reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ojej, Andrewa... Dziekuj ze masz szyjke ze stali! Jak masz takie silne skurcze od 6go miesiaca, to szyja mogla dawno polec, a Ty urodzic wczesniaka. No ale wytrzymala naprawde wiele, szacunek;-) Ktory to tydzien? Wychodzi mi 34. No nie jest zle, ale dobrze by bylo doczekac do tego 37... Bierz nospe i magnez i daj znac jak po wizycie
 
reklama
kociatka dzieki kochana! moj P. tez czasem mam wrazenie ze nie do konca "jarzy" ze takie lezenie to masakra jest, ciagle sledzi mnie jak zandarm i jak tylko wstaje np do lazienki to juz marudzi ze mam wracac do lozka, oszalec idzie, i nie rozumie ze ja musze chcoc na minutke sie podniesc chcociazby po to zeby po kuchni sobie pochodzic i nie oszalec. z jednej strony to mile ze tak sie martwi ale z drugiej jestem tym szczerze zmeczona.
andrewa no kobitko szyje to ty musisz miec ze stali ze tyle wytrzymala, trzymam kciuki za wizyte:)
 
Andrewa nie stresuj się na Twoim etapie to nawet jak beda kazali leżeć to i tak nic się juz złego nie stanie. I jesteś typowym przykładem na to, że im mniej się wie tym lepiej. Już wam pisałam o kumpeli, chodzacej od 7 mca z rozwarciem?? dojechała do 39 tc i jesteś też przykładem na to jak wazna jest psychika!!!! My leżące, nastraszone przez lekarzy, po szpitalu chcac nie chcąc myślami ciagle jesteśmy w swoich brzuszkach i szyjkach. Jak mi się zaczynały probemy z brzuchem to czytałam mnóstwo postów na ten temat równiez posty dziewczyn z Anglii gdzie się z tym nic a nic nie robi i tylko w nielicznych przypadkach konczy się to porodami przedwczesnymi. No ale szczęście w nieszczęściu u nas bardziej przykładają do tego wagę, bo wiadomo akurat na którą trafi??
 
Magnio, moj kochany (jak juz mu sie zdarzy byc tutaj) tez marudzi o tym lezeniu. Wiec jak chce sie ruszyc to sciemniam ze ide siku:-)

Mnie sie tez wydaje, ze taka szyja jak ta Andrewowa latwo nie pusci. I jest na tyle pozno ze nie ma co na pewno panikowac, moze troche bardziej sie oszczedac zeby dociagnac do 37

Wyczekany, co do kwestii wiedzy, to powiem tak: chyba lepiej wiedziec, ale nie ma co panikowac istotnie. Tak naprawde przedwczesne porody zdarzaja sie najczesciej wtedy, gdy kobitka nie jest pod stala opieka lekarza, nie wie co sie dzieje i jak trafia do szpitala to jest za pozno. Albo sa takie, ktore nie stosowaly sie do zalecen lekarza. Duzo takich historii mozna znalezc na necie.
Poniewaz rodzilam niemalze w 24 tygodniu to to wole uwazac jednak. Ale zakladam, ze jak bede uwazac to wszystko bedzie dobrze. Przeczytajcie sobie dziewczynki historie forumowiczek, ktore zalozyly ten watek - ja od tego zaczelam. Piekne, wzruszajace i jakze nam bliskie. ZADNA nie urodzila przedwczesnie!!!
 
no kochane chyba macie racje..szyjka musi być ze stali ale wszystko wyjdzie na poniedziałkowym badaniu...
w tej chwili jestem w 34 tc i 3 dni:-Djeszcze troszeczke...jejku już bym chciała mieć dzidzie w ramionach...
nie wiem jak u was ale u mni epogoda masakra dzisiaj..od rana gorąco i parno wogole nie mogłam się skupic na nauce:-( a na sam koniec zaczął padać deszcz no i burza...brzuch niczym kamień...synek podszedł i chciał nadusić brzucholek to jest tak twardy, że aż mnie to zabolało...wogole j=mam tak twardy że jak się go dotyka to zostaje normalnie białe plamy...nie wiem jak ja wytrzymam te ostatnie tygodnie..ahhh musiałam się wyżalić ...chyba mam taki dołujący dzień...wszystko mnie wkurza...
 
Dziewczyny byliscie w ciąży u 2 lekarzy?tzw ze jeden Wam nie pasował i g ozmieniliscie??
Ja tak zrobiłam i w szpitalu mi lekarz od którego sie ywpisałam powiedział ze powinnam isc do psychiatry bo sie jest u lednego lekarza a nie chwile u jednego a potem sie idzie do innego.Faktycznie takie to złe jest??
 
osobiście uważam, że nie ma nic złego w zmianie lekarza :tak:
każdy ma wybór i jeśli coś nie odpowiada Ci u jednego to po prostu szukasz kolejnego, który spełni Twoje oczekiwania :-)
przynajmniej ja tak to widzę ;-)
 
dokładnie...jeśli lekarz idiota za przeproszeniem nie zna odpowiedzi na podstawowe pytania to dlaczego być u niego dalej???
no moje pytanie: Czy z dzieckiem wszystko wporządku?jest zdrowe?
odp: no jak bije secre to jest zdrowe!!!

nie ma co nic dodać nic ująć:wściekła/y:
 
Witajcie!

Na szczescie spadl u nas deszcz i jest chłodniej. Leżę i nie chce mi się tyłka podnieść z łóżka. Wczoraj miałam mega dołka, już nie mogę siedzieć w domu, nie umiem sobie znaleźć miejsca, nosi mnie i zaczynam wariować. Zawsze byłam bardzo ruchliwa (niektórzy twierdzili, ze z ADHD ;-)), a teraz jestem od kilku m-cy uziemiona ... Szlag mnie trafia! Mam dosyć! Dopadły mnie myśli, po co mi to wszystko, powinnam być na spacerze, na słońcu, na piwie, w sklepie, biegać, ruszać się, a nie leżeć i patrzeć w sufit :-(.
Uff, i ja musiałam się wyżalić. Mam wrażenie, ze ładna pogoda działa bardziej dołująco, bo tym większy żal, ze trzeba siedzieć w domu.
Ale pewnie dzisiaj będzie lepiej...
Twardnienia w nocy jak były, tak są. Teraz zdziwiałbym się, gdyby ich nie było.

A w pasie ponizej pępka 98 cm :-).

kociatka, jak pierożki ?:)
 
reklama
Mondy kto z nas nie zna tego uczucia. Ja od dwóch dni miałam doła, takiego, że musialam sobie popłakać dość długo w poduszkę. Po porstu strach i tyle a do tego jak piszesz uziemienie. Wczoraj po raz pierwszy położyłam się na leżaczku na tarasie i poczułam się tak dobrze, patrzyłam na ptaki, na niebo na sąsiadów coś tam robiącuch na podwórkach i poczulam się tak jakby mi nic ni było, dopiero wstanie z cięzkim brzuchem przypomniało mi, że jednak coś mi jest:dry: Ja tez byłam aktywna, zresztą pewnie każda z nas tu piszących. My z mężem nie mogliśmy usiedziec w domu, każdy weekend to imprezka, kino, zakupy, odwiedziny. Poza tym mamy świetną paczkę przyjaciół z którymi robiliśmy wiele imprez, często się spotykaliśmy. wieczorami często jakiś filmik, relaksik, piwko, winko. szczególnie jak było tak ciepło jak ostatnio. mieszkamy na naprawde urokliwym terenie. Małe miasteczko, ale bardzo ładne, mnóstwo jezior, lasów więc wiosną i latem to aż nie sposób wysiedzieć w domu.
dodatkowo w mojej rodzinie dwie imprezy mnie ominą komunia kuzynki syna i wesele innej kuzynki. A tak sobie marzyłam jeszcze na poczatku ciąży jaką to sobie kupię fajna sukienkę na mój brzuszek, jak będe z dumą z nim paradowała i opowiadała wszystkim jak się cudnie czuję, a kazdy bedzie dotykał mojego brzuszka i mówił mi: Kwitniesz w ciązy, wygladasz pięknie i takie tam. ( Będac w czwartym miesiącu dowiedzialam się o tym śłubie to nawet sukienki na allegro juz przeglądałam)
A co jest? Kwitną to moje włosy na nogach, cellulitis, pewnie rozstępy i odrosty na włosach.

Jeszcze gdyby to leżenie skutkowało 100 % skutecznością, to znaczy, ze leżę, biore leki a dolegliwości znikają. to też by nie było najgorzej, a jak coś tam znów się podzieje a różne sa dni, to kolejne dołki, strach, niepewność.

Ale pocieszam się tym, że dni szybko mijają, ja już dziś 28 tc a Ty w środę 30:-)idziemy coraz dalej, jest coraz bezpieczniej i tego musimy się trzymać.

Ja sobie obiecałam, że po tym wszystkim nie bede żałowała sobie na nic. Jako, że od kiedy leże nie wydaję pieniędzy to po narodzinach zaszaleję. kupię sobie kilka par butów, fajne ciuszki, tak samo dzidziusiowi i wtedy bede paradowała. Wyparaduję się za wszystkie czasy.


Pusiu to całkiem normalne wiele kobiet tak robi, ja tez się nad tym zastanawiałam, ale każdy mi odradzał bo wszyscy zgodnie twierdzili, że ten mój jest dobry i mam mu zaufać, że on wie co robi. no i zostałam. Ale wątpliwości to zawsze są. przecież lekarz to tez tylko człowiek. Więc jak się trafi jakiś dziwny to czemu go nie zmienić?
 
Ostatnia edycja:
Do góry