reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Mój nie mąż też zapracowany, poza tym jesteśmy w trakcie remontu i szkoda nam było czasu żeby poświęcić tyle godzin+ dojazd. Dlatego wybraliśmy opcję szkoły weekendowej. Domyślam się, że jeśli chodzi o poród to teoria a praktyka nie idą w parze. Chce, żeby też przyszły tatuś zasięgnął nieco wiedzy. Może coś się przyda. Jak nie pójdziemy to się nie przekonamy.

No pewnie, jeśli to tylko weekend to szkoda by było nie skorzystać. Niby uczą jak oddychać, ale tak jak piszesz w takiej sytuacji teoria ma się nijak do praktyki. Tak mi się wydaje :) No, ale jakieś tam pojęcie już zawsze jest. Z resztą jak widać nie trzeba chodzić do szkoły, żeby móc urodzić. Ja zdecydowanie poszłabym na pewno gdybym wiedziała, że w grę wchodzi tylko poród naturalny. Niestety u mnie to trochę skomplikowane. Ogólnie uważam, że takie szkoły to bardzo dobry pomysł.
 
Jestem juz po. A więc powód do świętowania był hihi. Szyjka twarda zamknięta 25mm, jak na 35tc jest ok. Luteine przyjmowac jeszcze przez 2tyg. Oszczędzac się do nast.wizyty (2tyg), potem lekarz kazał żyć normalnie bo juz będzie bezpiecznie i o czasie w razie czego (tzn.bede mogla normalnie wychodzic z domu huurrra bo u mnie mankanentem bylo te 4 piętro).
Jestem z siebie i swojego juz 6tyg leżakowania dumna, bo widac ze dało pozytywne efekty.
Dziewczyny damy radę!
 
Jestem juz po. A więc powód do świętowania był hihi. Szyjka twarda zamknięta 25mm, jak na 35tc jest ok. Luteine przyjmowac jeszcze przez 2tyg. Oszczędzac się do nast.wizyty (2tyg), potem lekarz kazał żyć normalnie bo juz będzie bezpiecznie i o czasie w razie czego (tzn.bede mogla normalnie wychodzic z domu huurrra bo u mnie mankanentem bylo te 4 piętro).
Jestem z siebie i swojego juz 6tyg leżakowania dumna, bo widac ze dało pozytywne efekty.
Dziewczyny damy radę!
Cudownie:) to mc Donald był Twój!!!!
Piękne prezenty będziemy miały w tym roku
Dokładnie.
I tak dzień w dzień?
Tak... Dzień w dzień mam od półtora tygodnia. Ciekawe co usłyszę za tydzień na wizycie
 
Kurcze to ja jak tak dlugo leze to potem mam ciezką serię wieczornych skurczy. Ja po domu jak zsumuję to chodzę z 5h na pewno. I lekkie prace "na raty" tez porobie tj. prasowanie, kurze, zmywarka, pranie itp.

A teraz siedze w gabinecie i czekam na wizyte. Oby bylo co swietowac bo mi sie Mc Donalda pozniej zachcialo hahaha
Ja dziś spoko ...
 
Hej dziewczyny, jestem tutaj nowa .Obecnie 34tc + 1 dzien. To moja pierwsza ciąża i jestem trochę zagubiona. We wtork 31.10 byłam na wizycie u mojej ginekolog , okazało się ze szyjka 29 mm kazala leżeć , aplikować luteine. Po tygodniu w środę pod prysznicem myslalam , ze odrywa mi sie czop. Pojechalam na ip. Okalo sie ze to falszywy alarm . jednak szyjka 11mm. Zostawili mnie w szpitalu. Podali sterydy . Leżalam 5 dni wypisali mnie w pon, bo nie bylo akcji porodowej oraz nie pogorszylo się z szyjka. W zaleceniach nie mam leżenia , bo lekarka twierdzi , ze nie pomoze ( i tak leze ) no i luteine 2 x dzinnie. Brzuch stawia mi sie zazwyczaj w nocy . nie ma skurczy regularnych, nie ma niepokojące wydzieliny. Bardzo martwie sie o maluszka jakie macie wskazowki dla mnie ?
 
Hej dziewczyny, jestem tutaj nowa .Obecnie 34tc + 1 dzien. To moja pierwsza ciąża i jestem trochę zagubiona. We wtork 31.10 byłam na wizycie u mojej ginekolog , okazało się ze szyjka 29 mm kazala leżeć , aplikować luteine. Po tygodniu w środę pod prysznicem myslalam , ze odrywa mi sie czop. Pojechalam na ip. Okalo sie ze to falszywy alarm . jednak szyjka 11mm. Zostawili mnie w szpitalu. Podali sterydy . Leżalam 5 dni wypisali mnie w pon, bo nie bylo akcji porodowej oraz nie pogorszylo się z szyjka. W zaleceniach nie mam leżenia , bo lekarka twierdzi , ze nie pomoze ( i tak leze ) no i luteine 2 x dzinnie. Brzuch stawia mi sie zazwyczaj w nocy . nie ma skurczy regularnych, nie ma niepokojące wydzieliny. Bardzo martwie sie o maluszka jakie macie wskazowki dla mnie ?

Cześć @Olgaola [emoji4]
Po pierwsze, jeśli nie spakowałaś wtedy torby do porodu, to teraz zrób to koniecznie.
Na Twoim miejscu mimo wszystko bym leżała. Twój dzidziuś teoretycznie ma już ukształtowane wszystkie narządy i powinien świetnie sobie poradzić poza brzuszkiem, ale dobrze by było gdyby poczekał jeszcze 3tyg. Wtedy będzie donoszony [emoji4]
Rozumiem, że robili Ci posiew? Bo to jednak strasznie dziwne, żeby szyjka aż tak poleciała w tak krótkim czasie. Chyba, że faktycznie przygotowuje się do porodu? Nam położna mówiła, że czop może odejść nawet 2tyg przed porodem.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczyny, jestem tutaj nowa .Obecnie 34tc + 1 dzien. To moja pierwsza ciąża i jestem trochę zagubiona. We wtork 31.10 byłam na wizycie u mojej ginekolog , okazało się ze szyjka 29 mm kazala leżeć , aplikować luteine. Po tygodniu w środę pod prysznicem myslalam , ze odrywa mi sie czop. Pojechalam na ip. Okalo sie ze to falszywy alarm . jednak szyjka 11mm. Zostawili mnie w szpitalu. Podali sterydy . Leżalam 5 dni wypisali mnie w pon, bo nie bylo akcji porodowej oraz nie pogorszylo się z szyjka. W zaleceniach nie mam leżenia , bo lekarka twierdzi , ze nie pomoze ( i tak leze ) no i luteine 2 x dzinnie. Brzuch stawia mi sie zazwyczaj w nocy . nie ma skurczy regularnych, nie ma niepokojące wydzieliny. Bardzo martwie sie o maluszka jakie macie wskazowki dla mnie ?
Oj Kochana leżenie daje bardzo dużo.Mi moja lekarka też nie kazała leżeć,ja jednak leżę praktycznie plackiem 8 tydzień i teraz sama stwierdziła,że jakbym zaczęła normalnie funkcjonować,to już by było po wszystkim.Też się bardzo martwię o maluszka,ale bardzo ważne jest to,że podali Ci sterydy.Cóż mogę doradzić,leżeć i uzbroić się w cierpliwość niestety,choć wiem,że ciężko i są doły.
 
reklama
Czesc Olga!
Przede wszystkim spokojnie, Twoj maluch jest juz duży i silny, a stres na pewno nie pomoże.
Polez sobie w domu te 3 tygodnie, ale na spokojnie możesz wstać na posiłki, kąpiel itp. Faktycznie nie ma dowodów na to, zd lezenie cała dobę poprawia rokowania w skracającej sie szyjce, aczkolwiek trzeba dbać, zeby nie pojawiały sie regularne skurcze. Nic nie dźwigać, nie męczyć sie.
Mi szyjka w ciagu 3 dni skróciła sie o ponad centymetr, potem znow wydłużyła po spokojnym weekendzie w domu, wiec rożnie to bywa. A moze tez lekarze rożnie mierzą?
 
Do góry