reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ja dzis podpisałam umowę okołoporodowa z polozna. Mam zakaz rodzic w Wigilie, w BN w razie czego przyjedzie. Taka cudna kobieta. Mowila, ze nawet 2h regularnych skurczy na tym etapie to norma i moga byc troche bolesne. Najważniejsze wtedy sie rozluźnić - psychicznie i fizycznie i zobaczyć, w ktora stronę akcja sie rozwija.
Zaskoczyła mnie mówiąc, ze czasem dzieci rodzą sie 5 razy owinięte pępowina! Nie wiedziałam, ze ona moze byc taka długa!
Taka pogoda dzis piękna, fajnie było wyjsć na dwór chociaż na momencik. Lezenie latem to musi byc mordęga.
 
reklama
Ja dzis podpisałam umowę okołoporodowa z polozna. Mam zakaz rodzic w Wigilie, w BN w razie czego przyjedzie. Taka cudna kobieta. Mowila, ze nawet 2h regularnych skurczy na tym etapie to norma i moga byc troche bolesne. Najważniejsze wtedy sie rozluźnić - psychicznie i fizycznie i zobaczyć, w ktora stronę akcja sie rozwija.
Zaskoczyła mnie mówiąc, ze czasem dzieci rodzą sie 5 razy owinięte pępowina! Nie wiedziałam, ze ona moze byc taka długa!
Taka pogoda dzis piękna, fajnie było wyjsć na dwór chociaż na momencik. Lezenie latem to musi byc mordęga.
Na pewno teraz jesteś spokojniejsza!!!!???
 
Ja już po wizycie
Szyjka jeszcze jest, krążek ładnie się trzyma. Będziemy go ściągać 6.12. Mój gin mówi, że po zdjęciu powinno się pomału wszystko rozkręcić. O ile coś się nie rozkręci wcześniej. Mały waży 3508 g (+/- 512 g).
Wg USG tp 4.12. Wg OM 19.12
Mam nadzieję, że w Święta Będziemy już w domu.
Oprócz Luteiny, którą już odstawiłam, resztę biorę czyli magnez ( bo od wczesnej ciąży miałam skurcze łydek) i nospę doraźnie, ale gdyby się rozkręcał poród to nie pomoże.
 
Ja już po wizycie
Szyjka jeszcze jest, krążek ładnie się trzyma. Będziemy go ściągać 6.12. Mój gin mówi, że po zdjęciu powinno się pomału wszystko rozkręcić. O ile coś się nie rozkręci wcześniej. Mały waży 3508 g (+/- 512 g).
Wg USG tp 4.12. Wg OM 19.12
Mam nadzieję, że w Święta Będziemy już w domu.
Oprócz Luteiny, którą już odstawiłam, resztę biorę czyli magnez ( bo od wczesnej ciąży miałam skurcze łydek) i nospę doraźnie, ale gdyby się rozkręcał poród to nie pomoże.
Cudnie[emoji4][emoji4][emoji4]
 
Ja już po wizycie
Szyjka jeszcze jest, krążek ładnie się trzyma. Będziemy go ściągać 6.12. Mój gin mówi, że po zdjęciu powinno się pomału wszystko rozkręcić. O ile coś się nie rozkręci wcześniej. Mały waży 3508 g (+/- 512 g).
Wg USG tp 4.12. Wg OM 19.12
Mam nadzieję, że w Święta Będziemy już w domu.
Oprócz Luteiny, którą już odstawiłam, resztę biorę czyli magnez ( bo od wczesnej ciąży miałam skurcze łydek) i nospę doraźnie, ale gdyby się rozkręcał poród to nie pomoże.
Suuuper ale duży syneczek.
 
O matulu, cała noc skurczy :( bardzo czesto, ale niebolesne i krótkie. No spa, magnez, prysznic, chodzenie, nic nie pomogło. Od północy jazda. W aptece czeka na mnie Scopolan, chyba o 8 otwierają. A było tak dobrze z tym brzuchem.
 
reklama
O matulu, cała noc skurczy :( bardzo czesto, ale niebolesne i krótkie. No spa, magnez, prysznic, chodzenie, nic nie pomogło. Od północy jazda. W aptece czeka na mnie Scopolan, chyba o 8 otwierają. A było tak dobrze z tym brzuchem.
Kochana to się namęczyłaś!! Ale teraz jest już trochę lepiej?!?
 
Do góry