reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Jazka witaj. Tu na pewno znajdziesz wsparcie i pocieszenie bo wszystkie rozumiemy co to strach o nasze maleństwa. U mnie też pierwsza ciąża poroniona, druga na fenoterolu a teraz brzuszek twardy od 15 tygodnia. Będzie dobrze. Trzeba myśleć pozytywnie.

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Teraz dla odmiany cała zczerwienialam. Na twarzy wypieki, ramiona, dekolt, uszy...lekarka kazała podać drugi zastrzyk ze sterydu i czekać....
Powiem wam, ze już mam dosyć tego wszystkiego....
Aga jeszcze trochę cierpliwości a później maleństwo Ci wszystko wynagrodzi.

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Czesc Jazka:)
Dotrwasz do 30 tc, nie martw się, masz szew wiec on cie chroni.
Na twardnienia brzucha ja normalnie biorę nospe max 3 razy dziennie i czopki buscopan. Teraz wylądowałam w szpitalu i mam pompę z sambutanolu czyli takiego czegoś jak fenoterol. Pierwsza ciąże od połowy miałam na fenoterolu.
W tej ciazy od 15 tygodnia leze i licze każdy tydzień. Jutro kończę 31 i nie wierzyłam, ze dotrwam tak długo. To forum jest szczęśliwe wiec dobrze trafiłaś:)
 
Jazka,
na Ktg pisały mi sie takie skurcze do 70. Porodowe zaczynaja sie powyżej 100 ale lekarz zadecydował, ze mam mieć pompę bo ja nie mogę mieć skurczy. U mnie mogłoby to się zle skończyć bo rozchodzi mi się blizna na macicy po cesarce. Przy skurczach wzrasta ryzyko pęknięcia macicy.
 
Witaj Jazka, wszystko będzie dobrze. Ja w pierwszej ciąży miałam szew, dał radę. Teraz mam pessar i się trochę obawiam.
Byłam dzisiaj w laboratorium. Nieszczęsna glukoza za mną. Teraz czekam na czwartek i na wizytę.
 
Cześć Jazka, witam Ciebie serdecznie. Tak ja dziewczyny napisały, dobrze trafiłas. Kiedy ja tu trafiłam ponad 7tyg.też znalazłam wsparcie koleżanek. Będzie wszystko w porządku. Leż jak najwięcej na bokach, myśl pozytywnie bo to jest najważniejsze i staraj się jak najmniej dotykać brzuszek.

Ja się tak mądrze, a sama dotykam ostatnio dużo. Przeraża mnie niewiedza w jakiej pozycji jest synek. Czuję, że się przekrecil. Codziennie gadam do niego, żeby był główką w dół. Wyczytałam, że to przynosi efekt w 89% więc skuteczność jest niezła. Dopiero po usg 10.05 wprowadze pozycję na obrocenie jeśli będzie taka potrzeba, chociaż mam nadzieję, że nieeee. Mąż mbimnie uspokaja, ale ja się martwię.
 
reklama
Dziewczyny czy Wam wyszła płaska krzywa cukrowa po badaniu obciążenia glukoza? Mi tak i koleżanka mi nagadala już na jej temat, a żaden lekarz ani słowa o tym nie powiedział...
 
Do góry