reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ja mam różne odczucia, jednego dnia z tą luteina jest sucho i ciasno, drugiego mokro i duuuzo miejsca, a czasem jak mam zatwardzenie, to czuję taka wypchana ścianę od jelit która jest twarda. ;D
ooo tu to masz rację..ja tez jak mam zatwierdzenie to odczuwam tam właśnie inaczej, wszystko pozapychane, twarde..i ogólnie nawet bóle w okolicy tyłka, pochwy i brzucha z racji chyba zastoju i ucisku..
 
reklama
2,5 tyg temu miala 26 mm, na usg polowkowym Pani zmierzyla dl szyjkiprzez sonde brzuszna,to niby 29 mm...nie uwierzylam i poszlam teraz prtwatnie w czw tp miala 32-33 mm. Nie mam pessara,tylko luteina dopochwowo. No i na usg w czw niby na jednym ujeciu ujscie wewn sie na 1 cm otwieralo...ale na kolejnych juz nie.
@Mikasa7 To Twoja szyjka w porównaniu do mojej jest MEGA długa!
U mnie rozwarcia chyba nie ma , w sumie sama nie wiem bo jak byłam na kontroli 2 tyg temu to lekarz powiedział że pęcherz plodowy częściowo się wpukla w ujście szyjki...zobaczymy co mi powie gin we wtorek...
 
Kochana...lez jak najwiecej, jeszcze troche przed Tobą! Ja w I ciazy lezalam 23 h na dobe,bylo baaaardzo ciezko,ale warto bylo! Syn urodzil sie w 37+5 z waga 3830g:) szyjka Ci szaleje mocno, faktycznie. Ale bedzie dobrze, zobaczysz:-)
@Mikasa7 jeszcze conajmniej 5 tygodni a najlepiej 7 a w ogóle im dłużej tym lepiej!
Leżę naprawdę dużo ale czasem muszę się podnieść i trochę poruszać bo boli mnie wszystko już od tego leżenia...dziekuje za dobre słowo i wsparcie, wierzę że wszystko bedzie okej i tym razem z happy andem :happy2:
 
@Mikasa7 To Twoja szyjka w porównaniu do mojej jest MEGA długa!
U mnie rozwarcia chyba nie ma , w sumie sama nie wiem bo jak byłam na kontroli 2 tyg temu to lekarz powiedział że pęcherz plodowy częściowo się wpukla w ujście szyjki...zobaczymy co mi powie gin we wtorek...
je..uu..ty leż i nawet nie myśl o wstawaniu..uwazaj na siebie, jak sie wpukla to znaczy ze zaczyna sie rozwierać od wewnątrz..im większy nacisk dziecka to wieksze zagrożenie porodem.. to lekarz nie nakazał Ci leżenia???
 
je..uu..ty leż i nawet nie myśl o wstawaniu..uwazaj na siebie, jak sie wpukla to znaczy ze zaczyna sie rozwierać od wewnątrz..im większy nacisk dziecka to wieksze zagrożenie porodem.. to lekarz nie nakazał Ci leżenia???
@kluseczka89
Reżimu lozkowego nie mam ale gin kazał mi jak najwięcej polegiwac i odpoczywać...
Mam założony pessar i szew i lekarz powiedział że to na pewno wytrzyma, nie puści o ile nie dostanie się tam jakąś bakteria. Poki co jest jalowo, brzuch mi się nie stawia i nie mam żadnych skurczu, mam nadzieję że tak już zostanie.
 
ojeju..to Ty się masz dziewczyno, przykro mi bardzo z powodu Twojej straty.., teraz na pewno będzie ok, ale jeżeli mogę coś doradzić to leż, odpoczywaj, z takimi szyjkami to u mnie w szpitalu trzymaja do rozwiązania, leży sie w łóżku i jeszcze kołki wkładają pod nogi od łóżka, zeby przeciwdziałać grawitacji..trzymam kciuki za Ciebie, wszystko bedzie ok, daj znać co u tego dr, w którym Ty tyg jestes?
@kluseczka89 mam nadzieję że u mnie uda się bez szpitala...dam znać we wtorek na pewno,a jutro kończę dopiero 23 tc, przede mną jeszcze wiele tygodni w stresie...
 
@Mikasa7 jeszcze conajmniej 5 tygodni a najlepiej 7 a w ogóle im dłużej tym lepiej!
Leżę naprawdę dużo ale czasem muszę się podnieść i trochę poruszać bo boli mnie wszystko już od tego leżenia...dziekuje za dobre słowo i wsparcie, wierzę że wszystko bedzie okej i tym razem z happy andem :happy2:
Mozemy razem odliczac i realizowac nowe cele:) 28tc to pierwszy level, pozniej bedziemy wyznaczac dalej:) gdyby nie fakt podejrzenia tego rozwartego ujscia wewn to az tak bym sie nie denerwowala... wizyta dopiero 25ego,ale jak cos sie bedzie dzialo podjade na sor, w koncu skladki place:):)
 
Mozemy razem odliczac i realizowac nowe cele:) 28tc to pierwszy level, pozniej bedziemy wyznaczac dalej:) gdyby nie fakt podejrzenia tego rozwartego ujscia wewn to az tak bym sie nie denerwowala... wizyta dopiero 25ego,ale jak cos sie bedzie dzialo podjade na sor, w koncu skladki place:):)
@Mikasa7 faktycznie , możemy razem odliczać :) kiedy dokładnie kończysz 23tc?
Też chodzisz co dwa tygodnie na wizyty kontrolne?
No faktycznie gdyby to nie wewnętrzne rozwarcie byłoby super u Cb ;)
Może jednak to się jakimś cudem cofnie i będziesz mogła odetchnąć z ulgą :)
Ja liczę na to że pessar odciazyl szyjke i ten pęcherz wrócił na swoje miejsce...wszystko się okaże we wtorek...a Ty jak coś Cię zaniepokoi to pewnie że jak najszybciej na IP!
 
reklama
@Mikasa7 faktycznie , możemy razem odliczać :) kiedy dokładnie kończysz 23tc?
Też chodzisz co dwa tygodnie na wizyty kontrolne?
No faktycznie gdyby to nie wewnętrzne rozwarcie byłoby super u Cb ;)
Może jednak to się jakimś cudem cofnie i będziesz mogła odetchnąć z ulgą :)
Ja liczę na to że pessar odciazyl szyjke i ten pęcherz wrócił na swoje miejsce...wszystko się okaże we wtorek...a Ty jak coś Cię zaniepokoi to pewnie że jak najszybciej na IP!
Pelne tygodnie koncze w srody:)
Wizyty na nfz mam niestety co miesiac... narazie lekarz (bo teraz inny prowadzi ciaze,mlody) podchodzi sceptycznie. Powiedzial,ze skoro.syna donosilam mimo wszystko,to teraz bedzie ok... teraz jak cos sie pogorszy mam nadzieje,ze zmieni czestotliwosc spotkan,a jak nje to bede gdzies prywatnie chodzila.
Teoretycznie lekarz pod koniec istatniej wizyty stwierdzil,ze jednak ujsvie zamkniete. Mam trzy zdjecia szyjki, na pierwszym ewidentnie rozwarte,na dwoch pozostalych zamkniete. A lekarz wzial to na wesolo,bo taki jest...wiec kolejna wizyta mam nadzieje mnie uspokoi,a teraz wiecej sie oszczedzam,bo tyle moge zrobic:)
 
Do góry