 4 lata temu straciłam synka w 20 tyg ciąży po upadku ze schodów ale teraz przypuszczam ze przyczyniła sie do tego tez ta moja szyjka.. czy któraś z was miała podobna długość szyjki i udało sie donosić ciąże chociaż do 36 tyg ? Strasznie sie boje
Ja od 17 tc mam 18 mm, a jestem juz w 31+4 tc.
 
Jeżeli posiew jest jałowy (bez bakterii ) wynik będzie w ciągu 3 dni, jeżeli coś rośnie nawet do 7 dni trzeba czekać na wynik, ponieważ muszą sprawdzić na jakie antybiotyki bakterie są wrażliwe.
Laboratoria pracują również w weekendy wiec jak posiew został wysłany wczoraj myślę, że do czwartku będzie wynik.
Mój lekarz powiedział, że warunkiem założenia czegokolwiek (pessar/szew) jest jałowy posiew!
Jakiekolwiek bakterie trzeba leczyć, a pisząc o zamykaniu szyjki miałam na myśli zamykanie szwem czy pessarem ale w przenośni ;) chodziło mi o zabezpieczenie szyjki :)
Ach juz rozumiem.. Sorki dopiero od wczoraj zagłębiam sie w ten temat.. w takim razie mam nadzieje ze uda sie go założyć w ten czwartek.
A czy w związku z szyjka powinnam w jakiś specjalny sposób leżeć tak żeby jej nie obciążać ? Czy mogę np siedziec na fotelu z podnóżkiem w pozycji półleżącej ? Bardzo dziękuje za odpowiedzi:)
 
Ach juz rozumiem.. Sorki dopiero od wczoraj zagłębiam sie w ten temat.. w takim razie mam nadzieje ze uda sie go założyć w ten czwartek.
A czy w związku z szyjka powinnam w jakiś specjalny sposób leżeć tak żeby jej nie obciążać ? Czy mogę np siedziec na fotelu z podnóżkiem w pozycji półleżącej ? Bardzo dziękuje za odpowiedzi:)
Leżenie na prawym lub lewym boku chociaż bardziej preferowany lewy no i można na plecach tylko sobie położyć coś pod nogi żeby były ciut wyżej :) ja się tak ratuje od 4 tygodni ;)
 
Cześć Sprightly! Mam nadzieje ze pessar rownież utrzyma moja szyjkę i będę mogła tak jak Ty bez strachu trochę pochodzić.. Narazie dosłownie drżę ze strachu jak musze wstać. W czwartek Gin ma mi go założyć moze poczuje sie trochę pewniej ?

Na pewno założenie pessaru mi pomaga, choćby to był efekt placebo :) ale wiecie te 3 km to jest z samego chodzenia do toalety, do kuchni itp praktycznie... żadnych ekstra spacerów :) na szkole rodzenia wsiadam pod blokiem i wysiadam pod szpitalem wiec jest to takie minimum aktywności :)
 
reklama
Wspaniale! :)A czy masz założony pessar czy szew ? Rozumiem ze Twoja szyjka stanęła na 18 mm i więcej sie nie skracała ?
W 18+6 tc zalozyli mi szew. Po szwie wydluzyla sie do 22 mm i tak wytrzymala okolo 8 tygodni, potem spadla do 15 mm (nie wiem dlaczego, bo caly czas niezmiennie leze); po dwoch tygodniach, tj na wizycie 9 maja wrocila do 18mm. Bezposrednio po szwie przez 6 tygodni wstawalam doslownie tylko do wc, a od 25 tc wstaje rowniez na posilki; poczatkowo lezalam na bokach, potem mialam faze na lezenie na plasko, a teraz-z uwagi na brzuch-znowu wrocilam do lezenia na bokach.
 
Do góry