Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
___Asia... pisze:
Jakbym miala chłopaka, to tez bym chciała Jakuba, choc w rodzinie mojego meza zle sie kojarzy...
Jak zaczelam rodzic pierwsza córkę, to maz zdążył upiec sobie mieso na kanapki, tak wiec zwykle jest troche tego czasu ;) oczywiście o ile nie trzeba jechac na cito do szpitala. O północy zaczęły mi odchodzić wody, o 6 sie zebraliśmy pojechać, o 7 na sali porodowej. Aczkowiek miałam polozna „opłacona”, wiec z nia na telefonie, tak to jechałabym pewnie wczesniej. Wolałam byc w domu możliwie długo, poczekać na rozwój konkretnej akcji. Choc skurcze siedząc w aucie to tez mało komfortowe.
Kliknij żeby rozwinąć...

Ja to mialam z corką ekspres. O 15 cos mnie brzuch zaczal pobolewac delikatnie i zaczelam plamic. Na 16.30 pojechalam do szpitala a tam ze juz 7cm rozwarcia. I 18.15 przywitalam corcię dosłowne 3 skurcze na koźle hihi. Oby i teraz bylo tak szybko.
 
Lovi23 pisze:
Ja miałam zakładany szewek w 16tc :)
Na dzień dzisiejszy 32t3d , jutro wizyta to się okaże co tam w trawie piszczy. Ale na ostatnim badaniu szyjka 3,8 cm twarda i zamknięta, szewek trzyma.

Pierwsza ciąża zakończona porodem przedwczesnym w 24tc
Kliknij żeby rozwinąć...

O to dobre wiadomości! :) Marze o takim scenariusz u siebie. Pierwsza ciąża zakończona porodem przedwczesnym w 23 tygodniu. Nieco ponad pół roku temu :(
 
Moja też pierwsza ciąża i szczerze mówiąc jak pomyślę sobie o tym wszystkim, co czeka mnie w styczniu to jestem delikatnie mówiąc przerażona. Tym bardziej, że chyba czeka mnie cesarka ze względu na moje problemy zdrowotne, a ja nigdy nawet ręki nie miałam złamanej czy zwichniętej. Nigdy nic mi nie było. To będzie mój pierwszy tak długi pobyt w szpitalu i zabieg/operacja też. W zasadzie to naturalnego porodu bałabym się chyba tak samo.

Dorotea. pisze:
O to dobre wiadomości! :) Marze o takim scenariusz u siebie. Pierwsza ciąża zakończona porodem przedwczesnym w 23 tygodniu. Nieco ponad pół roku temu :(
Kliknij żeby rozwinąć...

I jak się skończył? Z dzidzią w porządku?
 
Niestety nie. Synek umarł pół godziny po porodzie. W miarę bezpiecznie by było, gdybyśmy dotrwali wtedy do 25 tygodnia.
Teraz będziemy walczyć o osiągnięcie granicy przeżywalności (ten 25 tc), a potem szansę na pełną sprawność. Tak 34 tydzień mi się marzy...Lekarz spróbuje powalczyć o 37 tydzień i daje na to nadzieje...
 
reklama
Do góry