Dziendobry Brzuchatki
Pogoda piekna jak zwykle, mama jest ze mna, a ja jutro zaczynam 32 tydzien - mam wiec dobry humor. Mam nadzieje Was troche zarazic, Kochane!
Mondy, oj, i ja miewam takie mysli ze "po co mi to wszystko"- w koncu to ludzkie... Mowie sobie ze teraz pocierpie pare miesiecy, a nagroda bedzie na cale zycie. Jak to inaczej wytrzymac? Przed ciaza bardzo duzo podrozowalam, bo uwielbiam, a stad jest bardzo latwo zorganizowac wypady i kosztuje to stosunkowo niewiele. W kwietniu mielismy bilety lotnicze i rezerwacje na wypad na Sardynie. Taki kilkudniowy romantyczny wyjazd dla dwojga, moze ostatni bez dziecka... Caly ten czas przelezalam w mieszkaniu, o lataniu nie bylo mowy. W ostatni weekend mialam jechac na zakupy do Paryza, tuz przed powrotem do domu - w marcu upolowalam super tanie bilety na szybka kolej (stad to 2h drogi takim pociagiem). I co? Bilety leza w szafie, a ja nigdzie nie pojechalam. Od 2,5 miesiaca swieci slonce i jest pieknie, a ja nie mam ani balkonu ani ogrodka. Qpa ma maxa i tyle!!!
Przedtem uprawialam sport, bylam szczupla, imprezowalam. Teraz jestem wielka i moge o tym tylko pomarzyc. Powiedzialabym, ze odkad jestem w ciazy, moje zycie zmienilo sie o 180 stopni. Rozumiem Cie doskonale................
Pierozki super pysznosciowe! A i podane pod nosek, wiec smakowaly jeszcze bardziej:-)
Pysia, no co Ty, jak doktorek jest do kitu zmienaisz i tyle. W poprzedniej ciazy prowadzila mnie taka paniusia (z tej samej kliniki) ktora mi nieustannie wmaiala, ze sobie rozne rzeczy wymyslam. Mowilam, ze mam potworne bole brzucha (klasyczne, bardzo silne skurcze - ale wtedy o tym nie wiedzialam), w odpowiedzi powiedziano mi "ze sie przyzwyczaje". Zaczelam krwawic (nic dziwnego po takich skurczach), powiedziano mi ze "niektore kobiety krwawia, zwlaszcza w 1 trymestrze". Zabronila mi brac nospy, bo "nie jest polecana". Potem juz nawet nie chcialam jezdzic do kliniki, bo bylam traktowana jak jakas wariatka... A ja krwawilam i z bolu nie moglam mowic! Jak w koncu poronilam, pani doktor wyrazila zdziwienie, bo "dziecko sie przeciez rozwijalo prawidlowo". Szkoda slow... Gdyby mi chociaz dala cos rozkurczowego, pewnie nie byloby tego aniolka:-( Poprosilam o zmiane lekarza i na pytanie o przyczyne powiedzialam wprost, ze ta pani po prostu nie zajela sie mna tak, jak powinna. Na szczescie nowy doktorek jest zupelnie inny. I co, czy jestem nienormana?
Kochane, przesylam Wam mnostwo slonca, optymizmu i nadziei na szczesliwe zakonczenie. Mimo, ze pol nocy bolal mnie brzuch! Bo zaraz przejdzie, kolejny dzien bedzie lepszy i blizej konca!!!!!!!!!!! Calusy
![Cool :cool2: :cool2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/cool2.gif)