figowa mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2017
- Postów
- 208
Ja tez wspolczuje. Mam nadzieje,ze szybko uda sie wszystko uspokoic i wrocisz jeszcze z brzuszkiem do domu.Justyna, jestem w bielańskim.
Przywieźli mnie karetka nie pozwolili wstać tylko wieźli na noszach a potem na wózku, jakbym była bardzo chora.,lekarz mnie przyjmował taki przystojny, ze mi się humor poprawił chciał mi dac sterydy odcraxu ale zaczęłam kręcić nosem i powiedziałeś może jutro.
Wcale nie spałam i jestem nieprzytomna. Leze w czwórce, gorąco jak cholera. O 5 wlazla sprzątaczka, po niej położna z detektorem tętna, teraz tluka się po korytarzu jakies wózki. Masakra. Nawet wody do picia nie mam.
Skurcze mam cały czas ale oni twierdzą, ze to niecsavmicnevskurcze, a dla mnie bolesne. Wczoraj miałam 3 badania i 3 usg dopochwowe. Wszystko mnie tam boli
Napisane na Picasso w aplikacji Forum BabyBoom