reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dokladnie tak samo to wspominam - dziewczeta,ktore juz byly na koncowce i my,ktore dopiero sie pojawilysmy. I tez te male cele,pomalenku dopelzalysmy do tych wymarzonych 28, 30, 32... A tu nagle polowa stycznia i az trudno ze szczescia sie nie usmiechnac,ze tyle sie udalo! I teraz,jak vixen pisze,zeby tylko utulic zdrowego noworodka i wszystko bedzie dobrze.
 
reklama
Az wyprawka to chyba naprawde twk jest,ze przy kolejnym maluszku spada cisnienie na to.
Co do wozkow,to z czystym sumieniem moge polecic polskie firmy Riko i Tako. Cena za nowy 2 w 1 nieraz 3-4 x nizsza od zagranicznych, a jakosc wykonania pierwsza klasa: konstrukcja w miare lekka i bardzo wytrzymala,pojedzie po sklepie i po wretepach. Ja ze swojego Riko jestem mega zadowolona, jedna reka przez krawezniki etc., jedynie ze duzo miejsca zajmuje w bagazniku,alw ktory tego typu wozek tak nie ma. Spacerowka lekko niedopracowana,ale poza tym bomba. Gondola duza, z rozwiazaniami na lato i na zime, Mloda jezdzila 8,5 miesiaca. Mam tez kolezanki,ktore maja Tako i tez bardzo sobie chwala.
 
A, @_vixen_, u nas lozeczko wciaz okupuje coreczka, wiec przez pierwsze miesiace Mlody najpewniej bedzie spal w drewnianej kolysce,ktora chca nam oddac znajomi. Ale jeszcze trzeba ja przywiezc ;)
 
Ja jak najbardziej też, zresztą jeśli będzie u mnie taka laktacja jak przy córce, to nie będzie wyjścia, ktoś mi będzie musiał to odsysać w trybie natychmiastowym :) z Młodą, jesli chodzi o nonce karmienie, udawało nam się współgrać tak, że najpierw 2 potem 1 karmienie w nocy, ale po karmieniu odkładałam ją do łóżeczka. Nawet się tego sama domagała jak miała kilka tygodni - mąż ją trzymał, żeby odbeknęła, a ta się wierciła i stękała, jakby chciała się odpechnąć i uspokajała się, jak ją kładliśmy; dopiero po jakimś czasie, jak już podrosła, zauważyliśmy, w jakich sytuacjach się tak zachowuje i zrozumieliśmy, że to wtedy nie był wcale ból brzuszka czy problemy z trawieniem tylko potrzeba, żeby ją odłożyć :) ponoć chłopcy bardziej lubią powisieć na piersi, ale mam nadzieję, że synek okaże się jednak równie wyrozumiały dla mamy jak i córka :) Młoda spała do 3 czy 4 miesiąca w rożku, który uwielbiała, dawało jej to poczucie bezpieczeństwa i ciepła (jest zdecydowanie ciepłolubna a była wówczas również ciasnotolubna), do tej pory lubi czasami, jak ją tak ciasno owinąć, np. w wózku teraz zimą. To pewnie też ułatwiło samodzielne spanie, a w 4. miesiącu również zasypianie w łóżeczku.
 
reklama
Moja szyjka 35mm utrzymala sie tak do 34 tc, bez lezenia. Chodzilam do pracy przy biurkowej. Bardzo sie oszczedzalam. W domu nic nie robilam. Wiec 37mm to czesto norma. Byle sie bardziej nie skurczyla... masz progesteron? Bo badania dowodzs ze jest skuteczny przy problemach z szyjka.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry