AgaBabajaga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Marzec 2017
- Postów
- 1 916
Marcysia,
Idź do tego szpitala wcześniej, nie ryzykuj.
Jak w domu poczujesz nagle bol, o którym twój gin mówi to możesz nie zdążyć dojechać do szpitala. W szpitalu mimo wszystko poczujesz się bezpieczniej.
Mi się strasznie dłuży i każdego dnia mam coraz większego dola ale nie żałuje, ze tu trafiłam wcześniej.
Z perspektywy tych wszystkich miesięcy to teraz jest już końcówka, trzeba dmuchać na zimne.
Ja widzę, ze ci lekarze tu są jednak zaniepokojeni ta sytuacja, mocno mnie wypytują na każdym obchodzie bo nigdy nie mogą przewidzieć co się tak naprawdę stanie.
Musimy wytrwać jeszcze trochę, ja bym chciała jeszcze dwa tygodnie.
A mogą młoda chyba tez szybko rośnie bo z usg im wychodzi, ze już ok 2 kg ma i powiem ci ze jej ruchów okolicy blizny są coraz bardziej bolesne...
Idź do tego szpitala wcześniej, nie ryzykuj.
Jak w domu poczujesz nagle bol, o którym twój gin mówi to możesz nie zdążyć dojechać do szpitala. W szpitalu mimo wszystko poczujesz się bezpieczniej.
Mi się strasznie dłuży i każdego dnia mam coraz większego dola ale nie żałuje, ze tu trafiłam wcześniej.
Z perspektywy tych wszystkich miesięcy to teraz jest już końcówka, trzeba dmuchać na zimne.
Ja widzę, ze ci lekarze tu są jednak zaniepokojeni ta sytuacja, mocno mnie wypytują na każdym obchodzie bo nigdy nie mogą przewidzieć co się tak naprawdę stanie.
Musimy wytrwać jeszcze trochę, ja bym chciała jeszcze dwa tygodnie.
A mogą młoda chyba tez szybko rośnie bo z usg im wychodzi, ze już ok 2 kg ma i powiem ci ze jej ruchów okolicy blizny są coraz bardziej bolesne...