kociatka
Fanka BB :)
Aga, spokojnie - ja moglam urodzic w 24 tyg (skurcze, skracajaca i rozwierajaca sie szyjka), a maly przyszedl na swiat w 40 tyg. Musisz sie bardzo oszczedzac i wszystko bedzie dobrze!
reklama
Hej, kociatko gratuluje drugiej ciazy i podziwiam za odwagę bo mnie narazie przeraża wizja powtórki z rozrywki. Jak u Ciebie? Skurcze są, czy wszystko ok?
U nas w porządku. Mały rośnie jak na drozdzach jest wielki 86 cm! 12 kilo biega, tylko mało mówi. Ogólnie prześciga rówieśników w wielu sprawach. Do 6 mc był wolniejszy rozwój a od 6 miesiąca pedzi
jedyne co to lekka nietolerancja glutenu, ale wyrośnie z tego
wiec kobiety ze skurczami byle do tego 36 a już potem niech sie dzieje co chce. Ale lezec trzeba. Ja miałam skurcze od 18 tyg i tez bym donosiły do 40 ale z innych powodów była cesarka wcześniej nie przez skurcze. Trzymajcie sie. Buziaki
U nas w porządku. Mały rośnie jak na drozdzach jest wielki 86 cm! 12 kilo biega, tylko mało mówi. Ogólnie prześciga rówieśników w wielu sprawach. Do 6 mc był wolniejszy rozwój a od 6 miesiąca pedzi
jedyne co to lekka nietolerancja glutenu, ale wyrośnie z tego wiec kobiety ze skurczami byle do tego 36 a już potem niech sie dzieje co chce. Ale lezec trzeba. Ja miałam skurcze od 18 tyg i tez bym donosiły do 40 ale z innych powodów była cesarka wcześniej nie przez skurcze. Trzymajcie sie. Buziaki
kociatka
Fanka BB :)
Czesc Wyczekany!!!
Kochana, no i mam powtorke z rozrywki - niniejszym dolaczam do szanownego grona... Wczoraj szyjka miala cale 1,5 cm, skurcze sa i pewnie tak zostana... Poprzednio pozniej mnie dopadly. Widac kolejna ciaza to wieksze ryzyko. Widze, ze u Ciebie tez od 18 tygodnia?
Super, ze synek tak pieknie sie rozwija:-) Nagroda za te wszystkie przelezane przez nas miesiace... Duzy ten Twoj chlopczyk - ale moj tez jest wysoki i ma wieeelkie stopy:-) Chodzi jeszcze za raczke, za to pyskuje strasznie - troche w swoim jezyku, mowi juz coraz wiecej slow.
Zdecydowalam sie, bo...potem bedzie chyba tylko gorzej. Latka leca. Jednak tym razem jestem na zwolnieniu od 7 tc i naprawde uwazam. Niestety zlamalam noge na dodatek i od miesiaca w gipsie
Pozdrawiam Cie serdecznie, ucaluj synka
Kochana, no i mam powtorke z rozrywki - niniejszym dolaczam do szanownego grona... Wczoraj szyjka miala cale 1,5 cm, skurcze sa i pewnie tak zostana... Poprzednio pozniej mnie dopadly. Widac kolejna ciaza to wieksze ryzyko. Widze, ze u Ciebie tez od 18 tygodnia?
Super, ze synek tak pieknie sie rozwija:-) Nagroda za te wszystkie przelezane przez nas miesiace... Duzy ten Twoj chlopczyk - ale moj tez jest wysoki i ma wieeelkie stopy:-) Chodzi jeszcze za raczke, za to pyskuje strasznie - troche w swoim jezyku, mowi juz coraz wiecej slow.
Zdecydowalam sie, bo...potem bedzie chyba tylko gorzej. Latka leca. Jednak tym razem jestem na zwolnieniu od 7 tc i naprawde uwazam. Niestety zlamalam noge na dodatek i od miesiaca w gipsie
Pozdrawiam Cie serdecznie, ucaluj synka
Pysia29d
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2009
- Postów
- 1 078
ja miałam tez skurcze od 16 tygodnia,lezałam od 16 tygodnia do 36 a teraz mam wdzieczność "mamo zaraz Cię zbije w dupe" albo " ble ble ble ble ble nic nie słysze!!!"nie mam pojecia skad on tak,wczesniej zawsze mówilam ze mówi dziecko tak jak w domu mówia,ale nigdy w zyciu nie mówiłam blebleble nic nie słysze do nikogo.
Antoś jest niski i chudziutki bo 12 kilo i 88 cm ale bawi się zawsze z dziecmi w wieku 7 8 lat z mniejszymi sie nie dogaduje(mówi pełnymi zdaniami już)
Antoś jest niski i chudziutki bo 12 kilo i 88 cm ale bawi się zawsze z dziecmi w wieku 7 8 lat z mniejszymi sie nie dogaduje(mówi pełnymi zdaniami już)
kociatka
Fanka BB :)
Pysia, to sie nazywa "bunt dwulatka"; najlepiej chyba nie reagowac... powodzenia!
To sie wylezalas Kobieto... ale i dla niego i dla siebie - taki chory wczesniaczek to krzyz panski, wierz mi.
To sie wylezalas Kobieto... ale i dla niego i dla siebie - taki chory wczesniaczek to krzyz panski, wierz mi.
Kociatko kochana
Ja miałam od 18 . Na początku nieregularnie, a od 33 co chwile i dlatego lezalam w szpitalu, ale warto było. Potem to już problemy z łożyskiem doszły, mały przestał dobierać i stad ta cesarka. A u Ciebie nie beda zakładać pessara albo szwu? Ja chciałam starać sie o kolejne dziecko na wiosnę, ale boje sie. A jak radzisz sobie w tej sytuacji z dzieckiem?
buziaki będę trzymała kciuki, żeby wszystko było ok, za co mocno trzymam kciuki, ucaluj synka rownież.
Ja miałam od 18 . Na początku nieregularnie, a od 33 co chwile i dlatego lezalam w szpitalu, ale warto było. Potem to już problemy z łożyskiem doszły, mały przestał dobierać i stad ta cesarka. A u Ciebie nie beda zakładać pessara albo szwu? Ja chciałam starać sie o kolejne dziecko na wiosnę, ale boje sie. A jak radzisz sobie w tej sytuacji z dzieckiem?
buziaki będę trzymała kciuki, żeby wszystko było ok, za co mocno trzymam kciuki, ucaluj synka rownież.
aga-pik
szczęśliwa mama..
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2008
- Postów
- 118
Witajcie dziewczyny,widzę że wątek ruszył na nowo.Ja we wtorek mam wizytę i zapadnie decyzja o passerze,już się denerwuje.Jak na razie skórcze mam nieregularne i tak około 3-4 razy na dzień.Fenoterol mam zapisany tylko 1/2 tab.2x dziennie,ciekawa jestem czy dawka zostanie zwiększona itd...po prostu milion myśli na minute im bliżej wizyty
. Kociatka współczuje tej nogi w gipsie..a co do szyjki podobno przy drugim dziecku szyjka jest jeszcze bardziej osłabiona :-(może dlatego wcześniej cię dopadło niż w poprzedniej ciąży.Dostałaś jakieś leki?
. Kociatka współczuje tej nogi w gipsie..a co do szyjki podobno przy drugim dziecku szyjka jest jeszcze bardziej osłabiona :-(może dlatego wcześniej cię dopadło niż w poprzedniej ciąży.Dostałaś jakieś leki?kociatka
Fanka BB :)
Wyczekany, dziekuje za cieple slowa :* nie ukrywam, ze zdecydowalam sie na drugie tylko dlatego, ze mam pomoc. Moja mama przeszla na emeryture i zatrudnilam ja jako nianie
Zaczela zajmowac sie malym jak ja chodzilam do pracy, teraz to ona w zasadzie robi wszystko - bo raz noga w gipsie, dwa nie moge dzwigac, przeciazac sie... Bez niej nie poradzilabym sobie. Potem przy dwojce tez bedzie dla mnie wybawieniem. Zatem nie dziwie sie, ze sie boisz:-( Masz szanse na zorganizowanie sobie pomocy?
Aga, pessar chyba powinien Ci pomoc. Z tego, co widze, moj doc mysli tylko o szwie, a to przy skurczach nie jest optymalne rozwiazanie... Nic, zobaczymy. Nie denerwuj sie w kazdym razie. To prawda, ze szyjka slabsza tym razem, ale z drugiej strony oszczedzam sie i duzo wiecej odpoczywam. Na razie nie dostalam nic oprocz progesteronu i magnezu (w hurtowych ilosciach). Dopiero po 20 tyg wprowadzimy pewnie jakies tokoliki (fenka lub cordafen).
Zaczela zajmowac sie malym jak ja chodzilam do pracy, teraz to ona w zasadzie robi wszystko - bo raz noga w gipsie, dwa nie moge dzwigac, przeciazac sie... Bez niej nie poradzilabym sobie. Potem przy dwojce tez bedzie dla mnie wybawieniem. Zatem nie dziwie sie, ze sie boisz:-( Masz szanse na zorganizowanie sobie pomocy?Aga, pessar chyba powinien Ci pomoc. Z tego, co widze, moj doc mysli tylko o szwie, a to przy skurczach nie jest optymalne rozwiazanie... Nic, zobaczymy. Nie denerwuj sie w kazdym razie. To prawda, ze szyjka slabsza tym razem, ale z drugiej strony oszczedzam sie i duzo wiecej odpoczywam. Na razie nie dostalam nic oprocz progesteronu i magnezu (w hurtowych ilosciach). Dopiero po 20 tyg wprowadzimy pewnie jakies tokoliki (fenka lub cordafen).
Anula1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2011
- Postów
- 3 070
Wyczekany witaj;-)moj tez dlugi ubranka nosi na 86 czasami wieksze, obecnie ma ponad 11kg i rozmiar buta 23;-)nie posluszny jest i to nasz najwiekszy problem, ciagle biega i ucieka nawet przed obcymi sie nie zatrzymuje
fajnie ze sie odezwalas;-)
Kociatka wlasnie tego bym sie bala w kolejnej ciazy, lezenia poza tym nie mam pomocy przy malym &&&&&& kciuki i wierze ze tym razem rozniez uda sie doczekac do bezpiecznego tyg;-)dobrze zrozumialam, zlamalas noge?znasz juz plec dziedziusia?
Aga glowa do gory musi byc dobrze, zobacz ilu dziewczynom sie udalo wazne zebys lezala
fajnie ze sie odezwalas;-)Kociatka wlasnie tego bym sie bala w kolejnej ciazy, lezenia poza tym nie mam pomocy przy malym &&&&&& kciuki i wierze ze tym razem rozniez uda sie doczekac do bezpiecznego tyg;-)dobrze zrozumialam, zlamalas noge?znasz juz plec dziedziusia?
Aga glowa do gory musi byc dobrze, zobacz ilu dziewczynom sie udalo wazne zebys lezala
reklama
kociatka
Fanka BB :)
To mamy wielkich chlopow, Anula:-) Tak, zlamalam noge 5 tygodni temu, jeszcze jakis tydzien w gipsie... Plci jeszcze nie okreslono na 100%, lekarz w 14 tyg powiedzial, ze prawdopodobnie chlopczyk. Czekamy na potwierdzenie na polowkowym.
Buziaki
Buziaki