Ja teraz jestem na tym etapie niedawno jeszcze wydawało mi się ze 20 tydz jest tak bardzo odległy a teraz jak kończę 21 to marzy mi się 30☺ a tu jeszcze 9 długich tyg dobrze ze mam tego małego skrzata tak ze do południa drzemie a jak wróci ze szkoły to coś robimy a to kolorujemy a to rysujemy a to gramy w gry i jakoś leci.
reklama
U mnie to druga ciaza lezaca i tez sie cieszylam ze jest corka bo w pierwszej ciazy chociaz duzo krócej lezalam to czas jakos wolnuej lecial a teraz cos sie dzialo popoludniamiJa teraz jestem na tym etapie niedawno jeszcze wydawało mi się ze 20 tydz jest tak bardzo odległy a teraz jak kończę 21 to marzy mi się 30☺ a tu jeszcze 9 długich tyg dobrze ze mam tego małego skrzata tak ze do południa drzemie a jak wróci ze szkoły to coś robimy a to kolorujemy a to rysujemy a to gramy w gry i jakoś leci.
Druga dziewczynka a u Ciebie?A w brzuchu druga córcia czy synuś?
kb.karola90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2018
- Postów
- 1 463
Witam. Jestem nowa na tym forum i szukam wsparcia. 21.12.2017 straciłam ciążę w 20 tyg z powodu niewydolności cieśniowo-szyjkowej. Szukam kobiet, które również straciły ciążę w wyniku tej dolegliwości. Chciałabym dowiedzieć się jak wyglądały Wasze kolejne ciążę i przede wszystkim jak się skończyły. Przewertowałam już mnóstwo forów i jestem pełna nadzieji jednak chciałabym mieć jeszcze więcej informacji.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odpowiedzi
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odpowiedzi
Karola ja pierwsza ciążę straciłam w 18 tyg właśnie ze względu na szyjke. W drugiej zaczęła mi się skracać w 17 tyg założyli mi szew dotrzymalam do 35 tyg niestety zaczęły mi się skurcze córka ma już 6 lat i jest okaże zdrowia teraz jestem w kolejnej ciazy tym razem problemy zaczęły się już w 13 tyg od 16tyg mam szew teraz kończę 21 i lezakuje dalej mam nadzieje ze uda mi się dotrwac chociaż do tego 35 tyg.
reklama
Cześć dziewczyny !!
Fajnie ze tyle was ostatnio dołączyło bedzie raźniej ja dzis zaczęłam 22 tc.
To moja trzecia ciaza , założony szew w 12 tc.
Rownież leżakuje w domu.
Moja szyjka podczas pierwszego porodu pękła całkowicie został bardzo zle zszyta przez co wdała sie u mnie niewydolnosc... zreszta poerwsza ciaza tez nie była super szyjka skrocona juz w 20 tc. rozwarciem wtedy pomogl pessar dotrwalysmy do 36
Druga ciaza niestety stracona w 23...
Liczę ze tym razem sie uda choc przede mną właśnie najgorszy okres.... tak bardzo chciałabym chociaż 28...
Fajnie ze tyle was ostatnio dołączyło bedzie raźniej ja dzis zaczęłam 22 tc.
To moja trzecia ciaza , założony szew w 12 tc.
Rownież leżakuje w domu.
Moja szyjka podczas pierwszego porodu pękła całkowicie został bardzo zle zszyta przez co wdała sie u mnie niewydolnosc... zreszta poerwsza ciaza tez nie była super szyjka skrocona juz w 20 tc. rozwarciem wtedy pomogl pessar dotrwalysmy do 36
Druga ciaza niestety stracona w 23...
Liczę ze tym razem sie uda choc przede mną właśnie najgorszy okres.... tak bardzo chciałabym chociaż 28...
Podziel się: