reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

U mnie od rana jakieś pieczenie w pochwie - zbadałam ph i jest 5,3 :o a wczoraj było w normie. dziwne, bo biorę macmirror. Zaaplikowałam sobie Invag, później wezmę Vitagyn C i na noc znów macmirror. A lekarz dopiero w czwartek. :( Zazwyczaj ma w sobotę gabinet, ale dzisiaj zamknięte. Przez weekend się do żadnego lekarza nie dostanę. Boję się, że to może jakoś wpłynąć na te szyjkę. :(
 
reklama
w poprzedniej ciąży kolo 29 tyg juz byla rozwarta, lekarz cytuje powiedział: tzw. szkiełko ma Pani, później w szpitalu inny ze: rozwarcie na opuszek. Teraz mam nadzieje, ze tam wszystko w porządku, kontrola w czwartek...
I jakie miałaś zalecenia przy tym że przepuszcza na opuszek ? Musiałaś non stop lezec? to była twoja pierwsza ciąża? Miałaś pessar? W którym tyg urodziłaś ?
Sorki że tyle pytań ale bardzo się martwię ;/
 
I jakie miałaś zalecenia przy tym że przepuszcza na opuszek ? Musiałaś non stop lezec? to była twoja pierwsza ciąża? Miałaś pessar? W którym tyg urodziłaś ?
Sorki że tyle pytań ale bardzo się martwię ;/
To byla pierwsza moja ciąża(tzn. druga właściwie, bo pierwsza poronilam w pierwszych tyg ciąży - puste jajo płodowe). W szpitalu mnie umieścili, założyli pessar kolo 29 tyg, zaraz jak trafilam do szpitala. Wypuscili na chwile do domu z nakazem leżenia bezwzględnego, szybko wróciłam, no miałam bóle brzucha, prawdopodobnie od pessara, ale byly tez skurcze..tak mnie faszerowali lekami, ze skurcze ustały i musieli wywoływać porod w 41tyg.. a ty gdzie jestes w domku czy w szpitalu? i co Ci mówił gin?
 
kur
U mnie od rana jakieś pieczenie w pochwie - zbadałam ph i jest 5,3 :o a wczoraj było w normie. dziwne, bo biorę macmirror. Zaaplikowałam sobie Invag, później wezmę Vitagyn C i na noc znów macmirror. A lekarz dopiero w czwartek. :( Zazwyczaj ma w sobotę gabinet, ale dzisiaj zamknięte. Przez weekend się do żadnego lekarza nie dostanę. Boję się, że to może jakoś wpłynąć na te szyjkę. :(
kurcze...jakby Ci nie mijało to we wt. idz na izbe przyjęć niech zerkną lepiej.. bo do sob. to jeszcze cały tydz. i tyle stresu dodatkowo. Może minie, zwlaszcza ze leki bierzesz, a masz pessar?
 
To byla pierwsza moja ciąża(tzn. druga właściwie, bo pierwsza poronilam w pierwszych tyg ciąży - puste jajo płodowe). W szpitalu mnie umieścili, założyli pessar kolo 29 tyg, zaraz jak trafilam do szpitala. Wypuscili na chwile do domu z nakazem leżenia bezwzględnego, szybko wróciłam, no miałam bóle brzucha, prawdopodobnie od pessara, ale byly tez skurcze..tak mnie faszerowali lekami, ze skurcze ustały i musieli wywoływać porod w 41tyg.. a ty gdzie jestes w domku czy w szpitalu? i co Ci mówił gin?
Ja w domu ,mówił że przy drugiej ciąży t normalne tylko muszę się oszczędzać ! A ty cały czas od 29 tyg do 41 leżałas w szpitalu ?
 
kur

kurcze...jakby Ci nie mijało to we wt. idz na izbe przyjęć niech zerkną lepiej.. bo do sob. to jeszcze cały tydz. i tyle stresu dodatkowo. Może minie, zwlaszcza ze leki bierzesz, a masz pessar?
Nie mam pessara. Pojechałam dzisiaj do prywatnego gabinetu innego lekarza, wg niego to wszystko wina połączenia macmirroru z luteina, kazał odstawić marmirror, zrobić bardzo delikatna irygacje tamtum rosa, stosować sama luteinę no i jak się nie będzie poprawiało, to wtedy mam w czwartek kontrolę u swojego gin. Co ciekawe, w USG szyjka ma... 4.09 cm! o_O może się cudownie wydłużyła ;P a może mój gin inaczej mierzy. Nie wiem sama. W każdym razie, w USG obraz szyjki jest ok. No ale jak to ja, zdenerwowałam sie, bo z jego pomiarów wyszło, że dziecko urosło tylko w brzuchu, a w głowie i nodze nieznacznie :p ale mój mąż powiedział, że nie mam się tym denerwować, bo wystarczy, że dziecko się inaczej ułożyło i pomiar mógł być inny. Także teraz czekam do czwartku na USG i pomiary xD
 
Ja w domu ,mówił że przy drugiej ciąży t normalne tylko muszę się oszczędzać ! A ty cały czas od 29 tyg do 41 leżałas w szpitalu ?
wypuścili mnie jak skonczylam 37tydz i później ze bardzo puchłam to połozyli na tydzień przed porodem jeszcze ale juz na porodówce a nie na ginekologii i sobie czekalam..az sie zacznie na pewno wszystko jest u Ciebie ok, nie panikuj, bo to wcale nie pomaga, odpoczywaj duzo, mąż niech robi jakies relaksujace masaże mój mnie drapie po plecach i jestem na odlocie tak odprężona
 
Nie mam pessara. Pojechałam dzisiaj do prywatnego gabinetu innego lekarza, wg niego to wszystko wina połączenia macmirroru z luteina, kazał odstawić marmirror, zrobić bardzo delikatna irygacje tamtum rosa, stosować sama luteinę no i jak się nie będzie poprawiało, to wtedy mam w czwartek kontrolę u swojego gin. Co ciekawe, w USG szyjka ma... 4.09 cm! o_O może się cudownie wydłużyła ;P a może mój gin inaczej mierzy. Nie wiem sama. W każdym razie, w USG obraz szyjki jest ok. No ale jak to ja, zdenerwowałam sie, bo z jego pomiarów wyszło, że dziecko urosło tylko w brzuchu, a w głowie i nodze nieznacznie :p ale mój mąż powiedział, że nie mam się tym denerwować, bo wystarczy, że dziecko się inaczej ułożyło i pomiar mógł być inny. Także teraz czekam do czwartku na USG i pomiary xD
no i bardzo dobrze, ze pojechałaś, troche na pewno bedziesz spokojniejsza, z ta szyjką to tak jest ja tez mialam najpierw cos kolo 2.3mm, dwa dni pozniej na izbie przyjec 3.14mm, a 5 dni po tym (caly czas lezalam ze strachu) jeszcze dłuższa ale nie pamietam ile wynosila. I sie zapytalam mojego gina a on powiedzial, ze tak jest, ze wystarczy ze inna pozycja przy badaniu, inaczej tam sie troche pouklada i juz inne pomiary.. co do dzidzi to tym sie nie przejmuj, kazde ma swoje indywidualne wymiary, pamietam ze moj syn mial tak rozlegle wymiary ze nawet 2 tyg roznicy bylo pomiedzy poszczegolnymi partiami ciala, a urodził się gigant 4.3kg zdrowy jak ryba na to nie ma co patrzeć
 
reklama
no i bardzo dobrze, ze pojechałaś, troche na pewno bedziesz spokojniejsza, z ta szyjką to tak jest ja tez mialam najpierw cos kolo 2.3mm, dwa dni pozniej na izbie przyjec 3.14mm, a 5 dni po tym (caly czas lezalam ze strachu) jeszcze dłuższa ale nie pamietam ile wynosila. I sie zapytalam mojego gina a on powiedzial, ze tak jest, ze wystarczy ze inna pozycja przy badaniu, inaczej tam sie troche pouklada i juz inne pomiary.. co do dzidzi to tym sie nie przejmuj, kazde ma swoje indywidualne wymiary, pamietam ze moj syn mial tak rozlegle wymiary ze nawet 2 tyg roznicy bylo pomiedzy poszczegolnymi partiami ciala, a urodził się gigant 4.3kg zdrowy jak ryba na to nie ma co patrzeć
To w sumie bardzo ciekawe, a jak Ci się ta szyjka wydłużyła, to miałaś nadal nakaz leżenia? ;)
 
Do góry