Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[kociatka]

Wisenka, poza tymi LEKKO brazowymi uplawami (jakis duzych ilosci sluzu brak), czestymi wyprawami do toalety i bardzo delikatnymi skurczybykami, nic sie nie dzieje. Wiemy, ze takie niby-symptomy moga byc przez czas jakis... Moze dziec chce dotrzymac umowy i wyjsc 30go? Prosilam go tylko, zeby choc wytrzymal do dzisiaj, bo doktorek wrocil z urlopu i jakby cos to mamy opieke w szpitalu.

 

[Lady_S.]

kurcze ale chyba nie jest powiedziane,że koniecznie u każdej ciężarnej pojawiają się te brązowe upławy? bo wiem,że czop też nie zawsze odchodzi,no a póki co to wiecie oprócz przeźroczystego śluzu i tych grudek galaretki co jakiś czas nie pojawia się u mnie nic.. wody też się nie sączą... eh :/ tydzień temu na wizycie u gina mówił mi,że mam skróconą szyjkę-nie powiedział ile,ale przypuszczam,że w większości,bo miałam takie boleści przed wizytą pre dni,że mogła się skrócić w większości,ale za to nie jestem ani na pół centymetra otwarta... i tak było aż do środy.. od czwartku nie wiem czy coś się poruszyło-ale wątpię,bo nic mi nie było... uff męczące to czekanie jest :/ a brzuszek mam twardy już drugi dzień... tylko nie wiem czy dziecko się aż tak napina czy faktycznie jest twardy sam z siebie... czasem puszcza,ale no w większości jest twardziutki jak skała ;p

 

[kociatka]

Lady S, regul nie ma tu zadnych - o czym mozna sie zorientowac czytajac historie porodowe. Co przypadek to inne symptomy. Badz ich brak. Wiec Loozik:-) Szyjki nie mam w zasadzie wcale. Ale rownie dobrze mozesz miec 3,5 cm i zejsc do 0 w ciagu kilku godzin, jak zaczna sie mocne skurcze. Przyjdzie czas to zacznie sie dziac tak, ze (podobno) nie bedziemy mialy zadnych watpliwosci.

 

[Wisieńka]

misza dzięki za ten post nabrałam nadziei. A jak twoje samopoczucie???

 

[Wisieńka]

misza a moze został którejś z dziewczyn co brały i mogłaby ci wysłać?? Zgaga i zaparcia to były moje upiory, zgaga została a zaparcia przeszły na szczęście

 

[kociatka]

Wisienka, ja mialam zaproponowac wlasnie. Ale mam tylko pol opakowania - czy to pomoze Misza?

 

[maqnio]

hej Brzuszeczki!!!

wisienko ja BARDZO!!!! chetnie rusze kolejnke...tylko jak to sie robi?? hmm..:-)
misza ja tez za posta dziekuje..napawa mnie nadzieja. słuchaj kochana ja mam chyba ze 2 opakwania cordafenu (jedno nieco rozpoczęte) i jedno opako. nieruszone scopolanu, jesli chcesz moge ci je przysłać poczta, bo i tak bedzie u mnie zbytecznie lezał. jakby co pisz na priv co do rozwarcia to zgadza sie, w 22 tc gin stwierdził "rozwarcie wew., było je bardzo dobrze widac na usg, szyjka miała kształt litery "Y" a w opisie "kształt lejka", po zalożeniu szewka wlasciwie nic sie nie działo, zadnych bóli, skurczy i szyjka od zewnatrz nie zaczeła sie rozwierac.i niestety rozwarcie wew. juz sie nie zasklepia. takze w moim przypadku rozwarcie wew. nie miało wpływu na rozwarcie zew. i tak jest do teraz, szew zdjety 9 czerwca, niby szyjka zmasakrowana, rozwarcie wew. i nic sie nie dzieje, szaleje aktywnie na maxa a skurczy i rozwarcia zew. jak nie było tak nie maa termin na piatek
kociatka ja tez owocki wcinam na maxa, szkoda ze nie mozna na zapas sie najesc

 

[kociatka]

Ja wsuwam na zapas, Maqnio :-) Brzucho pobolewa, biegam do Wc od wczoraj, ale nic sie nie rozkreca... No zobaczymy

 

[OleńkaB]

Wyczekany cieszę się, że zmieniłaś nastawienie! Jesteś i będziesz cudowną matką i tego się trzymaj, a nie dołuj!

Mondy dobrze, że wiesz na czym stoisz! Najwyżej zrobią cesarkę i będziesz miała swoje Dzieciątko wcześniej przy sobie- całe i zdrowe!

Maqnio, kociatka i Wisieńka nie macie pojęcia jak ja już marzę o porodzie!!!! Tyle tygodni stresu o dziecko a teraz marzę już o porodzie. W nocy bardzo kiepsko sypiam- drętwieją mi ręce, szczególnie palce, nawet po nocy to drętwienie nie przechodzi. Jem w takich ilościach, że szok- nie wchodzę już na wagę ze strachu! Bolą i puchną mi koszmarnie nogi! A symptomów zbliżającego się porodu brak, czyli tak jak u Was! Każdy delikatny ból powoduje, że mam nadzieję że to już a tu guzik z pętelką;-)! Dalej nic!!!!W czwartek idę do położnej i do lekarza zobaczę co powiedzą. Najbardziej na świecie marzę już o byciu z moją Haneczką w domciu. No to się użaliłam!!!! Trzymam kciuki za nasze rozwiązanie. Ciekawe, która będzie pierwsza:-)!

 

[Mondy]

Hej, Brzucholki

Oleńka, a ja to marzę, aby mi waga wzorsła, bo to by znaczyło, że i mały rośnie .

Dziewczyny, bidulki, na samej końcówce to czekanie jest najgorsze, zostało wam po kilka, kilknaście dni, a tu cisza...
Jak andrewa po ezgaminach, nie wiecie, urodziła?

U mnie dzisiaj rano ciśnienie 150/90 (po 2 tab. dopegytu na noc), więc dalej wysokie. Do tego czerwony mocz rano - krew? Poszedł sobie do analizy, nie przypominam sobie, abym zjadła coś co go mogło zabarwić, leki też raczej nie mają wpływu. Czekam do popołudnia.
Poza tym śpię cały czas, więc na kompie rzadko siedzę, bo mi się ślipka zaraz zamykają.

Trzymam cały czas kciukasy za Was i za sobie oczywiście też . Sciskam !