reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Współczuję Wam skurczy, ja tej nocy też się męczyłam. A dziś zauważyłam taki upław, który był jak białko jaja kurzego i zaczęłam się bać. Na razie obserwuję. Ja muszę nogi zaciśnięte mieć do stycznia. Wcześniejsze akcje nie wchodzą w grę. Święta zamierzam spędzić w postaci betoniarki w dwupaku. To samo sylwester. Tak postanowiłam:yes:
Taki płodny śluz?!
Nogi trzymaj razem koniecznie... Ja dziś się czuję bardzo dobrze. Brzuch nie twardnieje. Tfu tfu... Żeby nie zapeszyć. Pochodzilam dziś po domu trochę. Mam nadzieję, że w nocy tego nie będę odczuwać w postaci twardnien.
Dziś 35+2 tc... 33 dni do porodu...
Mam dziś zachciankę chyba pierwszy raz taką że normalnie taaaaaak mi się chce...
A mianowicie: ale bym zeżarła pizze....
 
reklama
Współczuję Wam skurczy, ja tej nocy też się męczyłam. A dziś zauważyłam taki upław, który był jak białko jaja kurzego i zaczęłam się bać. Na razie obserwuję. Ja muszę nogi zaciśnięte mieć do stycznia. Wcześniejsze akcje nie wchodzą w grę. Święta zamierzam spędzić w postaci betoniarki w dwupaku. To samo sylwester. Tak postanowiłam:yes:
A na którego stycznia masz termin? Nie chcę Cię straszyć, ale na szkole rodzenia położna mówiła, że dokładnie tak wygląda czop. Z tym że to może być nawet 2tyg przed porodem. W każdym razie obserwuj się i gdyby był cień wątpliwości to leć na ip.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Współczuję Wam skurczy, ja tej nocy też się męczyłam. A dziś zauważyłam taki upław, który był jak białko jaja kurzego i zaczęłam się bać. Na razie obserwuję. Ja muszę nogi zaciśnięte mieć do stycznia. Wcześniejsze akcje nie wchodzą w grę. Święta zamierzam spędzić w postaci betoniarki w dwupaku. To samo sylwester. Tak postanowiłam:yes:
Tez mam takie postanowienie :)
 
A na którego stycznia masz termin? Nie chcę Cię straszyć, ale na szkole rodzenia położna mówiła, że dokładnie tak wygląda czop. Z tym że to może być nawet 2tyg przed porodem. W każdym razie obserwuj się i gdyby był cień wątpliwości to leć na ip.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja znowu słyszałam, że czop jest bardziej galaretowaty. W październiku zauważyłam coś takiego u siebie z takimi jakby nitkami krwi i, skończyło się na IP ( po badaniu okazało się, że nic się nie dzieje).
Jeśli chodzi o taki śluz przypominający białko jajka kurzego to ja często tak miałam, nie było to spowodowane braniem leków ( wtedy nic nie brałam) ani żadną intencją. Konsultowałam to z moim lekarzem i wszystko było ok.
Oczywiście jeśli są wątpliwości zawsze lepiej to skonsultować.
 
Taki płodny śluz?!
Nogi trzymaj razem koniecznie... Ja dziś się czuję bardzo dobrze. Brzuch nie twardnieje. Tfu tfu... Żeby nie zapeszyć. Pochodzilam dziś po domu trochę. Mam nadzieję, że w nocy tego nie będę odczuwać w postaci twardnien.
Dziś 35+2 tc... 33 dni do porodu...
Mam dziś zachciankę chyba pierwszy raz taką że normalnie taaaaaak mi się chce...
A mianowicie: ale bym zeżarła pizze....
Właśnie taki jakiś... ale staram się o tym nie myśleć. Mi dziś twardnieje, ale mniej. Może na pizze sie skuś, jakąś małą czy choć kawałek. Za mną chodzą lody o_O
A na którego stycznia masz termin? Nie chcę Cię straszyć, ale na szkole rodzenia położna mówiła, że dokładnie tak wygląda czop. Z tym że to może być nawet 2tyg przed porodem. W każdym razie obserwuj się i gdyby był cień wątpliwości to leć na ip.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
OM 8 styczeń USG 23 styczeń. rozrzut bo policystyczne jajniki więc owulacja w kratkę i miesiączka niemiarodajna.
To była moja pierwsza myśl o tym czopie. Ale staram się nie panikować tylko modlić że to jakiś upław.
@Edyta835 właśnie mnie pocieszyłaś :yes:
 
Taki płodny śluz?!
Nogi trzymaj razem koniecznie... Ja dziś się czuję bardzo dobrze. Brzuch nie twardnieje. Tfu tfu... Żeby nie zapeszyć. Pochodzilam dziś po domu trochę. Mam nadzieję, że w nocy tego nie będę odczuwać w postaci twardnien.
Dziś 35+2 tc... 33 dni do porodu...
Mam dziś zachciankę chyba pierwszy raz taką że normalnie taaaaaak mi się chce...
A mianowicie: ale bym zeżarła pizze....
Moja jedyna zachcianka w ciąży była na początku III trymestru- sok z pomarańczy, mogłabym go pić litrami, ale wypicie większej ilości kończyło się mega zgagą ;)
Odpuściłem sobie bo nie dało się funkcjonować:-p
 
Właśnie taki jakiś... ale staram się o tym nie myśleć. Mi dziś twardnieje, ale mniej. Może na pizze sie skuś, jakąś małą czy choć kawałek. Za mną chodzą lody o_O

OM 8 styczeń USG 23 styczeń. rozrzut bo policystyczne jajniki więc owulacja w kratkę i miesiączka niemiarodajna.
To była moja pierwsza myśl o tym czopie. Ale staram się nie panikować tylko modlić że to jakiś upław.
@Edyta835 właśnie mnie pocieszyłaś :yes:
moj czop w 1 ciąży odszedl tydzień przed...i to była galaretka z krwinkami...jednorazowo...
 
reklama
Ja znowu słyszałam, że czop jest bardziej galaretowaty. W październiku zauważyłam coś takiego u siebie z takimi jakby nitkami krwi i, skończyło się na IP ( po badaniu okazało się, że nic się nie dzieje).
Jeśli chodzi o taki śluz przypominający białko jajka kurzego to ja często tak miałam, nie było to spowodowane braniem leków ( wtedy nic nie brałam) ani żadną intencją. Konsultowałam to z moim lekarzem i wszystko było ok.
Oczywiście jeśli są wątpliwości zawsze lepiej to skonsultować.
Tak, mi w pierwszej ciąży jak odszedł czop to był galaretowaty z domieszka krwi
 
Do góry