reklama
Dziewczyny jak Wy już blisko jesteście...
Pamiętam że gdy w sierpniu leżałam na patologii ciąży bardzo zazdrościłam dziewczynie w 25 tc. Dzisiaj 27 za pasem a ja wcale nie uważam że to bezpieczny termin. Na razie odliczam do następnej wizyty u mojego gina czyli 18 października. A w razie czego zawsze jest sor chociaż po ostatnim pobycie nie chciałabym wracać do szpitala.
Nie wiem czy Wasi lekarze są z powołaniem ale Ci, z ktorymi ja miewam kontakt podchodzą do pacjentek bez cienia empatii, głupie żarty i chamskie teksty na porządku dziennym.
Czy twardnienie i skurcz to nie jest to samo? Bo ja miewam niekiedy te Braxtony gdzie się stawia cała macica ale częściej stwardnienie idzie od pachwin i trzyma dołem brzucha a przy pępku macica miękka. Wystarczy zmiana pozycji albo więcej ruchów dziecka i już czuję napinanie brzucha.
Jeszcze małe pytanko. Jakie leki stosujecie? Też tylko nospa i magnez? Szkoda, że już nie ma tokolityków w tabletkach jak kiedyś...
Pamiętam że gdy w sierpniu leżałam na patologii ciąży bardzo zazdrościłam dziewczynie w 25 tc. Dzisiaj 27 za pasem a ja wcale nie uważam że to bezpieczny termin. Na razie odliczam do następnej wizyty u mojego gina czyli 18 października. A w razie czego zawsze jest sor chociaż po ostatnim pobycie nie chciałabym wracać do szpitala.
Nie wiem czy Wasi lekarze są z powołaniem ale Ci, z ktorymi ja miewam kontakt podchodzą do pacjentek bez cienia empatii, głupie żarty i chamskie teksty na porządku dziennym.
Czy twardnienie i skurcz to nie jest to samo? Bo ja miewam niekiedy te Braxtony gdzie się stawia cała macica ale częściej stwardnienie idzie od pachwin i trzyma dołem brzucha a przy pępku macica miękka. Wystarczy zmiana pozycji albo więcej ruchów dziecka i już czuję napinanie brzucha.
Jeszcze małe pytanko. Jakie leki stosujecie? Też tylko nospa i magnez? Szkoda, że już nie ma tokolityków w tabletkach jak kiedyś...
Slivka, ja skurcze czuję w ten sposób, że nagle jedna część brzucha idzie do góry i robi się twarda, tak jakby skóra się "ściągała". Jest to bezbolesne i trwa kilkanaście sekund. Biorę luteine 2x100, magnez 3x1, w suplemencie też mam magnez taką samą dawkę jak w laktomagu, do tego zapobiegawczo dopochwowo leki przeciw infekcjom najpierw brałam macmiror (teraz podobno jest kłopot z dostaniem go w aptece) później nystatyne (ale mnie po niej wszystko swedzialo i odstawilismy) teraz zaczęłam fluomizin to jedną tab co dwa trzy dni zakładam. Nospe biore tylko jak muszę, kiedy mam często twardnienia albo jak mnie coś boli.
Żurawinka00
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2016
- Postów
- 32
Ja tak samo jak Ruzik luteina i magnez... Brzuch mi twardnieje najczesciej w nocy. Jak wstaje do wc to mam wrazenie ze twardy jest od samego zoladka w dol. Zglaszalam to zarowno w szpitalu jak i swojej P. Ginekolog i podobno taki urok. A dzis jedziemy na 3 prenatlne wiec troche poogladamy szkraba moze uda sie go uchwycic w 3d
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Jadwiga orłowska
Fanka BB :)
Ja mam dwa rodzaje skurczy. Pierwszy sięga niewiele za pępek, ale są tez takie co sięgają aż po mostek i tych się boje najbardziej. Oba typy są bolesne. Ale przy tych pierwszych szyjka się trzymala, te drugie miałam może 2-3 razy co kilka kilkanaście minut i jeśli się okaże ze mam krótsza szyjek to przypuszczam ze od nich.
Nospa magnez i luteina- to brałam ja i pomoglo jak widac.
U mnie przy skurczach cala macica twardnieje i sie troche wygina, brzuch przybiera jakis kształt w zależności od tego jak leze . Wcześniej miałam nie bolesne ale teraz od jakiegoś czasu miewam juz bolesne, przy tym czasami czuje parcie na odbyt albo na pęcherz.
U mnie przy skurczach cala macica twardnieje i sie troche wygina, brzuch przybiera jakis kształt w zależności od tego jak leze . Wcześniej miałam nie bolesne ale teraz od jakiegoś czasu miewam juz bolesne, przy tym czasami czuje parcie na odbyt albo na pęcherz.
Mój lekarz nie poleca luteiny, nie wiem dlaczego ale kazał mi odstawić pomimo, że nie miałam żadnych infekcji. Z drugiej strony upławy po luteince to też nic fajnego. Biorę Asmag forte trzy razy dziennie ale nie wiem czy on się dobrze wchłania. Lepszy byłby magnez z B6 ale mój gin obawia się przedawkowania witaminy B6. Widzę że z tymi twardnieniami i skurczami to wszystkie mamy podobnie. Tylko dlaczego one się pojawiają... nadwrażliwość macicy czy jak?
Ja brałam luteine od 19 tyg. Mam 2 lekarzy - jeden mowil ze nie pomaga ale tez nie zaszkodzi a drugi uparcie trzymam sie tego ze mam brac, wiec brałam.
Tu chyba większość bierze luteine.
Ja mam skurcze prawdopodobnie przez wadę budowy macicy i duże braki magnezu, pomimo brania ton tabletek
Tu chyba większość bierze luteine.
Ja mam skurcze prawdopodobnie przez wadę budowy macicy i duże braki magnezu, pomimo brania ton tabletek
Ja luteine biore juz od 5 tc. Pomimo to moja szyjka się skrocila. Niewiadomo co by było gdybym jej nie brała... czy pomaga? Mam nadzieję, że tak... Mój lekarz twierdzi, że bardzo pomaga. Ja zaraz mam wizytę u endokrynologa - mam niedoczynność tarczycy i mi tsh zaczęło skakać, no i leki się skończyły. Także trzeba wyjść na te wiatrzysko. Całuję.
reklama
Podziel się: