@Kathleen006 leze z jaskiem pod tylkiem, ale on raczej bardziej plaski i tylko na bokach, bo na wznak mam duszności, w nocy na plasko, bo kręgosłup siada.
co do jedzenia, to ja jestem wege, dzis np:
- sniadanie- chleb pełnoziarnisty 2 kromki z awokado, ogórkiem, jajkiem i kielkam
- 2 sniadanie- koktajl z bananow, truskawek na mleku migdałowym plus fig-bar, batonik taki bez cukru itp
- banan
- obiad- kuskus z warzywami ( seler naciowy, cieciorka, cukinia, pomidory, papryka, mleko kokosowe, natka)
- kolacji nie jadam jeszcze, jakos nie jestem głodna
Przegryzam orzechy, glownie włoskie i migdały, no o zdarza sie jakieś słodkie, bo lubię
@Madzien1234 kurde takie dni sa najgorsze, trzeba je po prostu przetrwać, brzuch Ci sie czasem będzie stawial, juz jesteś coraz dalej. Powiem Ci, ze ja tez z tych panikujących, zapisuje ye twardnienia i w ogóle, a dzis gadam z sasiadka, ona jest w 31 tyg i jej mowie, ze sie tak boje tych twardnien, a ona na mnie jal na wariatkę i mowi: To moja 3 ciąża i w każdej twardniał mi brzuch juz od polowy i nigdy sie tym nie przejmowałam, wszystkie ciaze donoszonw, jak była u mnie z 1.5 h, to jej sie z 5 razy napial, ja juz bym była pewnie na IP ;P
co do jedzenia, to ja jestem wege, dzis np:
- sniadanie- chleb pełnoziarnisty 2 kromki z awokado, ogórkiem, jajkiem i kielkam
- 2 sniadanie- koktajl z bananow, truskawek na mleku migdałowym plus fig-bar, batonik taki bez cukru itp
- banan
- obiad- kuskus z warzywami ( seler naciowy, cieciorka, cukinia, pomidory, papryka, mleko kokosowe, natka)
- kolacji nie jadam jeszcze, jakos nie jestem głodna
Przegryzam orzechy, glownie włoskie i migdały, no o zdarza sie jakieś słodkie, bo lubię
@Madzien1234 kurde takie dni sa najgorsze, trzeba je po prostu przetrwać, brzuch Ci sie czasem będzie stawial, juz jesteś coraz dalej. Powiem Ci, ze ja tez z tych panikujących, zapisuje ye twardnienia i w ogóle, a dzis gadam z sasiadka, ona jest w 31 tyg i jej mowie, ze sie tak boje tych twardnien, a ona na mnie jal na wariatkę i mowi: To moja 3 ciąża i w każdej twardniał mi brzuch juz od polowy i nigdy sie tym nie przejmowałam, wszystkie ciaze donoszonw, jak była u mnie z 1.5 h, to jej sie z 5 razy napial, ja juz bym była pewnie na IP ;P