reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

He he he kociatka no chyba mi opieprzu trzeba było:) Ale z tym malo inteligentnym dzieckiem to przesadziłaś:-) Mój synek bedzie po mamusi baaardzo inteligentny (dobrze że tatuś tego nie widzi);-) Może to faktycznie więzadła. na pewno nie był to ból jak na okres, takie naciagnięcię właśnie. ach ja naprawdę jestem już chyba kłębkiem nerwów, a może dodatkowo pobudził mój strach fakt, że była to noc, miałam głupie sny i jeszcze ta duchota. dziś ma być niby burza, czekam na nią z utęsknieniem bo mimo iż u rodziców śpię w najchlodniejszym pokoju to i tak koszmar jakiś. co to będzie w czerwcu, lipcu? nie moge tego sobie wyobrazić, a i polecam wam nawilżacze powietrza. są lepsze niż klimatyzacja a dzięki nim nie jest może chłoodniej ale łatwiej się oddycha.
 
reklama
Wyczekany, no juz poprawilam ze jest szkodliwe :-) Ale kortyzol wlasnie dziala w ten sposob, podawany "ciagle" - naczytalam sie o tym duzo jak dostalam sterydy w szpitalu, skladajace sie glownie z kortyzolu. Na szczescie podobno taka jednorazowa dawka jest ok, co innego wiecznie zestresowana mama:tak: Wiec glowa do gory, idzie przeciez ku dobremu!
Tutaj na szczescie popadalo i jest troche chlodniej. Wczoraj pocilam sie jak mysz przez caly dzien i myslalam sobie, ze przekichane byc grubasem... Mam nadzieje ze u mnie to stan przejsciowy:-D
 
Ostatnia edycja:
co to będzie w czerwcu, lipcu? nie moge tego sobie wyobrazić, a i polecam wam nawilżacze powietrza. są lepsze niż klimatyzacja a dzięki nim nie jest może chłoodniej ale łatwiej się oddycha.


jejku nic mi nie mówcie...ja kube rodziłam własnie w połowie lipca..masakra...nie dało się oddychać...w pokojach w szpitalu aź kobitki padały taka duchota :(
dziewczyny apropo nawilżaczy bo własnei zastanawiam się nad kupnem :-DCzy faktycznie lepiej będzie się dziecku oddychać???
ja z moimi twardnieniami nie moge wytrzymać...z pierwszym wogóle tego nie miałam...a teraz nie dosyć że mi twardnieje to jeszcze jak dotknę nrzuszka to ból jakbym miała siniaki :-(oj boli boli....
 
kociatka, dobre pytanie :-). Musiałam kiedyś sprawdzić w neciku, bo zawsze myślałam, ze spojenie to pozioma kreska na brzuchu (tam gdzie kończą się majtki). A okazało się, ze to chrząstka łącząca bodajże kości miednicy czy jakoś tak, rozciąga się, gdy my rośniemy w ciąży, czasem aż za bardzo i to boli. maqnio może coś napisać na ten temat, bo czasem chodzić przez ten ból nie może. A ból umiejscowiony jest gdzieś nisko, pośrodku, trudno określić dokładnie. Boli jak ruszasz nogami, albo obracasz się w nocy itp.

Masz rację, przekichane być grubasem, jak można żyć z brzuchem? Pedicure - zapomnij, ogolić się nie da, nic tam w dole nie widzę, ubrać ciężko, oddychać ciężko - ej, oby się nigdy nie zapuścić!!!!

wyczekany, Ty bądź spokojna, też myślę, że musimy sie przyzwyczaić do różnych bóli. No, chyba, ze będzie długi i intensywny, zawsze można jechać na IP.

pysia, każdy chiałby mieć wyjątkowe dziecko. Moje i tak bedzie wyjatkowe ... bo moje...
 
moim zdaniem tak, bo klimatyzacja daje uczucie chłodu, ale strasznie wysusza śluzówki nosa i gardła i można nabawić się jakichś infekcji. ja jestem bardzo wrażliwa, mam często zapalenie zatok i katar ( w ciąży odpukać nie) więc jazda samochodem z klimatyzacja to dla mnie zawszed był klopot, na dłuższej trasie musiałam ją wyłaczac bo nie mogłam oddychać, tak samo w samolotach było mi ciężko oddychać. A nawilżacz sprawia, że nie budze się z zatkanym nosem i dzięki temu łatwiej mi się oddycha. poza tym nawilżacze dobre są dla dzidziusiów, więc moim zdaniem warto go kupić.

Andrewa 88 a leki bierzesz na twardnienie? I co lekarz mówil na te Twoje bóle brzuszka?
 
Aaaaaaaaaaaa, to juz wiem, Mondy. Tak strzyka tam, gdzie zaczyna sie wzgorek lonowy? To mnie tez, he he. Rozlaze sie wszedzie jak widac;-) Ja tez na dole nic nie widze, zarzucilam depilacje! Teraz rozumiem czemu facetow z brzuszkiem nazywa sie czasem "chorymi na lustrzyce" :-D

Wyczekany, nawilzacz dobry, zwlaszcza przy centralnym ogrzewaniu, ale chyba nie w upaly...? Jak bedzie wilgotno i goraco to i Tobie i dzidzi bedzie sie chyba gorzej oddychalo... No nie wiem, ja gorzej znosze takie lepkie goraco. Ale Tobie klima nie jest rzeczywiscie polecana, przy problemach ze sluzowkami

Dziasiaj przyjezdza mama i przywiezie mi pierogi (mniam). Ostatni dzien mojej samotnosci:-)
 
Kociatka teoretycznie gdy jest parno to jest dużo wilgoci w powietrzu to fakt, ale to przed burzą, a jak jest taki mega gorąc to nawilżacz jest dobry, a dzieciom polecają bo mają bardzo wrażliwe noski i plucka i musza być dobrze nawilżone. zresztą co innego wilgoć taka z powietrza a co innego z nawilżacza, ta z powietrza zagęszcza je a ta z nawilżacza rozrzedza. mi w kazdym razie pomaga. dodatkowo można dolać do niego kropleki mietowe jak się ma katar i po nocy ładnie przechodzi:) a i ciesze się, że mamusia do Ciebie przyjeżdża wreszcie nie będziesz sama. dzielna z Ciebie babeczka, że i tak tyle czasu sama wytrzymałaś. musisz miec silną psychikę, bo na mnie samotnośc działa stresogennie i schizogennie od razu wymyślam sobie niestworzone problemy. musi ktos być w pobliżu, żebym za dużo nie myślała. niestety tak juz mam. To przez moją nerwicę lękową, której nabawiłam się w szkole sredniej po wypadku samochodowym. od tamtej pory mam okresy lepsze i gorsze, a teraz w ciązy i jeszcze trudnej to już wogóle. dlatego ciesze się, że mam was, bo przynajmniej mam z kim pogadać i komu się wyżalić. Nawet z najgłupszych lęków.
 
Hej Mamuski!!!
mondy ból spojenia jaki byl taki jest niestety, moze ciut mniej boli przy chodzeniu ale przy lezeniu i przekrecaniu sie z boku na bok - koszmar jakis, chyba taki juz moj urok i tak zostanie...
wyczekany a moze ten bol to tzw. rwa nerwowa czy jakos tak, on charakteryzuje sie wlasnie takim promienujacym bolem do nog? oby szybko dal ci spokoj:)

ja mam ostatnio paskudny problem ze spaniem, miotam sie pol nocy a jak juz zasne to na 2,3 godziny, chyba za duzo mysle i jestem niespokojna.

wszystkim mamuskom milego dnia:*
 
a i ile macie wo= obwodzie brzuszka bo mój mi sie taki mały wydaje:baffled: mam 96 cm zaraz pod pępkiem, w ogóle jakoś tak nisko mi sie wydaje, że on jest choć ruchy czuję nie tylko w dole ale i przy żebrach.
 
reklama
Wyczekany, ja tez mam kiepskie dni, kiedy wcale silna nie jestem ani troche! I tez zdarzylo mi sie beczec jak czulam sie wyjatkowo podle. Wtedy wlasnie moj maz zawsze mi mowil, ze musze byc silna, bo jak to dzieciatko ma byc kiedy ja nie bede... I ze tym sobie tylko pogarszam. Mial racje oczywiscie, choc z drugiej strony wiemy, ze latwiej powiedziec;-)
Zawsze mozesz nam o wszystkim mowic, bo po to jestesmy. Chodzilo mi tylko o to, zebys Kochana nie lapala od razu dola na caly dzien z powodu kazdego skurczu czy strzykniecia. Musimy byc dzielne, bo nie mamy innego wyjscia. To my teraz bedziemy pokazywac ten swiat dzieciom, bedziemy odpowiedzialne za kogos drugiego i zaleznego od nas, bedziemy ich wzorem i podpora! To z nami one musza sie czuc bezpieczne:-)
Popatrz, jak daleko jestes, ile przetrwalas i dalej w dwupaku!!!! Jak bylam na Twoim etapie na kontroli, lekarz mowil "no teraz to spoko". Bo 28 tydzien to nie 24. Zaraz bedzie 32. Potem 35, 37, nie obejrzysz sie. Trzeba wierzyc i tyle. Ja mam przed soba kilkugodzinna podroz i przeprowadzke... Oczywiscie ze sie troche boje, ale mama mi mowi ze musi byc dobrze i tyle! Ze nawet nie wolno mi myslec inaczej. Tobie tez nie wolno:-) Buziaki
 
Do góry