reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Kindziorek. Ja przy poprzednim porodzie dostałam cała reklamowke gadżetów: butelkę, smoczek, maści, tabletki, książeczki. Dostałam to od położnej która mnie polubiła, a wtkladala w szkole porodowej i miala mnóstwo tego. Jak wychodziłam to się jej odwdzieczylam.
U mnie dzisiaj mgła. Wczoraj burza pół dnia. Dzisiaj pakuje się do szpitala. Zaczynam się coraz bardziej tym stresować.

Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Witam was w sobotni poranek. Za oknem swieci słońce i śpiewają ptaki :)
Nawet się wyspałam, chociaż z przerwami robił sen oczywiście. Od 5 tu wchodzą co chwila, sprzątaczki i polozne...
Odwiedziła nas wczoraj koleżanka z pokoju obok, która we wtorek urodziła przez cc synka w 32 tygodniu. Chłopiec zdrowy, chociaż na razie wspomagany oddechowo. Dostała sterydy ale 3 tygodnie wcześniej i nie zdążyli już powtórzyć...No ale będzie dobrze, jest duży i silny:)
Ja sobie postawiłam granice 34 tydzień czyli 24 maj. Do tego dnia chciałabym wytrwać. Potem mogą mnie ciąć ...
 
Marcysia, nie stresuj się. Myśl o tym zadaniowo, trzeba to zrobic i koniec! Dużo czasu już ci nie dostało w tym szpitalu. Oby jak najdłużej ale jak dotrwasz do 34 tc to już będzie super:)
I da się do tego przyzwyczaić trochę, mi już minęły 2 tygodnie w szpitalu i daje rade choć czas sie dłuży strasznie...ale najbardziej dłużą mi się zawsze dni od czwartku do niedzieli, w poniedziałek przyspiesza czas:)
 
Cześć Dziewczynki, synuś daje czadu od rana. Niespałam ponad godzinę nad ranem.
Czekam na wyniki badan jak na zbawienie. Tak czy owak pojadę w pon.do przychodni zakaźnej żeby być pewnym.
Z Tatą wczoraj wieczorem znów było gorzej niestety. Staram się ogarnąć ale przez cały dzień poplakiwalam.
Weekend ma być ladny. Dziś słoneczko do nas się uśmiecha.
Miłego dnia :-)
 
Marcysia to jest dla waszego dobra, obecnie to jest najlepsze rozwiązanie.
Justyna czasami czarne mysli zatruwają nam głowę i nie jest to dobre. Zobaczysz, ze tate postawią na nogi oi wyjdzie ze szpitala mimo ze bedzie co jakis czas wracal. Slyszy się sporo o naprawde ciezkich przypadkach, które sie nie poddają i wychodzą na prostą.

xnw4krnt83prf1c3.png
 
Kindziorek. Ja przy poprzednim porodzie dostałam cała reklamowke gadżetów: butelkę, smoczek, maści, tabletki, książeczki. Dostałam to od położnej która mnie polubiła, a wtkladala w szkole porodowej i miala mnóstwo tego. Jak wychodziłam to się jej odwdzieczylam.
U mnie dzisiaj mgła. Wczoraj burza pół dnia. Dzisiaj pakuje się do szpitala. Zaczynam się coraz bardziej tym stresować.

Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom
W wielu szpitalach daja takie paczki - teczki, rozowa i niebieska, jedna dla rodzacej, sa tak probki, gazety, ksiazeczki i np. woda mineralna na czas porodu i druga dla noworodka, poprzednio byl tam oprocz probek, ksiazeczek tez smoczek i butelka chyba philips avent. Kiedys byl espumisan, chyba witaminy D albo K, nie jestem juz pewna.
Cos takiego: Link do: Niebieskie Pudełko "Skarb Malucha" - Niebieskie Pudełko
W mojej przychodni pozostale pakiety dostaja kobiety w ciazy przychodzac na wizyte.
O bywaja tez probki plynow czy proszkow do prania odpowiednich dla noworodkow typu lovela, a ostatnio jak rodzilam byly tez saszetki **********.
Niestety doswiadczenie mam takie,ze zostawiajac w szpitalu w zwiazku z tym pudelkiem namiar na siebie odbieta sie pozniej duzo spamu na mail i telefonow typu "dostanie pani za darmo w wyjatkowej promocji super hiper maszynke do golenia. Platne tylko za przesylke". Za darmo, tylko potem co miesiac musisz placic za przysylany komplet ostrzy... I inne telefony telemarketerow. Takze ja juz przy drugim porodzie w tej ankiecie nie podawalam kontaktu do siebie.

Napisane na Picasso w aplikacji Forum BabyBoom
 
Figowa. JA też dostałam te pudła, ale tam były same "smieci". Nawet nie brałam tego do domu. Tylko te witaminy wzięłam. Mąż mój wczoraj kupił mi całą reklamowke jedzenia i picia do szpitala. Znów położne będą się że mnie śmiały. Ja do 1 porodu miałam 3 torby. Jedna dla mnie, druga dla dzidziusia i trzecia z jedzeniem he he. Ale ja wtedy nabrałam ubrań bo myślałam że trzeba się będzie przebierać każdego dnia. Dla dzidzi też za dużo ubrań wzięłam. Teraz mam dwie torby i reklamowke jedzenia. Ale już inna zawartość.

Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A wlasnie a propo toreb. To ostatnio lezac w szpitalu zauwazylam, ze wiele kobiet przychodzi z torbami na kolkach. Ze tez na to nigdy nie wpadlam ;-)
W tych szpitalach to czasem tak okropnie karmia, ze sie wcale nie dziwie. A jak juz jest cos dobrego, to malo ;-) raz mnie zaskoczylo udko z ziemniakami i brokulami. Wygladalo jak z restauracji, ale porcja byla jak dla mojej 5 latki a nie dla ciezarnej (choc jem dla dwoch nie za dwoch xD).
Z tych pudelek to faktycznie tez wiekszosc powyrzucalam. Ale butelki mam nadal, bo karmiac piersia nie uzywalam. Te akurat, jak i smoczki byly normalne, takie jak do kupienia w sklepach, nie jednorazowki.
Ja lyknelam paracetamol wlasnie. Mam aure przed migrena i zdycham pd rana... Wydrukowalam sobie plan porodu z mojego szpitala, chce go przemyslec, tzn. ,na co chcialabym wyrazic zgode a na co nie. W nocy mnie taki strach ogarnal, ze moglabym miec cesarke. Niektore z was mialy i przezylyscie, ale ja sie na prawde tego strasznie boje. Ja po operacji jelita bardzo dlugo nie moglam dojsc do siebie, a mam tylko mala blizne (w sumie dwie, bo chirurg zaczal najpierw centymetr nizej, a potem zrobil drugie ciecie...)
Wczoraj czytalam o przebijaniu pecherza plodowego. Bo mi sie to kojarzylo z wlasnymi porodami, ze dwa razy mialam juz skurcze parte, glowke widac, a ten nie chcial pekac, to byl przebijany i na takie cos sie zgodze. Ale dotarlo do mnie,ze pytanie o ten pecherz to chodzi o cos innego - mianowicie indukcje, przyspieszenie porodu. Moze tez chcialybyscie zobaczyc : Link do: Amniotomia (przebicie pęcherza płodowego)
W ogole to jakos bardzo sie nad tym nie zastanawialam, ale myslalam,ze jakos tak palcem wystarczy go dotknac w odpowiedni sposob i on sam peka, a to czyms go trzeba przebic. Ale czlowiek glupi, nie? Teraz to mi sie oczywiste wydaje :-)
Ja wczoraj zaczelam 29 tydzien. Dzis 28+2 tc czyli jakby kolejny etap zaliczony :-)

Napisane na Picasso w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Kathleen a co u Ciebie bardzo chyba ostatnio się nie odzywałaś?

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom

Hej, mnie męczyły skurcze do tego stopnia ze miejsce na porodówce robili mi. Jednak po badaniu wyszło ze pessar szyjkę trzyma i szyjka jest spuchnięta Wiec nie przenieśli mnie.

U mnie znowu infekcja i kolejny antybiotyk...
W pon mam mieć powtarzane badania na cholestaze - ciekawe co wyjdzie

A teraz zabieram się za lekturę - nadrabiam zaległości na forum ;)



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry