Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Jadwiga orłowska]

A ja ze skurczami i Jákos sie trzyma.boję sie tylko, ze jak pusci to jej juz nic nie zatrzyma.

 

[ruzik86]

Mi lekarz mówił, że są kobiety które całą ciążę boli brzuch i nic z szyjką się nie dzieje a są takie, które raz zaboli i szyjka się skróci i że nie ma reguły, że trzeba kontrolować.

 

[Jadwiga orłowska]

W tamtych ciazach nie mialam zadnych boli i ciagle wracalam do szpitala z powodu szyjki. Ta od poczatku jest inna, plamilam krwawilam ni i teraz te bolesne skurcze. Wiec moze rzeczywiscie dotrwam do konca.

 

[vita93]

Ruzik dokładnie. Ja mam skurcze od 16 tyg i lekarz powiedział że nie jedna na moim miejscu nie mialaby szyjki już w 20 tyg. a tymczasem u mnie 35+1, szyjka ok 3 cm, zamknięta. Do 32 tyg miała 4 cm ale często mi Dzidziuś napiera na nią, więc myślę że ten 1 cm przez to poszedł a nie przez skurcze i skraca się fizjologicznie Poza tym Mały 2 tyg temu ważył 2300 więc teraz już waży na pewno sporo więcej i waga też robi swoje

 

[asiekD]

Dziewczyny wiadomo że szyjka w pewnym momencie musi się zacząć skracać w końcu organizm przygotowuje się do porodu

 

[vita93]

Szyjki trzeba pilnować, nawet jak się nie skraca, to czasami w kilka dni może zacząć. Myślę że wizyty raz na dwa tyg to norma. Pewna znajoma 32 tyg - szyjka dluga, a 34- rozwarcie na palec. Ur. w 36

 

[Jadwiga orłowska]

Widzisz a ja mam wizyty co miesiac. I tlumacze i prosze o leki a oni, se nie ma podstaw bo dwie ciaze donosilam.

 

[vita93]

Jadzia, a to nie jest tak , że u wieloródek ta szyjka już jest słabsza? Ja mialam wzesniej co ok 2 tyg, na zmianę usg i po dwóch tyg badanie ręczne itd. teraz mam usg co 2 tyg

 

[vita93]

Jadzia ale chyba bierzesz tą luteinę na podtrzymanie ? myślę że chociaż z tym możesz być spokojniejsza, bo ta luteina dużo daje moim zdaniem

 

[Jadwiga orłowska]

Tak biore, ale mimo to mam skurcze. Tyle ze przy dzieciach nie da sie caly czas lezec.