reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Kathleen,
Mnie tez nawala spojenie łonowe i pachwiny, głównie prawa. A jak mam skurcz to aż mnie zatyka z bólu. To jest jakiś dramat. Chodzić nie mogę, przekręcić się nie nogę na łóżku, jak chce usiąść to mam wrażenie, ze zaraz pęknę po prostu.

Dziś na obchodzie zgłosiłam bol brzucha i większe odcwczoraj skurcze. A pan doktor mi ponownie powiedział, ze statystycznie macica pęka rzadko i mam zgłaszać jak bol brzucha będzie nie do wytrzymania lub jak zacznę rodzic. Czyli jego zdaniem warty uwagi będzie dopiero moment jak mi macica pęknie lub początek porodu... masakra jakaś. Ciekawe czy u swojej żony tez by czekał na dramat zamiast zadzialac wcześniej ...ten człowiek jest dziwny naprawdę, wczoraj prawie wszystkim kobietom sugerował, ze powinny być wypisane, mi tez:) jestem tu tylko dlatego, ze gdyby cos mi się jednak po wypisaniu stało to na nim ciążyłaby odpowiedzialność prawna. Tak mi z uśmiechem powiedział.
Nie rozumiem co mu się stało bo wcześniej zachowywał się inaczej i to on mi powiedział, ze mnie nie wypisza już do konca bo jest ryzyko pęknięcia macicy i ogólnie sytuacja jest groźna. I wszyscy lekarze mi to codziennie powtarzali aż nagle on wczoraj dostał jakiegoś amoku i chcial cały oddział wypisać ;)
Ciekawe co mi powie jutro;)
 
reklama
Cześć dziewczyny.
Ja na szybko bo internet mi szwankuje. Wczoraj w nocy lekarz zdecydował o rozwiązaniu ciąży. Niby tętno dziecka było niepokojące. Jasiu waży 2170 i mierzy 45 cm. Jest w inkubatorze, oddycha ale jest tlenowo dodatkowo wspomagany. Teraz karmione jest dozylnie, za kilka dni będzie już normalnie karmiony. Mnie jeszcze nie spionizowali. Czekaja do 13. Macice udało się uratować, choć lekarz mówił że bardzo cienka tkanka i ledwie się trzyma. Módlcie się za nas. Odezwę się jak będę już bardziej sprawna

Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny muszę się wyżalić. Jestem tak zła, że aż płacze. Mam ochotę udusić męża bo to wszystko jego wina. Dalej jest chory i nie poszedł do lekarza, za to ja właśnie wróciłam. Okazało się, że mam zmiany w oskrzelach i dostałam antybiotyk rovamycyne. Ginekolog kazał zrobić dziś morfologie i crp bo może wirusowe nadal. Ale co jak wyjdzie, że wirus to pomimo zmian w oskrzelach mam nie brać antybiotyku? Martwię się teraz o synusia żeby mu to wszystko nie zaszkodziło. Kilka lat nie brałam antybiotyku i teraz nie wiem co mam robić

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny.
Ja na szybko bo internet mi szwankuje. Wczoraj w nocy lekarz zdecydował o rozwiązaniu ciąży. Niby tętno dziecka było niepokojące. Jasiu waży 2170 i mierzy 45 cm. Jest w inkubatorze, oddycha ale jest tlenowo dodatkowo wspomagany. Teraz karmione jest dozylnie, za kilka dni będzie już normalnie karmiony. Mnie jeszcze nie spionizowali. Czekaja do 13. Macice udało się uratować, choć lekarz mówił że bardzo cienka tkanka i ledwie się trzyma. Módlcie się za nas. Odezwę się jak będę już bardziej sprawna

Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom
Gratulacje. Dużo zdrówka dla Was. Będzie dobrze. Trzymajcie się, jestem z Wami całym sercem i ściskam Was[emoji4]

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny.
Ja na szybko bo internet mi szwankuje. Wczoraj w nocy lekarz zdecydował o rozwiązaniu ciąży. Niby tętno dziecka było niepokojące. Jasiu waży 2170 i mierzy 45 cm. Jest w inkubatorze, oddycha ale jest tlenowo dodatkowo wspomagany. Teraz karmione jest dozylnie, za kilka dni będzie już normalnie karmiony. Mnie jeszcze nie spionizowali. Czekaja do 13. Macice udało się uratować, choć lekarz mówił że bardzo cienka tkanka i ledwie się trzyma. Módlcie się za nas. Odezwę się jak będę już bardziej sprawna

Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom
Kochana gratulacje. !! Wszystko bedzie super. Trzymamy za was kciuki !!!!!
 
Marcysia,
Gratuluje Ci bardzo:)
Nie odzywałaś i i cos tak czułam, ze sie u Ciebie zadziało :)
Na pewno wszystko będzie dobrze, Jasiu jest duży i silny, w końcu sam oddycha:)
Dzielny chłopiec :)
Odezwij się jak będziesz mogła i napisz więcej szczegółów. Trzymam za was mocno kciuki !!!
 
Cześć dziewczyny.
Ja na szybko bo internet mi szwankuje. Wczoraj w nocy lekarz zdecydował o rozwiązaniu ciąży. Niby tętno dziecka było niepokojące. Jasiu waży 2170 i mierzy 45 cm. Jest w inkubatorze, oddycha ale jest tlenowo dodatkowo wspomagany. Teraz karmione jest dozylnie, za kilka dni będzie już normalnie karmiony. Mnie jeszcze nie spionizowali. Czekaja do 13. Macice udało się uratować, choć lekarz mówił że bardzo cienka tkanka i ledwie się trzyma. Módlcie się za nas. Odezwę się jak będę już bardziej sprawna

Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom
Marcysia najszczersze gratulacje. Będzie wszystko dobrze. 3mam za Was kciuki, wszystkiego najlepszego :-)
 
Marcysia gratuluje. Wszystko bedzie dobrze. Trzymaj sie a ja trzymam kciuki za was.
Jouliettka mimo wszystko przy zmianach oskrzelowych powinno sie brać antybiotyk ale to przede wszystkim lekarz decyduje wiec raczej nie masz wyboru. Inaczej jeszcze gorzej mozesz sie dorobic.

xnw4krnt83prf1c3.png
 
Dziewczyny muszę się wyżalić. Jestem tak zła, że aż płacze. Mam ochotę udusić męża bo to wszystko jego wina. Dalej jest chory i nie poszedł do lekarza, za to jda właśnie wróciłam. Okazało się, że mam zmiany w oskrzelach i dostałam antybiotyk rovamycyne. Ginekolog kazał zrobić dziś morfologie i crp bo może wirusowe nadal. Ale co jak wyjdzie, że wirus to pomimo zmian w oskrzelach mam nie brać antybiotyku? Martwię się teraz o synusia żeby mu to wszystko nie zaszkodziło. Kilka lat nie brałam antybiotyku i teraz nie wiem co mam robić

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
Jouliettka jak będziesz miała wyniki to zadzwoń do swojego gin i się zapytaj. Antybiotyk lekarz na pewno dał taki, który dla maleństwa jest bezpieczny. A męża opier... i to ostro. Oni czasem nie myślą. Są po prostu beznadziejni
 
reklama
Męża już opieprzylam ale żeby to coś dało. Skontaktuje się jak będę miała wyniki z moim gin ale myślę, że i tak wieczorem wezmę pierwszą dawkę dla bezpieczeństwa bo kilka dni temu nie było zmian w oskrzelach.

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry