reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny to jest naprawdę do przeżycia... zobaczcie ile dziewczyn na tym forum tez leżało i musiały dać radę :) ja tez kilka razy miałam nadzieje na poprawę sytuacji i ze wstanę już... teraz trwa 16 tydzień, jak leżę... a już tak niewiele do końca :) tez miałam chwile załamania, tez płakałam, czemu ja nie mogę funkcjonować normalnie. I przede wszystkim chciałam przetrwać te najgorsze tygodnie... bać będziemy się do samego końca, ale to tylko znaczy, ze zależy nam na naszych maluchach :) @Kathleen006 spróbuj zająć sobie czymś czas, może będzie szybciej leciał...
 
reklama
LadyAga tak wiem:) dam radę wyleżeć byle nie było niespodzianek, biorę antybiotyk na infekcje ale nie czuje by pomagał zbytnio... a posiew dopiero we wtorek będę mieć.

poza tym mam te nieszczęsne wyjścia do lekarzy 9.02 usg połówkowe; 20.02 kontrolne ginekolog; 28.02 Endokrynolog . Przed każdym powinnam iść na badanie krwi i moczu ale badanie krwi to będę dopłacać i w domu robić żeby nie wychodzić ... a do endokrynologa to chyba męża z wynikami wyślę ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nygusek leżenie już mnie nie przeraża to przeżyje!

W porównaniu do uczucia możliwości straty maleństwa...i mojej reakcji na kolejne skrócenie martwi mnie to skracanie szyjki 8mm w 20tc i fakt ze jest bardzo zagrożona ... wiem ze nic się nie stało ale fakt ze ryzyko jest wysokie mnie dobija, ze "w każdej chwili może się zakończyć i nie da się pomoc przez najbliższe 5-6tc" cytuje lekarza; teraz jak pisze sama się zastanawiam no przecież mogło być gorzej i szyjka mogła być wyzerowana ale to ryzyko utraty.

Ach naczytałam się wczoraj ze dziewczyny i w 26tc straciły ale ponoć i są przypadki gdzie w 3mc szyjka była wyzerowana i udało się do końca donosić ech chyba co komu pisane ... nie ma zasady


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Jak trafisz do dobrego szpitala do i od 23 tc próbują ratować maluszki... ale wiadomo, ze im więcej tym szanse rosną. Ja wiem, ze boisz się tej straty, bo ja tez z tego powodu płakałam ;) a antybiotyk na infekcje układu moczowego bierzesz? I czekasz na posiew moczu? Pijesz dużo wody z cytryna? Podobno probiotyki takie doustne tez pomagają. A z tym endokrynologiem to masz racje, ja chodzę do diabetologa i jeśli będzie bardzo złe z moja szyjka to tez wyślę męża z wynikami... a na badania chodzę jak najrzadziej i robię wszystkie razem
 
Chodzę teraz do szpitala o 3 stopniu referencyjności Wiec wyżej się nie da i mam relatywnie szybki dojazd.

Tak antybiotyk na układ moczowy poprzednio brałam duomox teraz zinnat mi przepisali. Wody dużo pije ale bez cytryny i dziś zaczęłam zakwas buraczany pic coś mnie naszło. Ale racja z cytryna trzeba. Dużo wody pije to znowu wstwac do toalety muszę ... ale szybkie wypady Wiec może nie zaszkodza

Będzie dobrze musi być dobrze malutki to mały wojownik, jak zaczynam płakać to malutki zaczyna się ruszac :) chyba wyczuwa i pociesza mnie ze jest i żyje ;) on walczy od początku i walczyc będzie, byle mój organizm nie zawiódł ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
No to ja co 2-3 godz ale u Ciebie szyjka dłuższa jest :) dzięki Nygusek za wskazówkę już mąż dodał mi do butelki wody cytrynę :)

Jak to dobrze ze jest to forum...
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Oj forum pomaga! Cieszę się że tu trafiłam... Ten zinat brały dziewczyny w szpitalu i im pomógł... Powiem wam że jeśli chodzi o bakterie w szpitalu to też z tym jest różnie. 2 dni przed moim wyjściem przyszła dziewczyna która miała jakieś groźne (coli? Nie znam się na tym) i jedna z położnych delikatnie szepnęła to na oddział by załatwiać się 'w powietrzu itp)... Potem podobno była w sali z osobna łazienka...
Widzisz Twój maluch daje ci znaki że będzie dobrze i żebyś się nie martwiła na zapas :)
 
LadyAga Niestety szpital to wbrew pozorom źródło ogromnej ilości zarazków i bakterii, leżałam kilka godzin i przy wypisie miałam bakterie typowe dla szpitala w posiewów

Nygusek woda z cytryna chyba działa :)) już mi lepiej

Dziewczyny to kto kiedy planowo ma zaplanowane wypakowanie się?
Ja na 19 czerwca


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry